eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywkurzające sytuacje drogowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 263

  • 171. Data: 2010-03-12 11:18:28
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-12 10:40, Franc pisze:
    > Dnia Fri, 12 Mar 2010 09:10:25 +0100, Arek (G) napisał(a):
    >
    >>>> Trochę słuszne. Jeden i drugi ponosi winę w takim przypadku.
    >>>
    >>> Bez kozery, walczyłbym do upadłego w Sądzie o uniewinnienie w tym
    >>> przypadku.
    >>>
    >>
    >> Ale będąc kim? Skręcającym czy wyprzedzającym?
    >
    > Skręcającym.

    Ciężko powiedzieć jakie miałbyś szanse. Łamiesz przepisy i doprowadzasz
    do wypadku. Obawiam się, że może być okrutnie ciężko. Chyba, że masz
    dobre układy:)

    A.


  • 172. Data: 2010-03-12 11:28:29
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał:

    > Ciężko powiedzieć jakie miałbyś szanse. Łamiesz przepisy i doprowadzasz do
    > wypadku. Obawiam się, że może być okrutnie ciężko. Chyba, że masz dobre
    > układy:)

    Mój kuzyn wygrał taką sprawę w sądzie grodzkim (doszło
    do stłuczki z wyprzedzającym go pojazdem w czasie skrętu
    w lewo i nie przyjął mandatu). Układów nie miał ;-)

    Krystian


  • 173. Data: 2010-03-12 11:32:15
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    to pisze:
    > MadMan wrote:
    >
    >> Kierunkowskaz w lewo chroni przed wyprzedzaniem, więc po co patrzeć w
    >> lusterko?
    >
    > ROTFL! Ty masz prawo jazdy?
    >

    chyba nie załapałeś ironii ;-)

    pozdrawiam
    mario


  • 174. Data: 2010-03-12 11:36:57
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
    news:hnau0d$svu$3@nemesis.news.neostrada.pl...


    > ciężko mi nazwać ten manewr wyprzedzaniem skoro następuje on w miejscu
    > gdzie jest on zakazany.

    Czyli jak samochód stoi na zakazie postoju, to nie jest postój, ponieważ
    stoi w miejscu, w którym jest to zakazane?
    Znasz termin "logika"?


    Teoretycznie więc mogę traktować tamten pojazd
    > jak powietrze.

    Idiotę, który jedzie z naprzeciwka i wyprzedza na zakazie, też traktujesz
    jak powietrze i dociskasz, gaz udając że go nie widzisz?

    Pozdrawiam
    Czabu



  • 175. Data: 2010-03-12 11:38:57
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Fri, 12 Mar 2010 11:18:28 +0100, Arek (G) napisał(a):

    >>>>> Trochę słuszne. Jeden i drugi ponosi winę w takim przypadku.
    >>>>
    >>>> Bez kozery, walczyłbym do upadłego w Sądzie o uniewinnienie w tym
    >>>> przypadku.
    >>>>
    >>>
    >>> Ale będąc kim? Skręcającym czy wyprzedzającym?
    >>
    >> Skręcającym.
    >
    > Ciężko powiedzieć jakie miałbyś szanse. Łamiesz przepisy i doprowadzasz
    > do wypadku. Obawiam się, że może być okrutnie ciężko.

    Które konkretnie?
    Art. 25 pragaraf 1 mówi jak się zachować przy skręcie w lewo.
    Art. 24 paragraf 1 zaś mówi co ma robić ten który jedzie z tyłu.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 176. Data: 2010-03-12 11:42:24
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Czabu pisze:
    > Idiotę, który jedzie z naprzeciwka i wyprzedza na zakazie, też
    > traktujesz jak powietrze i dociskasz, gaz udając że go nie widzisz?

    Niektórzy tutaj bardzo dziwne teorie snują, oczywiście, że nie. Wszystko
    musi się odbyć w bezpieczny sposób.

    --
    krzysiek82


  • 177. Data: 2010-03-12 11:45:28
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Arek (G) pisze:
    > Chamstwem i totalnym buractwem jest to co właśnie napisałeś.

    zamilknij jak nie potrafisz nic logicznego napisać.


    Malutki
    > penis nie pozwala Ci swobodnie myśleć.

    zamilknij jak nie potrafisz nic logicznego napisać.

    Bo gdybyś na chwilę zapomniał, że
    > jesteś skończonym idiotą to wiedziałbyś, że tym idiotycznym zachowaniem
    > narażasz na niebezpieczeństwo czołowego zderzenia kogoś jadącego z
    > naprzeciwka.

    wtedy nic takiego się nie robi, a skończony idiotą jesteś co najwyżej ty.

    >Skoro jest podwójna ciągła znaczy się, że nie ma
    > widoczności i ryzyko czołówki jest bardzo duże. Żal mi Ciebie.
    >
    > A.

    myśl, używaj trochę mózgu, to że jesteś polakiem nie zwalnia cię z
    myślenia, pospolita łajzo.

    --
    krzysiek82


  • 178. Data: 2010-03-12 11:53:03
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-11 12:55:48 +0100, Jakub Witkowski
    <j...@d...z.sygnatury> said:
    >
    > Gorzej z tymi co wyprzedzają tylko po to aby zaraz hamować i np. skręcić
    > w prawo czy wręcz zabrać się za parkowanie

    No wiesz, to walka o ogień.
    Jeszcze byś - nie daj bóg! - chciał zaparkować.
    Miejsce w mieście na wagę odholowania.
    ;-)))


    --
    Bydlę


  • 179. Data: 2010-03-12 11:53:52
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Franc <k...@w...wp.pl>

    Dnia Fri, 12 Mar 2010 11:28:29 +0100, Krystian Zaczyk napisał(a):

    > Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał:
    >
    >> Ciężko powiedzieć jakie miałbyś szanse. Łamiesz przepisy i doprowadzasz do
    >> wypadku. Obawiam się, że może być okrutnie ciężko. Chyba, że masz dobre
    >> układy:)
    >
    > Mój kuzyn wygrał taką sprawę w sądzie grodzkim (doszło
    > do stłuczki z wyprzedzającym go pojazdem w czasie skrętu
    > w lewo i nie przyjął mandatu). Układów nie miał ;-)

    Czyli można. Wiem, że można trafić na różnych Sędziów, ja jednak na swojej
    drodze spotykam wyłącznie zdroworozsądkowych.

    --
    Franc


  • 180. Data: 2010-03-12 12:06:08
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    On Thu, 11 Mar 2010 14:59:04 +0100, Budzik
    <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    >> Numer jeden dla mnie to hamowanie co jakis czas bez zadnego powodu.
    >
    > to jest jeden z podstawowych sposobów oceny jakosci jazdy na trasie - jak
    > widze, ze ktos regularnie dotyka hamulca, zamiast hamowac silnikiem - od
    > razu wiem, ze trzeba na goscia uwazac, bo mozna sie po nim wszystkiego
    > spodziewac.

    Też tak myślałem, dopóki nie kupiłem auta z ASB.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: