Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
> news:h9nslb$2sc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Większość popularnych pilotów do sterowania (faac, uniwersalne itp)
>> działa w systemie keyloq, i do danej bramy (sterownika) można użyć
>> dowolnego pilota w tym systemie - pilot ma swój nr, w sterowniku
>> włącza się funkcje "ucz się pilota", na pilocie naciska właściwy
>> guzik, i już sterownik używa danego pilota (lub wręcz danego guzika z
>> danego pilota). Tą metodą można zaprogramować jeden pilot
>> wielo-guzikowy do sterowania wielu urządzeń.
>
> Jeśli pilot ma zmienny kod to takie "uczenie się pilota" powinno być
> niemożliwe.
> Skoro jest możliwe to oznacza, że ktoś coś zrobił źle, baaardzo źle, bo
> daje złudzenie, że coś jest zamknięte, gdy nie jest.
> P.G

jesli do autoryzacji wykorzystamy tylko czesc stalokodowa to zadziala...
tylko po co wtedy cyrk z calym kodowaniem zmiennym ?!
Zgadzam sie z przedmowca... jesli takie nauczenie sie pilota zadziala
znacyz ze nasz system jest do bani... a przynajmniej jest malo bezpieczny...

do góry

On Sep 28, 2:55 pm, Piotr Gałka <p...@C...pl>
wrote:

> Jeśli pilot ma zmienny kod to takie "uczenie się pilota" powinno być
> niemożliwe.

AFAIK to przedprzedpiśca słyszał, że dzwonią, ale kościół nie ten.
Masz rację co do bezpieczeństwa, ale pilota i tak się "uczy" - tyle,
że nie o klonowanie chodzi, tylko ten uniwersalny rozpoznaje, w jakim
systemie oryginał chodzi. Potem trzeba go normalnie (dla danego
systemu) dodać do centralki i wio.

Marek

do góry

Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:h9nslb$2sc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Większość popularnych pilotów do sterowania (faac, uniwersalne itp) działa
> w systemie keyloq, i do danej bramy (sterownika) można użyć dowolnego
> pilota w tym systemie - pilot ma swój nr, w sterowniku włącza się funkcje
> "ucz się pilota", na pilocie naciska właściwy guzik, i już sterownik używa
> danego pilota (lub wręcz danego guzika z danego pilota). Tą metodą można
> zaprogramować jeden pilot wielo-guzikowy do sterowania wielu urządzeń.
>

Półprawda. W systemie keeloq jest jeszcze "Manufacture code" który musi być
wspólny dla nadajnika i odbiornika które chcą współpracować ze sobą. Czyli w
praktyce możesz jednym pilotem obsłużyć bramę garażową i ogrodzeniową, ale
jeśli napędy są tego samego producenta.

do góry

Użytkownik "Marek Lewandowski" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4dfb30cc-8a6c-496f-9083-daf9056aa9e7@o10g2000yq
a.googlegroups.com...

>> Jeśli pilot ma zmienny kod to takie "uczenie się pilota" powinno być
>> niemożliwe.

> AFAIK to przedprzedpiśca słyszał, że dzwonią, ale kościół nie ten.
> Masz rację co do bezpieczeństwa, ale pilota i tak się "uczy" - tyle,
> że nie o klonowanie chodzi, tylko ten uniwersalny rozpoznaje, w jakim
> systemie oryginał chodzi. Potem trzeba go normalnie (dla danego
> systemu) dodać do centralki i wio.

To zmienia postać rzeczy.
Ale swoją drogą gdzieś słyszałem, że keeloq ma za krótki klucz jak na
dzisiejsze możliwości (nie sprawdzałem jaki).
Przypuszczam, że wysłuchanie dwu kolejnych transmisji pozwala wyliczyć klucz
służący do generowania kolejnych kodów. Problem polega tylko na tym, czy
powszechnie dostępnemu sprzętowi potrzeba na to minut, czy setek lat.
P.G.

do góry

William Bonawentura pisze:
>
> Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
> news:h9nslb$2sc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Większość popularnych pilotów do sterowania (faac, uniwersalne itp)
>> działa w systemie keyloq, i do danej bramy (sterownika) można użyć
>> dowolnego pilota w tym systemie - pilot ma swój nr, w sterowniku
>> włącza się funkcje "ucz się pilota", na pilocie naciska właściwy
>> guzik, i już sterownik używa danego pilota (lub wręcz danego guzika z
>> danego pilota). Tą metodą można zaprogramować jeden pilot
>> wielo-guzikowy do sterowania wielu urządzeń.
>>
>
> Półprawda. W systemie keeloq jest jeszcze "Manufacture code" który musi
> być wspólny dla nadajnika i odbiornika które chcą współpracować ze sobą.
> Czyli w praktyce możesz jednym pilotem obsłużyć bramę garażową i
> ogrodzeniową, ale jeśli napędy są tego samego producenta.
No to widocznie trafiłem przypadkowo na "graty z jednego chińskiego
garażu", pomimo że zainstalowane przez różne firmy w różnym okresie ;)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Piotr Gałka pisze:

> Ale swoją drogą gdzieś słyszałem, że keeloq ma za krótki klucz jak na
> dzisiejsze możliwości (nie sprawdzałem jaki).
> Przypuszczam, że wysłuchanie dwu kolejnych transmisji pozwala wyliczyć
> klucz służący do generowania kolejnych kodów. Problem polega tylko na
> tym, czy powszechnie dostępnemu sprzętowi potrzeba na to minut, czy
> setek lat.

Tu link:
http://www.crypto.rub.de/keeloq/

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w wiadomości
news:h9tr3n$iu1$2@news.onet.pl...

>> Ale swoją drogą gdzieś słyszałem, że keeloq ma za krótki klucz jak na
>> dzisiejsze możliwości (nie sprawdzałem jaki).
>> Przypuszczam, że wysłuchanie dwu kolejnych transmisji pozwala wyliczyć
>> klucz służący do generowania kolejnych kodów. Problem polega tylko na
>> tym, czy powszechnie dostępnemu sprzętowi potrzeba na to minut, czy
>> setek lat.
>
> Tu link:
> http://www.crypto.rub.de/keeloq/
>
Rzuciłem okiem (na spis tytułów).
Wygląda na to, że głównie opisany jest atak przez pomiar mocy zasilania -
nie pozwala to nauczyć się na odległość.
Z tytułów wygląda, że tylko tu:
http://www.crypto.rub.de/imperia/md/content/projects
/keeloq/keeloq_en.pdf
jest coś na temat odczytu na odległość.
No i piszą, że odebranie 2 kolejnych transmisji wystarczy.
Niestety nie ma informacji jak długo trzeba potem liczyć.
Jeśli to jest kwestia kilku dni to czemu nie. Nadajemy dwa razy koło
uniwersalnego pilota w samochodzie, potem samochód sobie kilka dni liczy i
potem już ma pilota do naszej bramy (złodziej też). Ale nie wykluczam, że to
jest kwestia kilku sekund.
Skoro taki atak jest możliwy to przypuszczam, że w keeloq kolejny kod
powstaje z wymieszania poprzedniego. Gdyby każdy taki kod przed wysłaniem
był jeszcze raz wymieszany (koniecznie inną funkcją mieszającą lub z innym
kluczem) to wydaje mi się, że atak przez odbiór 2 kolejnych transmisji byłby
niemożliwy, ale ogólnie to nie moja działka.
P.G.

do góry