Witam!

Mam taki maly dylemat z kablami biegnacymi od domu do granicy posesji. Dom
blizniak, 2 mieszkania, do furtki i bramy jakies 20m kabla. Potrzebne beda 2
telefony (prawdopodobnie z neostrada), 2 x domofon z otwieraniem furtki i 2
x otwieranie bramy.
Otoz pomysl jest taki, zeby od granicy posesji pociagnac 2 kable:
internetowy 8-zylowy (ekranowany) i dodatkowy 12-zylowy biegnace w takiej
gietkiej rurce i rozdzilic je juz w domu na 2 strony. Domofon z otwieraniem
furtki na 2 rodziny wymaga 5 zyl.
Pytanie jak wykorzystac poszczegolne kabelki tak, zeby polaczenia nie
zaklocaly sie nawzajem w czasie uzytkowania?

pozdrawiam


H

do góry

Huascar <h...@i...eu> wrote:

> Pytanie jak wykorzystac poszczegolne kabelki tak, zeby polaczenia
> nie
> zaklocaly sie nawzajem w czasie uzytkowania?

telefon i domofon nie będą się wzajemnie zakłócać, bylebyś tylko
trzymał się fabrycznie kręconych par w kablu. Otwieranie furtki
lepiej zrobić na osobnym przewodzie nie z powodu zakłóceń a prądu
potrzebnego do uruchomienia rygla, ten przewód po prostu na takiej
długości, lepiej żeby miał żyłę troszkę grubszą niż 0.5mm
Otwieranie bramy - nie wiem, co to za sygnał jest, jesli
stałoprądowy, można puścić jakkolwiek.

Osobną kwestią jest natomiast, jakie kable dasz i w jaki sposób.
Danie zwykłego wnętrzowego przewodu "w takiej giętkiej rurce"
(peszlu znaczy?) to kieski pomysł, peszel nie stanowi żadnej ochrony
w ziemi, a taki kabel szlag trafi błyskawicznie. Zapłać trochę
więcej, kup ziemny żelowany kabel i wkop go po prostu w ziemię, bez
żadnych dodatkowych osłon. A jesli chcesz mieć możliwość dokładania
tam czegoś, to jako osłonę kup rurę arota (też peszel, ale
specjalny, ziemny).

J.

do góry

Huascar wrote:

> Witam!
>
> Mam taki maly dylemat z kablami biegnacymi od domu do granicy posesji. Dom
> blizniak, 2 mieszkania, do furtki i bramy jakies 20m kabla. Potrzebne beda
> 2 telefony (prawdopodobnie z neostrada), 2 x domofon z otwieraniem furtki
> i 2 x otwieranie bramy.
> Otoz pomysl jest taki, zeby od granicy posesji pociagnac 2 kable:
> internetowy 8-zylowy (ekranowany) i dodatkowy 12-zylowy biegnace w takiej
> gietkiej rurce i rozdzilic je juz w domu na 2 strony. Domofon z
> otwieraniem furtki na 2 rodziny wymaga 5 zyl.
> Pytanie jak wykorzystac poszczegolne kabelki tak, zeby polaczenia nie
> zaklocaly sie nawzajem w czasie uzytkowania?

jestes pewny, ze internet i telefony dochodza do ciebie do bramy? Co do
domofonow, to raczej dalbym 2x5 (albo 2x6) zyl w rurce plastikowej (nie
gietkiej) bo po pierwsze latwiej rozdzielic, po drugie 6 zyl latwiej
wciagnac, po trzecie, jak trzeba wymienic, to tez latwiej. Telefon dochodzi
na ogol w postaci 4 zylowego kabla. Splittery & co zakladasz w domu (gdzie
sucho).

Waldek

do góry

Użytkownik "Huascar" <h...@i...eu> napisał w wiadomości
news:h9n55e$7r9$1@news.task.gda.pl...
> Witam!
>
> Mam taki maly dylemat z kablami biegnacymi od domu do granicy posesji.

(ciap)

Arot fi50 z pilotem :)

Włodek

do góry

On Sun, 27 Sep 2009 09:44:01 +0200, "Huascar" <h...@i...eu>
wrote:

>Witam!
>
>Mam taki maly dylemat z kablami biegnacymi od domu do granicy posesji. Dom
>blizniak, 2 mieszkania, do furtki i bramy jakies 20m kabla. Potrzebne beda 2
>telefony (prawdopodobnie z neostrada), 2 x domofon z otwieraniem furtki i 2
>x otwieranie bramy.
>Otoz pomysl jest taki, zeby od granicy posesji pociagnac 2 kable:
>internetowy 8-zylowy (ekranowany) i dodatkowy 12-zylowy biegnace w takiej
>gietkiej rurce i rozdzilic je juz w domu na 2 strony. Domofon z otwieraniem
>furtki na 2 rodziny wymaga 5 zyl.
>Pytanie jak wykorzystac poszczegolne kabelki tak, zeby polaczenia nie
>zaklocaly sie nawzajem w czasie uzytkowania?
>
>pozdrawiam

Przedtem uzgodnij to z telekomunikacją. Na piśmie. W wypadku
przeciwnym jeśli telefon przestanie Ci działać i wezwiesz ekipę
naprawczą panowie powiedzą Ci, że jest niezgodnie ze standardem i albo
nic nie zrobią, albo skasują Cię z naprawę i przerobienie na
"zgodnie".

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h9ndiv$hb0$1@inews.gazeta.pl...

> Otwieranie furtki lepiej zrobić na osobnym przewodzie nie z powodu
> zakłóceń a prądu potrzebnego do uruchomienia rygla,

Chyba żartujesz ?
W ryglach nie ma potężnych elektromagnesów, które ciągną rygiel, lecz
malutkie elektromagnesiki, które przyciągają malutką zapadkę blokującą
rygiel.

do góry

Jacek "Plumpi" <p...@w...pl> wrote:

> Chyba żartujesz ?
> W ryglach nie ma potężnych elektromagnesów, które ciągną rygiel,
> lecz
> malutkie elektromagnesiki, które przyciągają malutką zapadkę
> blokującą
> rygiel.

Pierwszy z brzegu wygóglany rygiel pobiera 350mA, przy 20m linii
zasilającej dałbym choć po dwie żyły równolegle, jeśli to ma być
typowym drutem 0,5mm zasilane.

J.

do góry

Użytkownik "Huascar" <h...@i...eu> napisał w wiadomości
news:h9n55e$7r9$1@news.task.gda.pl...

> Mam taki maly dylemat z kablami biegnacymi od domu do granicy posesji. Dom
> blizniak, 2 mieszkania, do furtki i bramy jakies 20m kabla. Potrzebne beda
> 2 telefony (prawdopodobnie z neostrada), 2 x domofon z otwieraniem furtki
> i 2 x otwieranie bramy.
> Otoz pomysl jest taki, zeby od granicy posesji pociagnac 2 kable:
> internetowy 8-zylowy (ekranowany) i dodatkowy 12-zylowy biegnace w takiej
> gietkiej rurce i rozdzilic je juz w domu na 2 strony. Domofon z
> otwieraniem furtki na 2 rodziny wymaga 5 zyl.

5 żył to potrzebują unifonu (słuchawki) jeżeli ma być tylko jeden rygiel.
W przypadku kilku rygli potrzebne są 4 przewody +1 dla każdego rygla

Do panela musisz mieć conajmniej 6 przewodów +1 na każdy rygiel.
Poza tym tego przewodu się nie rozdziela na części domu lecz łączy się go z
przewodami od unifonów (słuchawek) oraz wzmacniaczem.

Tak się robi w przypadku zestawów analogowych. Są natomiast inne zestawy o
zmniejszonej liczbie przewodów oraz zestawy cyfrowe, dla których wystarczy
jedna para przewodów.

> Pytanie jak wykorzystac poszczegolne kabelki tak, zeby polaczenia nie
> zaklocaly sie nawzajem w czasie uzytkowania?

Ja zazwyczaj ciągnę do furtki 1 skrętkę 4-parową + jeden przewód
telefoniczny 4 żyłowy lub w zamian drugą skrętkę.
Do każdego pokoju ciągnę 2 skrętki. Jedna z nich służy do sieci LAN, a druga
do instalacji domofonu + telefon.
Przewody zarabiam standardowo wg LAN klasy B. W gnieździe
domofonowo-telefonicznym środkowe żyły są linią telefoniczną, a pozostałe do
domofonu. Czy to aparat telefoniczny, czy unifon (słuchawka domofonowa)
wpinam gdziekolwiek do dowolnego gniazdka. Jeżeli w danym pomieszczeniu ma
być zarówno telefon jak i domofon, wtedy potrzebny jest dodatkowy
standardowy rozgałęźnik 8-pinowy wpięty w gniazdko.
Sieci LAN nie ma sensu coiągnąć do furtki, ponieważ nie ma dostawcó, któzy
udostępniają internet jako osiedlowa sieć LAN. Zawsze jest to linia
telefoniczna, a w tym przypadku wystarczy jeden przewód telefoniczny, który
wpięty jest do routera, a od routera rozprowadzona jest sieć LAN do
pomieszczeń przy pomocy skrętek 4-parowych.
Co do połączeń i wykorzystania przewodów nie ma to zbyt dużego znaczenia.
Jednak, aby uniknąć zbyt dużego przydźwięku sieci na długich przewodach
dobrze jest podłączyć masę (wspólna dla mikrofonu i słuchawki) oraz sygnał
mikrofonu na jednej parze skrętki.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h9ni3b$4b4$1@inews.gazeta.pl...

>> Chyba żartujesz ?
>> W ryglach nie ma potężnych elektromagnesów, które ciągną rygiel, lecz
>> malutkie elektromagnesiki, które przyciągają malutką zapadkę blokującą
>> rygiel.

> Pierwszy z brzegu wygóglany rygiel pobiera 350mA, przy 20m linii
> zasilającej dałbym choć po dwie żyły równolegle, jeśli to ma być typowym
> drutem 0,5mm zasilane.

Ja standardowo daję po jednej żyle 0,5mm na długości 40-80m. Rygle działają
bez najmniejszego problemu.

do góry

Dziekuje wszystkim za porady.


H.

do góry