-
1. Data: 2011-09-09 18:00:05
Temat: uodpornienie na polaryzację
Od: "identifikator: 20110701" <N...@g...pl>
jeśli się jeszcze wszyscy nie obrazili to przygotowałem zagadnienie...
w jaki sposób w profesjonalnych urządzeniach załatwiana jest sprawa
odporności na polaryzację napięcia wejściowego? kiedyś myślałem, dam diodę
szeregowo i będzie super... ale jak puściłem przez nią 1A to się stopiła...
jak to zrobić?
-
2. Data: 2011-09-09 18:06:26
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: "dziadek Ben" <j...@o...pl>
> dam diodę szeregowo i będzie super... ale jak puściłem przez nią 1A to się
> stopiła... jak to zrobić?
Dać 100-Amperową ;)
--
dziadek Ben
[beztego w adresie]
-
3. Data: 2011-09-09 18:15:42
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello dziadek,
Friday, September 9, 2011, 8:06:26 PM, you wrote:
>> dam diodę szeregowo i będzie super... ale jak puściłem przez nią 1A to się
>> stopiła... jak to zrobić?
> Dać 100-Amperową ;)
Bez Kozery powiem pińćset...
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=300
9826#3009826
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
4. Data: 2011-09-09 18:20:38
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: "identifikator: 20110701" <N...@g...pl>
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=300
9826#3009826
eee to dupa, bez kaloryfera się nie da...
-
5. Data: 2011-09-09 18:21:22
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: "identifikator: 20110701" <N...@g...pl>
> eee to dupa, bez kaloryfera się nie da...
fakt, da się, dzięki.
-
6. Data: 2011-09-09 22:23:20
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: a...@p...pl
On Fri, 9 Sep 2011 20:00:05 +0200, "identifikator: 20110701"
<N...@g...pl> wrote:
>jeśli się jeszcze wszyscy nie obrazili to przygotowałem zagadnienie...
>
>w jaki sposób w profesjonalnych urządzeniach załatwiana jest sprawa
>odporności na polaryzację napięcia wejściowego? kiedyś myślałem, dam diodę
>szeregowo i będzie super... ale jak puściłem przez nią 1A to się stopiła...
>jak to zrobić?
a moze zrobic cos takiego, jak sie robi na USB. Max prad, gdy
urzdzenie sie jeszcze nie "zautoryzowalo" jakies mA. A jak juz
wiadomo, ze jest OK, to mozna przepuscic wiecej! Moze tu podobnie?
Jak polaryzacja jest OK, to przelaczamy np. jakis przekaznik, ktory
omija diode zabezpieczajaca i zapodaj zasilanie juz wprost.
--
ThinkXtra
-
7. Data: 2011-09-10 00:10:21
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2011-09-10 00:23, a...@p...pl pisze:
> On Fri, 9 Sep 2011 20:00:05 +0200, "identifikator: 20110701"
> <N...@g...pl> wrote:
>
>> jeśli się jeszcze wszyscy nie obrazili to przygotowałem zagadnienie...
>>
>> w jaki sposób w profesjonalnych urządzeniach załatwiana jest sprawa
>> odporności na polaryzację napięcia wejściowego? kiedyś myślałem, dam diodę
>> szeregowo i będzie super... ale jak puściłem przez nią 1A to się stopiła...
>> jak to zrobić?
>
> a moze zrobic cos takiego, jak sie robi na USB. Max prad, gdy
> urzdzenie sie jeszcze nie "zautoryzowalo" jakies mA. A jak juz
> wiadomo, ze jest OK, to mozna przepuscic wiecej! Moze tu podobnie?
>
> Jak polaryzacja jest OK, to przelaczamy np. jakis przekaznik, ktory
> omija diode zabezpieczajaca i zapodaj zasilanie juz wprost.
>
A jak się polaryzacja odwróci, to przekaźnik nie zdąży puścić i układ
się spali? Zazwyczaj tego typu układy buduje się też po to, żeby
uodpornić układ na zasilanie prądem zmiennym, a więc musi być on
zbudowany na diodzie albo mosfecie, które reagują natychmiast, a nie jak
przekaźnik, z opóźnieniem wielu ms.
-
8. Data: 2011-09-10 03:02:41
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> A jak się polaryzacja odwróci, to przekaźnik nie zdąży puścić i układ
> się spali?
Bez przesady. Zwykle chodzi o zabezpieczenie przed zmianą polaryzacji
prądu stałego, np. przed złym podłączeniem wtyczek w uniwersalnym
zasilaczu. Wtedy przekaźnik ma sens.
Kiedyś dla zabawy zrobiłem układ samoczynnie wybierający właściwą
polaryzację - na przekaźniku właśnie. Przy prawidłowej, przekaźnik był w
spoczynku i prąd płynął stykami normalnie zwartymi. Przy odwrotnym
podłączeniu dioda zasilała cewkę (czyli pojawiał się trochę większy
pobór prądu), styki przełączały się na drugą pozycję i odwracały
polaryzację do prawidłowej. Radio nie ryzykowało kontaktu z głupim
właścicielem.
Maciek
-
9. Data: 2011-09-10 09:11:40
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-09-10 05:02, Maciek pisze:
> Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
>> A jak się polaryzacja odwróci, to przekaźnik nie zdąży puścić i układ
>> się spali?
>
> Bez przesady. Zwykle chodzi o zabezpieczenie przed zmianą polaryzacji
> prądu stałego, np. przed złym podłączeniem wtyczek w uniwersalnym
> zasilaczu. Wtedy przekaźnik ma sens.
> Kiedyś dla zabawy zrobiłem układ samoczynnie wybierający właściwą
> polaryzację - na przekaźniku właśnie. Przy prawidłowej, przekaźnik był w
> spoczynku i prąd płynął stykami normalnie zwartymi. Przy odwrotnym
> podłączeniu dioda zasilała cewkę (czyli pojawiał się trochę większy
> pobór prądu), styki przełączały się na drugą pozycję i odwracały
> polaryzację do prawidłowej. Radio nie ryzykowało kontaktu z głupim
> właścicielem.
> Maciek
Przy małym prądzie powinien wystarczyć mostek Graetza.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
10. Data: 2011-09-10 13:45:23
Temat: Re: uodpornienie na polaryzację
Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>
On Fri, 9 Sep 2011 20:00:05 +0200, identifikator: 20110701 napisał:
> jeśli się jeszcze wszyscy nie obrazili to przygotowałem zagadnienie...
>
> w jaki sposób w profesjonalnych urządzeniach załatwiana jest sprawa
> odporności na polaryzację napięcia wejściowego? kiedyś myślałem, dam diodę
> szeregowo i będzie super... ale jak puściłem przez nią 1A to się stopiła...
> jak to zrobić?
Zwieraj diodą bezpiecznik. Może być polimerowy.
--
#begin 755 signature.exe
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek