-
31. Data: 2013-09-20 09:00:15
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-20 01:35, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
> W dniu 2013-09-19 17:39, J.F pisze:
>> Użytkownik "Tomasz Finke" napisał w wiadomości
>>>> Już kilka razy miałem okazję przekonać się, że wjechać pod górę
>>>> po oblodzonej drodze to nie jest aż taki wielki problem, gorzej
>>>> jest potem ze zjechaniem ;-)
>>
>>> Zjechac akurat zaden problem - problemem jest tylko jak przy tym nie
>>> stracic znizek :-)
>> Fakt.
>
>>> Ale masz cos z napedem na 4 kola ? Bo hamulce sa na 4 ...
>> Bywa, że na nic się nie przydadzą :>
>
> Bywa, ale wtedy oska nie powinna tam podjechac.
Różnie to bywa.
> Co prawda w Szczecinie sie chyba zdarzylo ze podjezdza, podjezdza, a
> potem nie moze sie zatrzymac.
Otóż to - czasem tylko kotwica. W DC ostatniej zimy było mało zabawnie
np. na Rzekotki. W dół lepiej jak na sankach - trzeba się było
krawężnika łapać i mieć nadzieję że ktoś w dupsko nie wjedzie.
Żeby nie było - prędkości malutkie itd. A Ty piszesz, że
w górach hamulce wystarczą :P
-
32. Data: 2013-09-20 10:29:50
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 20 Sep 2013 09:00:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> A Ty piszesz, że
> w górach hamulce wystarczą :P
Hamulce i umiejetnosci. Bo jak w dol hamulce nie starcza, to otwierasz
drzwi i zarzucasz umiejetnosci na przydrozne drzewa, zamiast kotwicy.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
33. Data: 2013-09-20 12:00:20
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>> Zieleniec - zawsze parking byl pelny, choc raczej autobusow.
>>> Teraz droge poszerzyli, odsniezaja lepiej ... i postawili nakaz
>>> uzywania lancuchow.
>>> P.S. Co za glupota z tym znakiem - droga czarna, a znak obowiazuje.
>>hmm, byłem w zeszłym roku i nie widziałem takiego znaku...
>
> Moze juz zdemontowali, albo chwilowo zaslonili.
>
> Bo jak tak ogolnie - ten znak nie zawiera warunkowosci - wiec lancuchy
> obowiazkowe niezaleznie od stanu drogi.
> Ba, w upalnym lipcu tez na lancuchach.
hihihihi
ale tak swoja szosą - to ten podjazd jest bardzo zdradliwy - czesto gesto
zimą czarny asfalt i taka gololedź ze trudno ustac.
I to w czasie kiedy na dole spoko i u góry spoko.
Tylko pomiedzy masakra.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE
-
34. Data: 2013-09-20 12:00:20
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>>> Zieleniec - zawsze parking byl pelny, choc raczej autobusow.
>>> Teraz droge poszerzyli, odsniezaja lepiej ... i postawili nakaz
>>> uzywania lancuchow.
>>> P.S. Co za glupota z tym znakiem - droga czarna, a znak obowiazuje.
>>
>> hmm, byłem w zeszłym roku i nie widziałem takiego znaku...
>
> Widocznie na znaki nie patrzysz :)
>
To jest akurat mozliwe.
Patrze na warunki które ostatnio bły mało sprzyjajace.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO
-
35. Data: 2013-09-20 12:02:22
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-20 10:29, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 20 Sep 2013 09:00:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> A Ty piszesz, że
>> w górach hamulce wystarczą :P
>
> Hamulce i umiejetnosci. Bo jak w dol hamulce nie starcza, to otwierasz
> drzwi i zarzucasz umiejetnosci na przydrozne drzewa, zamiast kotwicy.
Długie masz te umiejętności, no chyba że drzewa potrafią nagle wyrosnąć
tam gdzie by się przydały:>
-
36. Data: 2013-09-20 12:09:04
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-20 12:00, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>
>>>> Zieleniec - zawsze parking byl pelny, choc raczej autobusow.
>>>> Teraz droge poszerzyli, odsniezaja lepiej ... i postawili nakaz
>>>> uzywania lancuchow.
>>>> P.S. Co za glupota z tym znakiem - droga czarna, a znak obowiazuje.
>>> hmm, byłem w zeszłym roku i nie widziałem takiego znaku...
>>
>> Moze juz zdemontowali, albo chwilowo zaslonili.
>>
>> Bo jak tak ogolnie - ten znak nie zawiera warunkowosci - wiec lancuchy
>> obowiazkowe niezaleznie od stanu drogi.
>> Ba, w upalnym lipcu tez na lancuchach.
>
> hihihihi
> ale tak swoja szosą - to ten podjazd jest bardzo zdradliwy - czesto gesto
> zimą czarny asfalt i taka gololedź ze trudno ustac.
> I to w czasie kiedy na dole spoko i u góry spoko.
> Tylko pomiedzy masakra.
Nic dziwnego - zależy od pułapu chmur.
-
37. Data: 2013-09-20 12:09:26
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-20 12:00, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail n...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>> Zieleniec - zawsze parking byl pelny, choc raczej autobusow.
>>>> Teraz droge poszerzyli, odsniezaja lepiej ... i postawili nakaz
>>>> uzywania lancuchow.
>>>> P.S. Co za glupota z tym znakiem - droga czarna, a znak obowiazuje.
>>>
>>> hmm, byłem w zeszłym roku i nie widziałem takiego znaku...
>>
>> Widocznie na znaki nie patrzysz :)
>>
> To jest akurat mozliwe.
> Patrze na warunki które ostatnio bły mało sprzyjajace.
To uważaj jeszcze na rosomaki :)
-
38. Data: 2013-09-20 15:15:05
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a)
>>> Zieleniec - zawsze parking byl pelny, choc raczej autobusow.
>>> Teraz droge poszerzyli, odsniezaja lepiej ... i postawili nakaz
>>> uzywania lancuchow.
>ale tak swoja szosą - to ten podjazd jest bardzo zdradliwy - czesto
>gesto
>zimą czarny asfalt i taka gololedź ze trudno ustac.
>I to w czasie kiedy na dole spoko i u góry spoko.
>Tylko pomiedzy masakra.
No nie wiem, odkad mam samochod to raczej do Zielenca nie jezdze, ale
za czasow autokarowych tragedia byla tylko rzadko.
J.
-
39. Data: 2013-09-20 15:21:49
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-09-20 01:35, J.F pisze:
>> Użytkownik "Tomasz Finke" napisał w wiadomości
>>>>> Już kilka razy miałem okazję przekonać się, że wjechać pod górę
>>>>> po oblodzonej drodze to nie jest aż taki wielki problem, gorzej
>>>>> jest potem ze zjechaniem ;-)
>>
>>>> Ale masz cos z napedem na 4 kola ? Bo hamulce sa na 4 ...
[...]
>Otóż to - czasem tylko kotwica. W DC ostatniej zimy było mało
>zabawnie
>np. na Rzekotki. W dół lepiej jak na sankach - trzeba się było
>krawężnika łapać i mieć nadzieję że ktoś w dupsko nie wjedzie.
>Żeby nie było - prędkości malutkie itd. A Ty piszesz, że
>w górach hamulce wystarczą :P
Nie, ja pisze ze jesli naped na dwa kola dal rade podjechac,
to hamulce na 4 kola powinny zahamowac.
Chyba ze Tomek z inna droga zjezdzal z gory, albo pol dnia pozniej.
J.
-
40. Data: 2013-09-20 15:24:50
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-09-20 01:37, J.F pisze:
>>> Teraz droge poszerzyli, odsniezaja lepiej ... i postawili nakaz
>>> uzywania
>>> lancuchow.
>>> P.S. Co za glupota z tym znakiem - droga czarna, a znak
>>> obowiazuje.
>
>> Znowu coś wynalazłeś? Wiem, napiszesz że znak jest nadrzędny nad
>> art. 60 (chyba) o zakazie użycia łańcuchów tam gdzie śniegu nie ma.
> Oczywiscie, znak nadrzedny.
>
>>> Wiem, było też coś o składaniu czy zasłanianiu workiem tych
>>> znaków.
>> Zaslaniali.
>To chyba dawno - np. w maju był odsłonięty, zresztą mam wrażenie że
>zasłoniętego to dawno nie widziałem, a dość często bywam latem.
No to czemu ty piracie jeden nie przestrzegales obowiazujacych
przepisow ? :-P
>>> Odrobinę logiki proponuję:>
>> Mnie ? Mini_strowi :-)
>Tak, Tobie.
Mnie logika duzo rzeczy podpowiada, ale nei ja ustalam przepisy :-P
J.