-
51. Data: 2013-09-21 09:41:55
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 21 Sep 2013 07:38:46 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-21 06:00, Budzik pisze:
>>>>>> Chyba ze Tomek z inna droga zjezdzal z gory, albo pol dnia pozniej.
>>>>> Np. do omawianego tutaj Zieleńca jest jedna droga i może być różnie
>>>>> :)
>>>> Nieprawda. Są dwie drogi.
>>> Nieprawda, droga jest jedna, DW389, zwana Autostradą Sudecką.
>> Ja tam wiem, ze mozna dojechać z dwóch stron.
> Jedną drogą:>
Dwiema, bo jest jeszcze droga przez Duszniki.
No chyba ze po staremu jednokierunkowa i dojechachac sie nie da.
Ewetnualnie - laczy sie z dw389 przed Zielencem, ale do tego to sie
juz nie dojdzie.
No i analiza mapy sugeruje ze jest jeszcze trzecia droga, a raczej
sciezka :-)
J.
-
52. Data: 2013-09-21 11:06:31
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 20 Sep 2013 22:16:47 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-20 21:33, J.F. pisze:
> (...)
>> No jak nie dziala ?
> Normalnie.
>> Piekny przyklad mam - ulica w miescie, przez lata obowiazywalo 70 i
>> nikomu nie przeszkadzalo, a teraz zdjeli.
> A jaki to ma związek z C-18?
Troche logiki :-P
J.
-
53. Data: 2013-09-23 17:53:36
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-09-19 11:23, J.F pisze:
>> Jednorazówki?
>
> Nawet jesli ... cena nie gra roli, a przeciez przy uzyciu raz na 5 lat
> nie jest istotna :-)
> Bardziej bym sie bal ze sie urwa i szkod narobia zanim wypadna, ale to z
> lancuchami tez grozi.
>
Ile razy przejeżdżałeś ze sporą prędkością po żwirze, że słyszałeś go w
podwoziu?
PE jest jednak bardziej miękki :) - choć nie tak ekologiczny ;)
--
/\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\
-
54. Data: 2013-09-23 18:13:44
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-21 09:41, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 21 Sep 2013 07:38:46 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-09-21 06:00, Budzik pisze:
>>>>>>> Chyba ze Tomek z inna droga zjezdzal z gory, albo pol dnia pozniej.
>>>>>> Np. do omawianego tutaj Zieleńca jest jedna droga i może być różnie
>>>>>> :)
>>>>> Nieprawda. Są dwie drogi.
>>>> Nieprawda, droga jest jedna, DW389, zwana Autostradą Sudecką.
>>> Ja tam wiem, ze mozna dojechać z dwóch stron.
>> Jedną drogą:>
>
> Dwiema, bo jest jeszcze droga przez Duszniki.
Jedną, o czym niżej.
> No chyba ze po staremu jednokierunkowa i dojechachac sie nie da.
> Ewetnualnie - laczy sie z dw389 przed Zielencem, ale do tego to sie
> juz nie dojdzie.
Obecnie jest po przebudowie i jest dwukierunkowa i tak, łączy się
z DW389, ale przed podjazdami. C-18 stoi/stał zaraz za skrzyżowaniem.
-
55. Data: 2013-09-28 12:10:30
Temat: Re: tylnonaped zima? lancuchy? cos innego?
Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
On 2013-09-19 07:02, a...@g...com <a...@g...com> wrote:
> Hey, przymierzam sie do zmiany auta...
> Poniewaz bez nart zycia nie ma, w rachube wchodzi 4x4, ale jesli nie, to tylny...
> Ale tyl - obecnie mam - jednak nie za bardzo w gorach zima.....
> Jednak majac szybkie w zakladaniu lancuchy sprawa przestaje byc istotna,
> tylko prosba - sa wogole takie wynalazki ktore zaklada sie w 'moment'?
> ot pada, kola zaczynaja buksowac, wychodzisz, raz-raz, zalozone jedziesz dalej...
> a moze lancuch 'sie skonczyl' i zapodali juz cos nowego? Cos dziala?
Używam od kilku lat takiego materiałowego prawie-łańcucha, który nazywa
się "Fix & Go Tex", ale chyba są też inny producenci. Zakłada się łatwo
i przyjemnie, cenę miał w miarę umiarkowaną, działa trochę gorzej niż
prawdziwe łańcuchy, ale jeśli nie jeździsz po 50cm warstwie świeżego
śniegu tylko po używanych przynajmniej czasami drogach to spokojnie
wystarcza. Na lodzie też daje radę.