-
41. Data: 2010-03-12 11:29:25
Temat: Re: toyota po raz kolejny
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
MadMan pisze:
> Dnia Thu, 11 Mar 2010 05:00:54 -0800 (PST), choczsz napisał(a):
>
>> Co za bzdury wypisujesz....
>> Jakim cudem zablokowane tylne kola moga chciec wyprzedzic przod?
>
> Wsiądź na rower, rozpędź się do 30 km/h (najlepiej na czymś w miarę
> gładkim, asfalt pokryty jakimś piaskiem byłby OK) i zahamuj blokując
> tylne koło. Najprawdopodobniej zacznie ci uciekać w bok (aczkolwiek
> będzie to jak najbardziej do opanowania).
Mechanizm tego zjawiska na rysunku (z samochodem jest podobnie)
http://img138.imageshack.us/img138/8973/hamowaniemot
o.jpg
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
42. Data: 2010-03-12 11:58:35
Temat: Re: toyota po raz kolejny
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Tomasz Pyra pisze:
> choczsz pisze:
>> On 11 Mar, 11:26, LEPEK <n...@n...net> wrote:
>>> Jeśli szarpnięty w panice do góry - nie, to nie jest bezpieczne: tył
>>> będzie chciał koniecznie zamienić się z przodem, a przy niekorzystnych
>>> warunkach w połowie zamiany dach przejmie inicjatywę i zechce prowadzić
>>> będąc jak najbliżej asfaltu. A potem...
>>
>> Co za bzdury wypisujesz....
>> Jakim cudem zablokowane tylne kola moga chciec wyprzedzic przod?
>
> Ano takie cuda - wbrew temu co mogłoby się wydawać jednoczesne stałe
> napędzanie przodu i hamowanie tyłu zamiast stabilizować pojazd,
> spowoduje utratę kontroli praktycznie nie do opanowania.
Z tym napędzaniem to bym się nie rozpędzał :) Napędzanie może
ustabilizować pojazd. Zobacz na rys. i wyobraź sobie co się stanie
jeśli koło przednie nie będzie swobodne tylko zacznie ciągnąć
w przód, coraz silniej.
http://img138.imageshack.us/img138/8973/hamowaniemot
o.jpg
Siła na kołach przednich się nie zmieni (przy uproszczonych
założeniach "szkolej" siły oporu) ale zmieni się jej kierunek
a zatem i ramię siły, w pewnym momencie r1 spadnie poniżej r2
i pojazd przestanie się obracać. Dodatkowo, wystarczy lekki
ruch kierownicą żeby regulować moment obracający jak się chce.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
43. Data: 2010-03-12 12:13:14
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Tomasz Pyra pisze:
> Bydlę pisze:
>
>>> i kierownicy
>>
>> To też prawda.
>> I tu chłop ma rację, bo przeciętny kierowca nie jest przyzwyczajony do
>> używania niesprawnego samochodu. Malucha da się (wyhamować bez
>> wspomagania), bo to jakieś 5-6 cetnarów. Nowoczesne kombi waży jakieś
>> 4 razy więcej...
>
> I ma 8 razy wydajniejsze hamulce.
> Bez problemu się zatrzyma samochód bez wspomagania - jak masz trochę
> siły to nawet na zablokowanych kołach.
> Jak nie masz siły to i tak hamowanie będzie całkiem skuteczne - bardzo
> łatwo możesz to sprawdzić w swoim aucie.
Moje znajome testowały. Kiedyś padło im wspomaganie gdy jechały
z długiej górki. Jedna zapierała się z całej siły na hamulec, druga
równocześnie ciągnęła za ręczny obiema rękami, a samochód jechał i się
jakoś wcale nie chciał zatrzymać - stanął szczęśliwie dalej, już na płaskim...
Tak więc co z tego, że hamulce są teoretycznie skuteczne, skoro kierownikowi
brak siły i gabarytu?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
44. Data: 2010-03-12 12:27:22
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 12 Mar 2010 12:13:14 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
> Kiedyś padło im wspomaganie gdy jechały
> z długiej górki. Jedna zapierała się z całej siły na hamulec, druga
> równocześnie ciągnęła za ręczny obiema rękami, a samochód jechał i się
> jakoś wcale nie chciał zatrzymać - stanął szczęśliwie dalej, już na płaskim...
A to silnikiem hamować przynajmniej częściowo nie mogły?
Bieg wyżej i auto zwalnia. Chyba że górka naprawdę stroma.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
45. Data: 2010-03-12 13:43:02
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"MadMan" <m...@n...wp.pl> wrote in message
news:ljpwfapugpx3$.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.net
...
>> Kiedyś padło im wspomaganie gdy jechały
>> z długiej górki. Jedna zapierała się z całej siły na hamulec, druga
>> równocześnie ciągnęła za ręczny obiema rękami, a samochód jechał i się
>> jakoś wcale nie chciał zatrzymać - stanął szczęśliwie dalej, już na
>> płaskim...
> A to silnikiem hamować przynajmniej częściowo nie mogły?
> Bieg wyżej i auto zwalnia. Chyba że górka naprawdę stroma.
^^^^^^^^^^^^^^^^^
Chyba nizej??? ;-P
--
Axel
-
46. Data: 2010-03-12 13:52:01
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
MadMan pisze:
> Dnia Fri, 12 Mar 2010 12:13:14 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
>
>> Kiedyś padło im wspomaganie gdy jechały
>> z długiej górki. Jedna zapierała się z całej siły na hamulec, druga
>> równocześnie ciągnęła za ręczny obiema rękami, a samochód jechał i się
>> jakoś wcale nie chciał zatrzymać - stanął szczęśliwie dalej, już na płaskim...
>
> A to silnikiem hamować przynajmniej częściowo nie mogły?
Nie mam pojęcia, może spanikowały.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
47. Data: 2010-03-12 14:55:53
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 12 Mar 2010 13:43:02 +0100, Axel napisał(a):
>> Bieg wyżej i auto zwalnia. Chyba że górka naprawdę stroma.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Chyba nizej??? ;-P
Tak, niżej :)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
48. Data: 2010-03-12 15:46:39
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 12 Mar 2010 13:43:02 +0100, Axel napisał(a):
>> Bieg wyżej i auto zwalnia. Chyba że górka naprawdę stroma.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Chyba nizej??? ;-P
Tak, niżej :)
Pewnie akurat myślałem o wyższych obrotach.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
49. Data: 2010-03-12 16:22:36
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 11.03.2010 Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał/a:
>
> Oczywiście - powyżej 20km/h nawet trudno rozpoznać czy wspomaganie
> kierownicy jest czy go nie ma.
Parę lat temu zerwał mi się pasek napędzający pompę wspomagania w
trakcie jazdy. Brak wspomagania zauważyłem na łagodnym łuku
dwujezdniowej drogi. Prędkość była ponad 120, skręcanie wymagało
znacznie większej siły niż ze wspomaganiem. Nie dało się nie zauważyć że
nie ma wspomagania.
--
kakmaratgmaildotcom
-
50. Data: 2010-03-12 18:38:15
Temat: Re: toyota po raz kolejny
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Jakub Witkowski pisze:
>> Ano takie cuda - wbrew temu co mogłoby się wydawać jednoczesne stałe
>> napędzanie przodu i hamowanie tyłu zamiast stabilizować pojazd,
>> spowoduje utratę kontroli praktycznie nie do opanowania.
>
> Z tym napędzaniem to bym się nie rozpędzał :) Napędzanie może
> ustabilizować pojazd.
Rozpędzanie oczywiście. Natomiast tu mówimy o sytuacji kiedy
jednocześnie przód napędza samochód, a tył jest zablokowany - będzie
swobodnie przelatywał z jednej strony na drugą.
Przy zablokowanym tyle nie ma tam trzymania bocznego no i jazda jest
wtedy hmmm... efektowna :)