eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[press]toyota po raz kolejnyRe: toyota po raz kolejny
  • Data: 2010-03-11 22:10:42
    Temat: Re: toyota po raz kolejny
    Od: "pawka" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:hnbga4$bl2$4@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Co za bzdury wypisujesz....
    >> Jakim cudem zablokowane tylne kola moga chciec wyprzedzic przod?
    >
    > Ano takie cuda - wbrew temu co mogłoby się wydawać jednoczesne stałe
    > napędzanie przodu i hamowanie tyłu zamiast stabilizować pojazd, spowoduje
    > utratę kontroli praktycznie nie do opanowania.


    To może powinienem zastanowić się czy sprzedawać swój samochód (taki chitry
    plan miałem na ten rok) skoro jak mi na śliskim zaczyna dupę wozić to
    starczy lekko załapać ręcznym i musnąć gaz a auto staje w linii?
    Przednionapędowiec.
    Aha, i moją nauczycielkę z fizyki (nie wiem czy na emeryturze chciałaby sie
    czymś takim zajmować) chyba powinienem skłonić do czytania tej grupy - wiele
    by się mogła dowiedzieć. Pewnie by zrewidowała swoje poglądy. ;-)
    Jakoś nie widzę wleczonej dupy i ciągnącego przodu, żeby ta dupa miała mnie
    wyprzedzić albo być nie do opanowania. Zaciągnij hamulec ręczny (awaryjny -
    bo w innych wątkach już były wątpliwości co to jest hamulec ręczny/awaryjny
    i czy ma stopniowanie itp.) i zacznij jechać (weź jakieś zjeżdżone opony na
    tył), a jak się już rozpędzisz to spróbuj "rozbujać" samochód na boki.
    Wiesz - kierownicą prawo-lewo. Na śniegu, na wodzie, na lodzie... Cały czas
    w momencie wychyłu delikatnie przyspieszając (nie musisz "do dechy"). Nie
    bardzo to widzę, żeby Cię tył wyprzedził. Pewnie, że jak jedziesz "na maxa"
    i nie masz z czego przyspieszać to popłyniesz. Ale ani hamulec ani inne
    czynniki (np. przód/tył napędzany) nie mają w tym przypadku zastosowania.
    Mówimy o normalnej jeździe.
    Inna sprawa, że jak zawsze wątek był o czym innym.
    Pozdrawiam.
    pawka

    PS. zawsze na początku zimy (jak tylko spadnie śnieg) to szukam sobie placu,
    żeby "wpaść w poślizg" - to skutkuje


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: