zuzia pisze:
> hej, tak se czytam te grupe od jakiegos czasu - i poznalem czesciowo tfurczosc Tych
co najglosniej
> ujadaja.. brak slow - fotografia na poziomie najgorszych zakladow foto z
prowincji... Panowie jestescie
> jak dresy w starych bemkach co mysla, ze wiedza co to ostra jazda samochodem, jak
michas
> wisniewski, pelen buty, bo wydaje mu sie ze jest gwiazdorem... nic Was nie
reprezentuje, ale nie o tym.
> Nie chce pisac tutaj o zdjeciach, bo zaden z Was tego nie zrozumie, bo malo
widzice, wiec skupiacie sie
> na sprzecie, ok kumam. I co pojawia sie nowy aparat, jakiego wczesniej nie bylo i
malo z Was robilo
> zdjecia emka i w chuj znawcow sie pojawia... jeden facet pisze konkretnie (XX YY)

czy konkretem jest pisanie że system Olympusa OM nie nadaje się do
dyskretnej fotografii w słabym warunkach oświetleniowych? Zresztą taką
samą marketingową papkę co o systemie M mogę przytoczyć chociażby o
wspomnianym Olympusie http://www.ompl.org/ .

> jeden facet pisze konkretnie (XX YY) ale zajebiecie go, bo
> pisze dosadnie i nie da sobie smarkaczom w kasze dmuchac.

hehehe... wiesz żeby uzurpować sobie pozycję mentora trzeba mieć ku temu
podstawy, a nie tonę jadu, żalu i innych takich które znajdują ujście we
wszelkiego rodzaju osobistych wycieczkach.

--
Pozdrawiam.
Bartko.