-
241. Data: 2013-02-19 15:00:16
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2013-02-19 13:34, quent pisze:
> W dniu 2013-02-19 13:00, trolling tone pisze:
>> W dniu 2013-02-19 12:32, quent pisze:
>>> W dniu 2013-02-19 12:12, trolling tone pisze:
>>>> Żeby się tylko
>>>> nie okazało, że lewactwo to każdy, kto nie podziela jedynie słusznych
>>>> poglądów UPR.
>>>
>>> Lewica jest za interwencjonizmem państwa w gospodarkę.
>>> Lewak to zwolennik lewicy.
>>
>> Zgodnie z tą definicją wszystkie rządy
>> w dziejach świata były (są) mniej lub bardziej lewackie
>
> Cały czas to powtarzam.
> Teraz najwięcej wolności gosp. jest w HongKongu. Gdzieś czytałem
> ostatnio takie zestawienie.
> No i proszę, powstają tam takie rzeczy, o których Polacy mogą jedynie
> pomarzyć:
> http://podroze.onet.pl/aktualnosci/otwarcie-kai-tak-
najwiekszego-terminalu-statkow-pasazerskich-w-czerwc
u/2zp36
Hongkong nie ma nawet statusu państwa, to wydzielona strefa
administracyjna, podobnie mógłbyś oglądać PRL przez pryzmat
sklepów Pewex-u.
> Wolny Rynek to idea. Do idei się dąży.
Zdecyduj się. Albo jedyny naturalny system gospodarczy,
który powinien zmieść wszystkie inne z powierzchni Ziemi
(ciekawe, dlaczego nie zmiata, spisek jakiś?) albo
Wielka Abstrakcyjna Idea.
>> wszyscy szczęśliwi, tylko ci cholerni
>> ludzie do tego nie pasują.
>
> Ludzie nie pasują? Do czego znów nie pasują???
Ludzie z zasady nie pasują do wielkich idei. W komunizmie
miał powstać nowy człowiek, kierujący się świadomością
socjalistyczną zamiast bodźców ekonomicznych. Jak wiadomo,
nie powstał. Podobnie w świecie Urojonej Polityki nie-Realnej,
zawsze będą ludzie inni niż młodzi, wykształceni, ekspansywni.
BTW, jak UPR po dojściu do władzy zamierza "uregulować kwestię
emerycką"? To, że finansowanie tego zadłużonego sektora
dochodami z prywatyzacji jest bajką, już wyjaśniałem. To jak,
komory gazowe?
-
242. Data: 2013-02-19 15:01:07
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2013-02-19 15:00, quent pisze:
> W dniu 2013-02-19 14:50, Janko Muzykant pisze:
>> Akurat to dziecko wolnego rynku :)
>
> Jakiego WR????
> Gdzie Ty masz w PL WR?
> Jaja sobie robisz?
> WSZYSTKO jest kontrolowane przez państwo.
> Lotnisko w modlinie NIE jest prywatne.
> Znów kłaniają się definicje.
Terminal w Hong Kongu również nie jest prywatny.
--
marcin
-
243. Data: 2013-02-19 15:09:57
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2013-02-19 14:56, mt pisze:
> Nie chce mi się szukać po całej Polsce, ale chociażby z Gdańska: PGE
> Arena, Kolej Metropolitalna i nowy terminal DCT to już jest koszt ponad
> miliarda $.
Ależ to była czysta retoryka!
Jak w ogóle mogło Ci przyjść do głowy porównanie PL do HongKongu???
Przecież Cała Polska, wszystkie samorządy, są pozadłużane po uszy a
obiecana kasa unijna zaciśnie jeszcze mocniej pętlę na ich szyi.
To tak jakby brać kredyt na całe życie na kupno mercedesa i udawać
bogacza. Bogactwo *nie bierze się* z dotacji.
To smutne, bo tak właśnie patrzy na gospodarkę 90% ludzi.
Warto poczytać:
http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id
=1193
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
244. Data: 2013-02-19 15:15:28
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2013-02-19 15:01, mt pisze:
> Terminal w Hong Kongu również nie jest prywatny.
Ile mamy WR w PL a ile jest W HK?
Jeśli już to planowany terminal w HK będzie można uznać za dziecko WR a
nie lotnisko w Modlinie.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
245. Data: 2013-02-19 15:18:12
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2013-02-19 15:09, quent pisze:
> W dniu 2013-02-19 14:56, mt pisze:
>> Nie chce mi się szukać po całej Polsce, ale chociażby z Gdańska: PGE
>> Arena, Kolej Metropolitalna i nowy terminal DCT to już jest koszt ponad
>> miliarda $.
>
> Ależ to była czysta retoryka!
>
> Jak w ogóle mogło Ci przyjść do głowy porównanie PL do HongKongu???
>
> Przecież Cała Polska, wszystkie samorządy, są pozadłużane po uszy a
> obiecana kasa unijna zaciśnie jeszcze mocniej pętlę na ich szyi.
A myślisz, że ten terminal nie był budowany na krechę? Że "samorząd"
Hongkongu z kieszeni sypnął miliard $? No i co to ma mieć wspólnego z
wolnym rynkiem, skoro to nie jest inwestycja prywatna?
--
marcin
-
246. Data: 2013-02-19 15:25:28
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2013-02-19 15:00, trolling tone pisze:
> Hongkong nie ma nawet statusu państwa, to wydzielona strefa
> administracyjna
Mieszkają tam ludzie czy nie?
Może za mało aby brać HK pod uwagę? :D
>> Wolny Rynek to idea. Do idei się dąży.
>
> Zdecyduj się. Albo jedyny naturalny system gospodarczy,
> który powinien zmieść wszystkie inne z powierzchni Ziemi
> (ciekawe, dlaczego nie zmiata, spisek jakiś?) albo
> Wielka Abstrakcyjna Idea.
Bez przymiotników w zasadzie się zgadza.
> BTW, jak UPR po dojściu do władzy zamierza "uregulować kwestię
> emerycką"?
Nie znaczenia czy będzie to UPR czy NP czy SLD.
A może jak wszystko pierdyknie to znajdzie się polski Pinochet jakiś.
Kto wie.
A o emeryturach pisze np. profesor:
http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id
=622
Tylko, że znów pada za dużo problemów zbyt ogólnych na raz. Tak jakby
można było je wszystkie omówić tu w postach. To nierealne.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
247. Data: 2013-02-19 15:30:01
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2013-02-19 15:18, mt pisze:
> A myślisz, że ten terminal nie był budowany na krechę? Że "samorząd"
> Hongkongu z kieszeni sypnął miliard $? No i co to ma mieć wspólnego z
> wolnym rynkiem, skoro to nie jest inwestycja prywatna?
Państwo nie ma swoich pieniędzy.
A o dziecko WR pytaj Janko to on to napisał. Ja tylko dodałem, że jeśli
już to o dzieciach WR można mówić na przykładzie HK a nie PL.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
248. Data: 2013-02-19 15:37:15
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2013-02-19 15:18, mt pisze:
> A myślisz, że ten terminal nie był budowany na krechę?
Ciągle starasz się porównywać nieporównywalne.
Dług w stosunku do pkb w HK i PL porównaj... chociaż nie wiem po co
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
249. Data: 2013-02-19 15:45:47
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-02-19 15:00, quent pisze:
> Jakiego WR????
> Gdzie Ty masz w PL WR?
> Jaja sobie robisz?
> WSZYSTKO jest kontrolowane przez państwo.
> Lotnisko w modlinie NIE jest prywatne.
> Znów kłaniają się definicje.
Ale jest bardziej prywatne od państwowych. Gdyby było prywatne w 100% i
zupełnie niekontrolowane, w polskich warunkach byłaby to rozciągnięta
czarna papa na klepisku udająca asfalt :)
> No ale Janko, nie piszesz nic nowego. To nie są argumenty!
> Jak masz tak "dyskutować" to napisz do pary, żem kretyn i cham.
Na razie jeszcze nie zasługujesz :)
> Socjalizm NIE DZIAŁA.
Tak samo jak każdy inny system tak zwany ''czysty''. Działają tylko
systemy złożone, dynamicznie zmieniające się, kontrolowane przez mądrą
mniejszość najlepiej w sposób transparentny dla większości.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/amerykańscy naukowcy odkryli, że praca jest męcząca/
-
250. Data: 2013-02-19 15:58:48
Temat: Re: tak coś celebryckiego...
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2013-02-19 15:25, quent pisze:
> W dniu 2013-02-19 15:00, trolling tone pisze:
>> Hongkong nie ma nawet statusu państwa, to wydzielona strefa
>> administracyjna
>
> Mieszkają tam ludzie czy nie?
> Może za mało aby brać HK pod uwagę? :D
Jeszcze raz - to jest wydzielona strefa z olbrzymim sektorem
handlowym i bankowym o charakterze ponadlokalnym. Zobacz sobie,
jaki procent mieszkańców pracuje poza tymi sektorami, np.
w produkcji. Jeśli nadal nie rozumiesz, że Hongkong to przykład
z dupy, nic na to nie poradzę.
>>> Wolny Rynek to idea. Do idei się dąży.
>>
>> Zdecyduj się. Albo jedyny naturalny system gospodarczy,
>> który powinien zmieść wszystkie inne z powierzchni Ziemi
>> (ciekawe, dlaczego nie zmiata, spisek jakiś?) albo
>> Wielka Abstrakcyjna Idea.
>
> Bez przymiotników w zasadzie się zgadza.
Czyli Idea. To ja podziękuję, idei niezweryfikowanych praktycznie
wystarczy mi na resztę życia.
>> BTW, jak UPR po dojściu do władzy zamierza "uregulować kwestię
>> emerycką"?
>
> Nie znaczenia czy będzie to UPR czy NP czy SLD.
> A może jak wszystko pierdyknie to znajdzie się polski Pinochet jakiś.
> Kto wie.
> A o emeryturach pisze np. profesor:
>
> http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id
=622
>
> Tylko, że znów pada za dużo problemów zbyt ogólnych na raz. Tak jakby
> można było je wszystkie omówić tu w postach. To nierealne.
W tym właśnie rzecz, że każda gospodarka to wiele różnych problemów
na raz. Ostatnia rzecz, jaka jej potrzebna, to kolejny Wielki Mao
ze swoją genialną teorią prostych zasad.