-
171. Data: 2013-02-05 18:19:33
Temat: Re: tak co? celebryckiego... KOMPLETNIE OT
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-02-05 18:15, quent pisze:
> Na mądrość ludu nie liczę, jednak uważam, że trzeba mówić głośno o
> potrzebie zmian i ich kierunku.
> Janko Muzykant jako zawodowy hedonista i ignorant nie będzie się takimi
> detalami przejmował, liczy się tu i teraz - hipsterka non-top
Ja się będę z was śmiał na końcu. No dobra, nie będę, bo nie jestem taka
świnia.
>>> Jeśli dziś w Polsce by przegłosowano, że chcemy mieć monarchię, to
>>> większości się boi i wydaje się jej, że staniemy się biedni jak za np.
>>> Chrobrego i nie będzie pralek elektrycznych
>
>> A królem ma być Tusk, Kaczyński czy JKM? :)
>
> Dziecko, to dla Ciebie za trudne zagadnienia. Idź łupać na konsoli.
Aaa, to będzie taka monarchia bez monarchy... Rozumiem. Znaczy nie rozumiem.
>> A wolny rynek z pewnością rzetelnie poinformuje, że pewnych lekarstw
>> jednak lepiej nie brać na pałę i ograniczyć ich ilość :)
>
> ROTFL!!!
> Czyżbyśmy już teraz mieli takie społeczeństwo, że wystarczy pozdejmować
> z mostów tabliczki "zakaz skakania" aby ludzie masowo zaczęli ginąć?
Dokładnie tak :)
Wystarczy zdjąć wszystkie ''tabliczki'' przy drogach. Ależby to była
piękna katastrofa...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/Kraków - piękne miasto psich kup i billboardów, piwem i moczem pachnące.../
-
172. Data: 2013-02-05 18:23:07
Temat: Re: tak co? celebryckiego... KOMPLETNIE OT
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-02-05 18:18, quent pisze:
> Akwarium, muszelki... taak Janko, mundrze prawisz.
> Oby istnieli tylko takiego kalibru przeciwnicy WR.
Ups, zapomniałem że siedzę na cyfrowej. Subtelność alegoryczna: 1 w
skali 0-10 :)
PS. Ostatni raz na konsoli grałem w jakimś osiemdziesiątym szóstym...
Nazywała się Spectrum :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/''m'' jak megalomania/
-
173. Data: 2013-02-05 18:30:32
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: "quent" <x...@x...com>
LOL!!!
Dosyć znamienne jest to, że jak skończy Ci się repertuar idiotycznych
argumentów to zwyczajnie w ogóle przestawać je podawać. Pojawiają się za to
jakieś wątki kryminalne, wcześniej akwarystyczne... po czym publicznie
zaczynasz się zastanawiać na jakiej grupie piszesz.
Jak dla mnie to za wiele... Niniejszym przestaję więc śledzić Twoje posty w
tym off-topicznym wątku.
-
174. Data: 2013-02-05 18:47:59
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-02-05 18:30, quent pisze:
> LOL!!!
> Dosyć znamienne jest to, że jak skończy Ci się repertuar idiotycznych
> argumentów to zwyczajnie w ogóle przestawać je podawać. Pojawiają się za
> to jakieś wątki kryminalne, wcześniej akwarystyczne... po czym
> publicznie zaczynasz się zastanawiać na jakiej grupie piszesz.
> Jak dla mnie to za wiele... Niniejszym przestaję więc śledzić Twoje
> posty w tym off-topicznym wątku.
Nie dziwię się, po takiej dawce katastrofizmu sam bym się zdołował i
wyłączył (jeśli w coś wierzyłbym).
PS. Errata: wrażliwość alegoryczna: zero :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/
-
175. Data: 2013-02-05 19:08:53
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 05.02.2013 18:05, Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2013-02-05 17:39, Cezary Grądys pisze:
>>> ale pojmij, że właśnie dlatego że tak musi działać państwo mamy tysiace
>>> ludzi którzy realnie niczego nie wypracowali a trzeba im wypłacać
>>> emerytury.
>>
>> A niby dlaczego?
>
> A pewnie, niby dlaczego? Emerytowanych nauczycieli - do gazu! Zostawiamy
> tylko hutników.
> Tylko co zrobić z księgowymi... tych, z hut - płacić, tych ze szkół - w
> piach.
>
Nauczyciele i inni płacą składki. I nie można powiedzieć, że są
bezproduktywni, bo są w gospodarce potrzebni. Ja miałem na myśli
faktycznie bezproduktywnych.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
176. Data: 2013-02-05 19:15:15
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-02-05 19:08, Cezary Grądys pisze:
> Nauczyciele i inni płacą składki. I nie można powiedzieć, że są
> bezproduktywni, bo są w gospodarce potrzebni. Ja miałem na myśli
> faktycznie bezproduktywnych.
Spoko, przyjdzie czas i powstaną Trójki d/s Badań nad Przeszłością
Obywatela, które będą rozstrzygać rzetelnie konkretne przypadki byłej
produktywności :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/największa porażka Amerykanów? - upadek Związku Radzieckiego/
-
177. Data: 2013-02-05 19:19:48
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Janko Muzykant" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:511145d0$0$1210$6...@n...neostrada
.pl...
> wrażliwość alegoryczna: zero :)
Dyskutowanie alegoriami utrudnia porozumienie. Tym bardziej takimi
infantylnymi.
Dawałem Ci to do zrozumienia kilkukrotnie niemal wręcz dosłownie.
Chyba, że zależy Ci na rozmywaniu dyskusji a nie na tym aby do czegoś dojść.
Q
-
178. Data: 2013-02-05 19:19:55
Temat: Re: tak co??? celebryckiego...
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Tue, 05 Feb 2013 17:42:41 +0100, Cezary Grądys wrote:
> > pomyśl chwile jak by rosła gospodarka gdyby każdy mógł wydać tylko tyle
> > ile ma?
>
> Kredyt nic tu nie zmienia. Nie wyda w długim czasie wiecej niż zarobi. A
> biorąc kredyt wyda faktycznie mniej, bo bank na tym zarabia.
Niemo zakldasz, ze kredyt == kredyt konsumpcyjny. Wymysl sobie na
spokojnie jak mozna wydawac wiecej majac kredyt.
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
179. Data: 2013-02-05 19:20:52
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Cezary Grądys" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kerhrq$dr0$...@n...vectranet.pl...
> Ja miałem na myśli faktycznie bezproduktywnych.
Jak widać zadałeś pytanie nie dla wszystkich retoryczne.
Q
-
180. Data: 2013-02-05 19:28:29
Temat: Re: tak co? celebryckiego...
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Cezary Grądys" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kerhrq$dr0$...@n...vectranet.pl...
> Ja miałem na myśli faktycznie bezproduktywnych.
Na WR nie ma mowy o bezrobociu. Coś takiego nie istnieje zwyczajnie.
Więc jeśli bezproduktywni to albo z wyboru czyli krzyż im na drogę albo z
przypadku (wypadek i pokrewne) - więc
ubezpieczenie/karitas/rodzina/otoczenie.
Q