-
31. Data: 2017-04-18 11:04:44
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 15 Apr 2017 22:58:33 +0200, Irek.N. napisał(a):
>> Mysle ze powinienes zaczac od zmiany mechanika... :)
>>
> Ależ nie.
> Przy 160km/h silnik miał 4krpm, a to dla niego, na dłuższą metę
> (powiedzmy 1000km trasy) było zabójcze. Korbki bokiem wychodziły w
> niedalekiej przyszłości po takiej jeździe.
Hm, w niedalekiej przyszlosci ... czy to aby na pewno to ?
Przy 140 jest 3500 rpm i silnik ladnie pracuje :-)
J.
-
32. Data: 2017-04-18 12:10:31
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: Nix <v...@w...pl>
W dniu 2017-04-16 o 10:42, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2017-04-15 o 20:54, Zenek Kapelinder pisze:
>> I te pierscienie robia za uszczelki. To pierscienie sa uszczelkami czy
>> nie sa? Poza tym lotny jestes jak plyta chodnikowa.
>
>
> Nie są uszczelkami. Jak sama nazwa mówi "uszczelka" ma za zadanie
> uszczelnić czyli całkowicie uniemożliwić przenikanie płynów czy gazów.
>
> Pierścienie zgarniające (olejowe) niczego nie uszczelniają, a ich
> zadaniem jest zgarnianie nadmiaru oleju, jednocześnie pozostawiając na
> powierzchni cylindra mikroskopijną warstwę filmu olejowego, po którym
> poruszają się pierścienie kompresyjne.
>
> Aby kompresja z cylindra nie przedostawała się do bloku silnika stosuje
> są pierścienie kompresyjne. Ale tych także nie można nazywać
> uszczelkami, bo one nie uszczelniają idealnie. One się ślizgają po
> filmie olejowym i to właśnie olej jest tym uszczelniaczem, który
> uszczelnia szczelinę pomiędzy pierścieniem, a cylindrem oraz szczelinę,
> w tłoku, w któej osadzony jest pierścień.
>
> Aby ten film olejowy lepiej się utrzymywał na ściankach cylindra to
> powierzchnię cylindra po wyszlifowaniu specjalnie się "niszczy",
> wytwarzając na jej powierzchni mikrorysy pod różnymi kątami. Ten proces
> nazywa się honowaniem.
>
>
> Co zaś się tyczy problemu autora wątku.
>
> Zbyt mały luz na zaworach może pogorszyć kompresję, ale tylko w
> silnikach bez samoregulatorów.
>
> Pytasz o regulację zaworów, ale wydaje mi się, że w tym silniku raczej
> nie reguluje się zaworów, bo chyba ten silnik jest wyposażony w
> samoregulatory. W takiej sytuacji nie powinno być żadnych luzów, a
> jeżeli jakieś są to znaczy, że samoregulatory są do wymiany, albo
> zapchane są kanały olejowe czy filtr oleju lub też uszkodzona jest pompa
> olejowa.
>
> Jeżeli zaistniałby któryś z ww problemów to objawiłoby się to
> charakterystycznym, głośnym stukaniem samoregulatorów.
>
>
W tym silniku nie ma samoregulatorów, luz regulujemy na wymiennych
podkładkach odpowiedniej grubości.
pzdr
-
33. Data: 2017-04-18 12:12:35
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: Nix <v...@w...pl>
W dniu 2017-04-16 o 21:32, t-1 pisze:
> W dniu 2017-04-15 o 11:05, Nix pisze:
>
>> Pytam, bo nie chciałbym żeby rachunek za w/w regulację przewyższył
>> wartość auta ;-)))))
>
> Ponieważ jak dowiedziono, silnikowi już nic nie zaszkodzi dolej do oleju
> silnikowego jakiegoś "moto doktora", który być może polepszy jego
> działanie.
> Jak mi opowiadał szwagier, jego stary silnik po kilkudziesięciu
> kilometrach od wlania dodatku dostał w sposób gwałtowny zwiększenia mocy
> i pracował poprawnie jeszcze długie lata.
> Twierdził, że pierścionki zaczęły poprawnie pracować.
> Wiec kwestią jest jaki dodatek będzie najlepszy.
> Może wypowiedzą się praktycy tematu.
> Można także dolać do ON coś co wyczyści wtryskiwacze.
> Ostatnio była w Motorze bardzo pozytywna opinia po testach o takim dodatku.
>
Ok, dzięki wszystkim za opinie, pomyślę jeszcze co z tym fantem zrobić
pzdr Nix
-
34. Data: 2017-04-18 22:08:48
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Hm, w niedalekiej przyszlosci ... czy to aby na pewno to ?
>
> Przy 140 jest 3500 rpm i silnik ladnie pracuje :-)
Wiesz... Gdyby rozleciał się od razu, to bym wcześniej wpadł na tą
zależność, a tak, to dopiero 5-ty silnik utwierdził mnie w problemie.
140 to pewnie jakoś jeszcze znosił. Kłopot w tym, że jak na autostradę
się wpadło, a już nie daj Boże w DE, to aż żal było nie pogonić te 160
tym bardziej, że MK2 świetnie się spisywał przy takich prędkościach.
Miłego.
Irek.N.
-
35. Data: 2017-04-18 22:15:43
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
J.F. pisze:
> Dnia Sat, 15 Apr 2017 19:55:25 +0200, Irek.N. napisał(a):
>> Miałem w moim mondeo 5 takich silników, zanim zrozumiałem że to
>> kompletne dziadostwo i sprzedałem wozidło w diabły.
>> Silnik znakomicie odpalał zaraz po generalnym remoncie, ale co z tego,
>> skoro rozleciał się po paru tysiącach km.
>
> To remontujacy do d* :-)
Nie to nie to. Kupiłem używkę z DE właśnie z rozpękniętym silnikiem.
Później okazało się, że samochód był używany dokładnie tak samo jak ja
to robiłem, to samo woził (ta sama branża!), tylko że tam szybciej
trochę się jeździło i pomimo tego że młody, to nie dał rady.
> Ale mu tu na razie o -10.
Przy -10 dawał radę, ale trzeba było zagrzać ze 2 razy.
> Mialem takie dwa (tzn 1.8TD z mondeo 1 i 2) , z przebiegiem 250+to co
> nie wiedzialem, i mam calkiem odmienne zdanie - mechanika nie
> widzialy, spalanie troche za duze, na mrozie, takim do -20 sobie
> radzily ... az do ostatniej zimy - auto juz rzadko jezdzone i cos nie
> chce zapalic. Ale po ~15s krecenia pali.
> A mrozy byly znikome.
Ja sobie bardzo chwaliłem, za wyjątkiem silnika.
A pamiętasz jak w MK1 przy ruszaniu deska rozdzielcza wołała
"nie..nie...nie..nie.." jak tylko niechcący obroty spadły? To i fakt, że
woda ciągle zatapiała nogi pasażera spowodowało, że zamieniłem MK1 na
MK2. Tam już takich problemów nie było.
Generalnie, przy moich gabarytach, niewiele samochodów w okolicach 2000
roku się nadawało dla mnie. Mondek był wygodny do tego stopnia, że po
1200km trasy wyszedłem z samochodu i poszedłem na plażę zobaczyć jak
jest. Nie czułem się padnięty, czy połamany.
Miłego.
Irek.N.
-
36. Data: 2017-04-19 11:47:40
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:od5roe$11u2$...@g...aioe.org...
>> Hm, w niedalekiej przyszlosci ... czy to aby na pewno to ?
>> Przy 140 jest 3500 rpm i silnik ladnie pracuje :-)
>Wiesz... Gdyby rozleciał się od razu, to bym wcześniej wpadł na tą
>zależność, a tak, to dopiero 5-ty silnik utwierdził mnie w problemie.
>140 to pewnie jakoś jeszcze znosił. Kłopot w tym, że jak na
>autostradę się wpadło, a już nie daj Boże w DE, to aż żal było nie
>pogonić te 160 tym bardziej, że MK2 świetnie się spisywał przy takich
>prędkościach.
Te 140 zdarzalo mi sie przekroczyc, ale fakt - raczej nie przez 1000
km ...
Az mam ochote sprobowac, bo cos mi sie nie chce wierzyc :-)
J.
-
37. Data: 2017-04-19 12:00:57
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Nix" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ocsnpd$qkv$1@mx1.internetia.pl...
> Witam
>
> Taki temat: Stara ( 1998rok) Fiesta MK4 z dieslem wolnossącym 1.8D 44KW...
> nie chce palić jak zimny przy temperaturach rzędu plus 10 st. C... za
> chiny ludowe. Jak już odpali i pochodzi chwilę, to na ciepło pali i chodzi
> dobrze.
>
> Powód: - bardzo słabe sprężanie na zimno - zmierzone w wersji normal oraz
> z dodatkiem 5 ccm oleju ( próba olejowa)
> cylinder 1 - 17bar (!!!), z olejem 22bar
> cylinder 2 - 20bar, z olejem 26bar
> cylinder 3 - 21bar, z olejem 24bar
> cylinder 4 -22bar, z olejem 25bar
>
> Jednocześnie wszystkie luzy zaworowe wszystkie są za małe- mają być luzy
> ssące 0,30-0,40mm a są 0,15-0,20mm. ( regulacja jest na płytkach)
>
> Pytanie: Czy jest możliwe, że zbyt mały luz na zaworach ssących obniża
> skutecznie ciśnienie sprężania ? Opłaca się wyregulować zawory ( wymienić
> odpowiednio płytki) ?
>
> Pytam, bo nie chciałbym żeby rachunek za w/w regulację przewyższył wartość
> auta ;-)))))
>
Jeśli jest jakikolwiek, większy od zera, luz zaworowy, to nie ma on wpływu
na kompresję.
Czy w tym silniku jest zwykła mechaniczna pompa wtryskowa? Jeśli tak, to
objawy, które podajesz wskazują według mnie na rozregulowaną pompę wtryskową
oraz/lub na lejące wtryskiwacze.
Silnik jest w stanie słabym, ale przy +10C powinien odpalać chociaż na 3
cylindry.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
38. Data: 2017-04-19 13:51:57
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Mozesz rozwinac jaki wplyw ma stan pompy na cisnienie sprezania.
-
39. Data: 2017-04-19 14:26:40
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:7ecd742a-54de-44a8-b3c8-14393a59ccc1@googlegrou
ps.com...
> Mozesz rozwinac jaki wplyw ma stan pompy na cisnienie sprezania.
Żaden. Ale większym problemem przy zapalaniu może być stan pompy i wtrysków,
a nie słabe ciśnienie w cylindrach.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
40. Data: 2017-04-19 23:22:04
Temat: Re: stary diesel nie chce odpalać - fiesta 1.8D
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ty jabba chociaz wiesz o co chodzi? Gosc zmierzyl cisnienie sprezania. Na jednym
cylindrze ma polowe nominalnego a na zadnym z pozostalych trzech nie zbliza sie do
minimalnego jakie podaje producent. Ten silnik to zlom nadajacy sie do remontu
kapitalnego albo do huty. Jak by zalozyl nowa pompe i nowe wtryskiwacze pochodzace z
magazynu jaki na statku maja ufole to tez bedzie chujowo zapalal. I ktos mu mowi ze
to wina pompy a ktos inny zeby sobie jakiegos spermolitu nalal. Ten silnik jak uda
siego zapalic to nie trzyma zadnego fabrycznego parametru i ze wzgledu na
zanieczyszczenie srodowiska nie powinien pracowac.