eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetssd a truecrypt
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2012-07-17 23:51:35
    Temat: Re: ssd a truecrypt
    Od: Tomasz Jasiński <B...@i...invalid>

    Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 16 Jul 2012 23:49:22 +0200
    doszła do mnie wiadomość <ju2295$p6d$1@inews.gazeta.pl>
    od "Piotr C." <p...@m...re.move.this.com> :
    >kamil wrote:
    >> Ale czekaj, ty trzymasz te wszystkie tajne dokumenty bankowe i cycki
    >> byłej na laptopie, bez backupu?
    >>
    >> Co za problem założyć zaszyfrowaną partycję na takie rzeczy na SSD?
    >
    >Na laptopie + backup na dysku. Owszem można osobno szyfrować część
    >rzeczy (kontener lub druga partycja), ale jednak wygodniej wszystko od
    >razu i "przezroczyście".
    >

    Nie tylko wygodniej, ale i bezpieczniej. Dane z dodatkowej,
    szyfrowanej partycji w czasie obróbki(czy zwykłego podglądu) mogą
    trafić na partycje niezaszyfrowane, np. do katalogów tymczasowych.
    Szczyt bezpieczeństwa to hidden operating system plus montowanie
    wszelkich pozostałych nośników w trybie read-only, ewentualnie dostęp
    do zaszyfrowanej partycji z pracującego na ramdysku systemu odpalanego
    z live-cd(z systemu, który nie grzebie tam, gdzie się go o to nie
    prosi). Do tego obowiązkowo jakiś grzeczny firewall.

    >P.
    --
    Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
    spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
    może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.


  • 22. Data: 2012-07-18 20:44:34
    Temat: Re: ssd a truecrypt
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Tue, 17 Jul 2012 16:47:12 +0200, Rafal Lukawski napisał(a):

    >> Hmm. Wiesz - z różnych pozycji można na to patrzeć. Właśnie kumplowi
    >> stawiałem system (Windows 7 x64) na nowo kupionym Samsungu 830 128GB.
    >> Szybkość uruchamiania programów owszem, imponuje (np. Worda). Adobe Premiere
    >> już chwilę mieli. Dlaczego? Ano dane konfiguracyjne, cache, itp. klamoty ma
    >> na klasycznym talerzowcu.
    >
    >>
    >> Przeznaczenie komputera to głównie obróbka wideo w Adobe Premiere. I mimo
    >> tego, że Core i5 2500K włożony, 16GB ram, to jakoś nie przewiduję, by
    >> okazało się, że nagle bardzo znacząco podskoczył komfort pracy. Znowu -
    >> obrabiane dane (a są tego dość koszmarne ilości - źródła potrafią mieć po
    >> 60GB) leżą na klasycznych dyskach talerzowych 7200 rpm. Taki drobny hint: ja
    >> pracuję w DTP, tam pliki też często nie są małe (60-140MB na PSD z kilkoma
    >> warstwami, to nie jest jakoś specjalnie rzadko spotykane, AI pod opakowania
    >> rzędu 200-300MB, wynikowe PostScripty mielone później do PDFa rzędu 1-2GB
    >> też częste), ale jest to jednak o rząd wielkości mniej niż to, co kumpel
    >> obrabia. Ja przy DTP bez RAID0 na dwóch dyskach sobie już życia nie
    >> wyobrażam, kumpel przed RAIDem wzbrania się rękami i nogami... i tak się
    >> zastanawiam, na cholerę mu ten SSD. Chciał, kupił, postawiłem system,
    >> skonfigurowałem. Ale znaczącego wzrostu komfortu pracy, to się raczej w tych
    >> zastosowaniach, które opisałem, nie spodziewam.
    >
    > Wiesz, osób wykorzystujących komputery do obróbki DTP wśród wszystkich
    > użytkowników jest jakiś promil, innymi słowy żadna reguła nie jest 100%.

    Zgoda. Podałem siebie i swojego kumpla jako przyład osób, które chętnie
    widzą szybki dostęp do danych. Biorę jeszcze pod uwagę kilkunastu fotografów
    (pół- i profesjonalistów, kilkunastu ambitnych amatorów), kilka osób, które
    lubią się pobawić dźwiękiem. Ot - ten sobie w domu sety składa, ten przewala
    RAWy bo lubi focić i lubi to obrabiać. Kolejny recenzje gier pisze. I często
    w postaci wideo zrzuca fragmenty gameplay'a. Swoje (szczególnie przed
    pierwszą - nawet nie obróbką - tylko kompresją) to waży. O tym, ile same gry
    z dysku wciągnąć potrafią, to już nie mówię.

    I teraz - zalety SSD są znane. Czas dostępu do danych, szybkość odczytu i
    zapisu. Tyle tylko, że... I tak te kilkanaście osób, które się na SSD skusiło,
    dane i tak trzyma na klasycznym dysku. Początkowy entuzjazm jest - wszystko
    startuje błyskawicznie. Potem następuje lekkie otrzeźwienie. Bardzo szybko u
    osób, które stosowały politykę: SSD na system, oprogramowanie i obrabiane
    aktualnie dane, reszta na HDD. Padły pytania:
    - ile zaoszczędzisz czasu na szybszym ruchomieniu programów?
    - ile czasu stracisz na przewalaniu danych między SSD (te właśnie do obróbki
    przeznaczone) i HDD (zrzut na późniejsze wykorzystanie lub zapis na
    przyszłość)?

    W kilkunastu przypadkach dość szybko okazywało się, że ludzie mają dosyć
    żonglerki i dochodziło się do sytuacji: SSD na system i zainstalowane
    programy, HDD na dane. Co z tego, że system startuje znacznie szybciej? Ile
    razy dziennie restartuje się kompa? Ile razy dziennie zamyka się choćby
    program pocztowy, przeglądarkę, czy soft do obróbki zdjęć, wideo czy audio?

    Z drugiej strony - model zastosowań typowo domowych / biurowych. Przychodzi
    do pracy np. asystentka prezesa firmy czy sekretarka. W zasadzie (przy
    myślącym administratorze), to na dzień dobry wstaje system i wszystkie
    potrzebne aplikacje - program pocztowy, przeglądarka, Word, Excel. Tutaj
    jeszcze niejednokrotnie masz sytuację, kiedy profil danego użytkownika i tak
    przechowywany jest na sieciowym zasobie. Jaką korzyść ma się ze stosowania
    SSD w końcówce klienckiej? Pracowałem na zlecenie w drukarni, sprzęt
    wypasiony, jako systemowe dyski właśnie SSD. Uśmiechnąłem się pod nosem. Co
    z tego, że Illustrator (przy Core i7, 12GB ram) wstawał mi błyskawicznie,
    skoro wczytanie pliku z projektem (drobne 250 MB) odbywało się z dysku
    sieciowego? I co z tego, że tam gigabitowa sieć była, jeżeli ten sam plik u
    mnie w domu, wczytywany lokalnie z RAID0 na Core 2 Duo E8400 @ 3,9GHz i 8GB
    ram po prostu szybciej był dostępny do obróbki?

    W zastosowaniach domowych: system plus przeglądarka, program pocztowy, dajmy
    na to odtwarzacz muzyki, przeglądarka zdjęć, PDFów. Ale znowu - pierdyliard
    zdjęć, muzyki, filmów - i tak będzie leżeć na klasycznym HDD. Z racji
    stosunku pojemności do ceny. Co uzyska taki zwykły, domowy klikacz,
    wrzucający zdjęcia swojego kotka, bądź obrabiający farmę na Facebooku? Ale
    tak realnie poproszę. Pryszczaty młodzieniec backupujący internet i tak bez
    klasycznego HDD się nie obejdzie. Porównanie cen za 1GB pojemności na SDD i
    HDD jednak jest mordercze dla tego pierwszego rozwiązania.

    Nie powiem, żebym się osobiście nad SSD nie zastanawiał. Z drugiej strony -
    od ładnych kilku lat podejście mam takie, że dysk / partycja systemowa
    obsługiwać ma tylko i wyłącznie system oraz zainstalowane aplikacje. Dane
    użytkownika - jeżeli tylko są w postaci plików w "Documents and Settings"
    czy "Users\Konto\AppData" - przerzucam na inną partycję. Kupować dwa dyski
    SSD na ten cel? Ekonomicznie to tak średnio wychodzi jednak. Uzyskać komfort
    pracy pt. szybkie uruchamianie programów plus szybkie wczytywanie danych
    metodą SSD + dane na dwóch dyskach HDD spiętych w RAID0? To dlaczego nie
    zostać przy HDD spiętych w RAID0, a zamiast SSD kupić kolejny, klasyczny
    dysk na backp (nie, żebym już backupów nie robił)?

    Ja przy okazji mam ten komfort, że mam stacjonarny sprzęt. 6 portów SATA na
    płycie głównej + 4 z dodatkowego kontrolera - no możliwość manewru jest. Ja
    osobiście potrzebuję szybkości dostępu do danych i pojemności. SSD daje mi
    tylko szybkość. Pod warunkiem, że dane właśnie na nim będą składowane. I tu
    jest problem kolejny w moim przypadku:
    - źródłowe pliki do wykonania testowego projektu wciągnęły mi 6,2GB
    - pierwsze trzy projekty (z plikami linkowanymi bezpośrednio ze źródłowych
    katalogów) to kolejne 0,85 GB. W trzy dni.

    I to jest drobny pikuś w stosunku do tego, co miałem do obrobienia plus
    wyjściowe dane przy dziennikarskiej robocie - testy sprzętu /
    oprogramowania. Dwa tematy, obejmujące źródłowe grafiki, zrzucone
    screenshoty, fragmenty gameplay'a zrzucone w postaci wideo - 71,5 GB. Tak po
    prostu. W niecałe dwa miesiące. Liczmy nawet, że tego jest na dwa miesiące
    60GB. Rocznie wyjdzie 360GB lub więcej. O montażu wideo na profesjonalnym
    poziomie, to już nawet nie chcę myśleć.

    Znowu zadam pytanie - co mi da SSD, na którym postawię system i użytkowane
    oprogramowanie? Jak polepszy mi się komfort pracy?

    > W tym modelu być może (bo nie testowałem) interesujący mógłby być Smart
    > Cache (czy jak to się zwie) Intela, gdzie SSD służy jako inteligentny
    > cache przechowujący dane, do których statystycznie dostęp najbardziej
    > zwalnia prace. Nie zwiększy to ciagłego transferu z talerzowca (od tego
    > masz raid 0 i raid 1+0 itp), ale zwiększy, jezeli jednocześnie będą seeki

    Co nie zmienia faktu, że jest to swego rodzaju proteza. Rzeczywistość w
    sumie wygląda raczej tak:
    - SSD - szybkość odczytu danych kapitalna, stosunek ceny do pojemności
    tragiczny, zachowanie po spięciu w RAID?
    - HDD - szybkość odczytu pojedynczego dysku taka sobie, spięcie w RAID
    wyniki poprawia nieźle, stosunek ceny do pojemności dalej jednak korzystny,
    pomijając dyski Green w zasadzie większość 7200rpm SATA napędów w RAIDy
    można spinać bez specjalnych problemów.

    >> Notebook - nie czarujmy się, ryzyko utraty sprzętu jednak wyższe niż w
    >> przypadku stacjonarnego komputera. Ja bym z zalet SSD chętnie skorzystał
    >> (najchętniej w opcji: SSD na system i oprogramowanie - rzędu 80-128GB +
    >> dodatkowy, klasyczny dysk na dane). Z TrueCrypta też chętnie bym skorzystał.
    >> Tyle, że znowu - TrueCrypt + SSD to rozwiązanie takie sobie.
    >
    > Powiedziałbym tak, Truecrypt marudzi na SSD, bo ich software nie jest
    > dostosowane do tego sprzętu (zresztą przy tworzeniu SSD targetem raczej
    > nie byli użytkownicy truecrypta). To przecież nie działa jak HDD. Kiedyś
    > się może staną bardziej kompatybilne... kiedy, trudno powiedzieć.
    >
    > Nie stosowałem, może mechanizmy szyfrowania wbudowane w OS są tu
    > bardziej odpowiednie?

    Nie wgryzałem się w temat, ale:
    - BitLocker (popraw mnie, jak nazwę pozajączkowałem) od którego poziomu
    wersji Windows jest dostępny?
    - TrueCrypt jest za darmo jednak...

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Prawda, nawet gdy dotyczy rzeczy drobnej, przekracza niepewne poglądy ]
    [ na zagadnienia naprawdę wzniosłe. (Leonardo da Vinci) ]


  • 23. Data: 2012-07-19 00:11:47
    Temat: Re: ssd a truecrypt
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2012-07-18 20:44, Przemysław Ryk pisze:

    > Co nie zmienia faktu, że jest to swego rodzaju proteza. Rzeczywistość w
    > sumie wygląda raczej tak:
    > - SSD - szybkość odczytu danych kapitalna, stosunek ceny do pojemności
    > tragiczny, zachowanie po spięciu w RAID?
    Szybkość odczytu jednego strumienia - to sobie można nawet z papieru
    toaletowego zrobić szybki. SSD ma główną zaletę (tzn powinien mieć, bo
    są takie modele, co nie mają) że daje radę wiele transferów i się nie
    zapycha od seek-ów.
    Przy kompilacji dużych/zakręconych projektów, gdzie co chwila jest
    mielenie po X biblotekach i wyciąganie z nich jakichś kawałków (i nie
    chodzi tu tylko o kompilacje programów) ma to znaczenie...

    > - HDD - szybkość odczytu pojedynczego dysku taka sobie, spięcie w RAID
    > wyniki poprawia nieźle, stosunek ceny do pojemności dalej jednak korzystny,
    > pomijając dyski Green w zasadzie większość 7200rpm SATA napędów w RAIDy
    > można spinać bez specjalnych problemów.
    Po spięciu w raid transfer rośnie, ale seektime zostaje jak
    najwolniejszego dysku w zestawie...

    Ja osobiście mam aktualnie taki system, że na wszystkich komputerach
    win7 32bit chodzi na >4GB ramu, gdzie wszystko ponad 4GB jest ramdyskiem
    (dataram ramdisk, do 4GB dysku, czyli 8GB ramu - darmowy). I
    automagicznie przy starcie systemu - na ramdysk są przenoszone
    bibloteki, temp-y, itp. Tempy po restarcie - niech idą w kosmos.
    Bibloteki są niezmienialne, readonly ssane z bezpiecznego zasobu
    sieciowego, więc też po restarcie są przywracane. I na tym się fajnie
    pracuje.

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 24. Data: 2012-07-19 08:19:58
    Temat: Re: ssd a truecrypt
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Przemysław Ryk napisa?(a):

    > W kilkunastu przypadkach dość szybko okazywało się, że ludzie mają dosyć
    > żonglerki i dochodziło się do sytuacji: SSD na system i zainstalowane
    > programy, HDD na dane. Co z tego, że system startuje znacznie szybciej? Ile
    > razy dziennie restartuje się kompa? Ile razy dziennie zamyka się choćby
    > program pocztowy, przeglądarkę, czy soft do obróbki zdjęć, wideo czy audio?

    Przemku, ja proponuję aby każdy kto zadaje takie pytania odpalił sobie
    diskmon.exe z pakietu Sysinternals Tools i na własne oczy zobaczył, jak
    często system korzysta z dysków w czasie normalnej pracy (czyli nie
    kiedy startuje system albo aplikacja) :)

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 25. Data: 2012-07-20 14:24:28
    Temat: Re: ssd a truecrypt
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Thu, 19 Jul 2012 00:11:47 +0200, BartekK napisał(a):

    >> Co nie zmienia faktu, że jest to swego rodzaju proteza. Rzeczywistość w
    >> sumie wygląda raczej tak:
    >> - SSD - szybkość odczytu danych kapitalna, stosunek ceny do pojemności
    >> tragiczny, zachowanie po spięciu w RAID?
    > Szybkość odczytu jednego strumienia - to sobie można nawet z papieru
    > toaletowego zrobić szybki. SSD ma główną zaletę (tzn powinien mieć, bo
    > są takie modele, co nie mają) że daje radę wiele transferów i się nie
    > zapycha od seek-ów.

    Mam tego świadomość.

    > Przy kompilacji dużych/zakręconych projektów, gdzie co chwila jest
    > mielenie po X biblotekach i wyciąganie z nich jakichś kawałków (i nie
    > chodzi tu tylko o kompilacje programów) ma to znaczenie...

    Patrzyłem, jak się SSD zachowuje przy zastosowaniach, które już opisałem.
    Beretu z głowy mi nie urwało, choć nie mówię, że nie jest fajnie, jak dany
    program szybciej wstaje. :)

    >> - HDD - szybkość odczytu pojedynczego dysku taka sobie, spięcie w RAID
    >> wyniki poprawia nieźle, stosunek ceny do pojemności dalej jednak korzystny,
    >> pomijając dyski Green w zasadzie większość 7200rpm SATA napędów w RAIDy
    >> można spinać bez specjalnych problemów.
    > Po spięciu w raid transfer rośnie, ale seektime zostaje jak
    > najwolniejszego dysku w zestawie...

    Czym można pomierzyć? Bo bym sobie chętnie puścił u siebie (mam dwa Samsungi
    spięte w RAID0 i do tego dwie sztuki już osobno) i popatrzył, co tam
    wypisuje.:D

    > Ja osobiście mam aktualnie taki system, że na wszystkich komputerach
    > win7 32bit chodzi na >4GB ramu, gdzie wszystko ponad 4GB jest ramdyskiem
    > (dataram ramdisk, do 4GB dysku, czyli 8GB ramu - darmowy). I
    > automagicznie przy starcie systemu - na ramdysk są przenoszone
    > bibloteki, temp-y, itp. Tempy po restarcie - niech idą w kosmos.
    > Bibloteki są niezmienialne, readonly ssane z bezpiecznego zasobu
    > sieciowego, więc też po restarcie są przywracane. I na tym się fajnie
    > pracuje.

    Żałuję trochę, że w płytę mi nie wejdzie więcej niż 8GB (DFI LanParty
    P45-T2RS - przezaczna płyta pod Core 2 Duo :D), to może bym pokombinował w
    ten sposób. U mnie jest Vista x64, korzystam z dość pamięciożernych
    aplikacji, wobec czego odkrawać fragmentu na ram dysk raczej nie planuję w
    chwili obecnej.

    Kiedyś miałem (w firmie, w której pracowałem) fajną zabawkę: montowana w
    zatoce 5,25 szuflada, w której było 4 lub 8 slotów pamięci DDR2. Do tego dwa
    wyprowadzenia portów SATA. Wpinało się to w kontroler SATA tak, że można
    było z dwóch banków zrobić RAID0, lub całość obsługiwać jako jeden dysk.
    Przewalenie tam swap file'a, TEMPów i ustawienie w aplikacjach, by wszystkie
    tymczasowe pliki tam trzymały (choć poszaleć za bardzo nie miałem jak, gdyż
    pod ręką były tylko 2 moduły po 1GB) i efekty były całkiem przyjemne. Do
    tego opcja robienia bakcupu na karcie CF (slot wbudowany już w ustrojstwo).

    Nie wiem - nie miałem jak potestować - jak wyglądałoby porównanie
    konfiguracji 2 dyski w RAID0 plus ten wynalazek z pamięciami w porównaniu z
    dyskiem SSD na system plus 2 dyskami w RAID0 na dane (również TEMPy).

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Główną przyczyną wszystkich rozwodów jest i pozostanie ślub. ]
    [ (Günter Willumeit) ]


  • 26. Data: 2012-07-20 14:24:28
    Temat: Re: ssd a truecrypt
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia 19 Jul 2012 08:19:58 +0200, januszek napisał(a):

    > Przemysław Ryk napisa?(a):
    >
    >> W kilkunastu przypadkach dość szybko okazywało się, że ludzie mają dosyć
    >> żonglerki i dochodziło się do sytuacji: SSD na system i zainstalowane
    >> programy, HDD na dane. Co z tego, że system startuje znacznie szybciej? Ile
    >> razy dziennie restartuje się kompa? Ile razy dziennie zamyka się choćby
    >> program pocztowy, przeglądarkę, czy soft do obróbki zdjęć, wideo czy audio?
    >
    > Przemku, ja proponuję aby każdy kto zadaje takie pytania odpalił sobie
    > diskmon.exe z pakietu Sysinternals Tools i na własne oczy zobaczył, jak
    > często system korzysta z dysków w czasie normalnej pracy (czyli nie
    > kiedy startuje system albo aplikacja) :)

    Pakiet narzędzi od Sysinternals mam. Zastanawiam się tylko, kiedy natrafię
    na moment, w którym będę mógł poudawać normalną pracę typowego użytkownika.
    Na razie mam taką żonglerkę pojektami, że zestawu Creative Suite już nawet
    nie zamykam. ;D

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Jeśli na pakernię wchodzi niepozorna osoba, jednym ruchem wyciąga ]
    [ z atlasu kolesia i mimo protestów całej obecnej tam ekipy kroi go ]
    [ z 400 złotych - to musi to być żona. (JoeMonster.org) ]

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: