-
401. Data: 2012-10-21 00:15:35
Temat: Re: sortowanie
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4f9a51f3-dcb0-4262-affe-44baae448069@go
oglegroups.com...
> To zmieniasz wersje PostScript, co ta za problem dla takiego haxxora?
Oczywiście. Ale ZU znający tylko pobieżnie Matlaba sam sobie z tym nie
poradzi. Nie skuma, że plik pic1.eps można otworzyć jako plik tekstowy.
-
402. Data: 2012-10-21 00:16:48
Temat: Re: sortowanie
Od: Baranosiu <r...@w...pl>
Dnia 20.10.2012 Roman W <r...@g...com> napisał/a:
> W dniu sobota, 20 października 2012 07:16:23 UTC+1 użytkownik slawek napisał:
>
>> Jest trywialnie prosty w użyciu - a daje wykresy publish ready.
>
> To jest totalna bzdura. Gnuplot nadaje sie do szybkiego podgladu danych, ale zeby
dostac z niego cos co sie nadaje do publikacji, trzeba sie zdrowo nameczyc. To juz
nawet Excel jest lepszy (dopoki mowimy o 2D), nie mowiac o Matlabie.
Namęczyć to się trzeba gdy się nie zna narzędzia, a jak się zna, to
wszystko jest szybkie i proste (zarówno w GNUplocie jak i w Matlabie
czy Excelu). Oczywiście programy różnią się funkcjonalnością, GNUplot
do wykresów, Octave do obliczeń numerycznych, Maxima do obliczeń
symbolicznych a na przykład LaTeX do prac naukowych. Matlab próbuje
być "kombajnem do wszystkiego" i jeśli to jest dla kogoś wygodne, to
czemu nie? Ja nie lubię pracować NA komputerze, wolę gdy to komputer
pracuje ZA mnie, dlatego osobiście wolę GNUplot+LaTeX+Octave (+czasem
Python, Ada czy C++ jak na przykład robię jakiś automat z raportami
statystycznymi na podstawie danych w bazie). Koledzy, to na podstawie
specyfiki zadania dobiera się narzędzia do jego realizacji (i dla
każdego zestaw "optymalnych" narzędzi może być inny, to bardzo
subiektywna sprawa) :D
Co do Excela... dla mnie proste rzeczy robi się w nim łatwo, ale nieco
bardziej zaawansowane znacznie trudniej niż gdybym miał samemu napisać
kod generujący PDF-a a w profesjonalnych zastosowaniach, to po prostu
robi się automat i wrzuca go do crontaba i raport automatycznie się
generuje powiedzmy raz w tygodniu i ląduje w skrzynce e-mailowej
prezesa, wolę raz posiedzieć nad czymś nawet tydzień, a potem
"zapomnieć" o sprawie na lata (co jakiś tylko czas wprowadzając
kosmetyczne zmiany).
-
403. Data: 2012-10-21 00:22:43
Temat: Re: sortowanie
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Baranosiu" <r...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5v74e$ooe$...@n...task.gda.pl...
> Poczytaj o wtyczce OOoLaTeX
Poczytałem. Ciekawe.
> Pytanie hybione, bo to jest tak, jakbym zapytał czy w HTML da się mieć
> sprawdzanie pisowni :D
Wiem. Ale nie mogłem nie zapytać. ;)
-
404. Data: 2012-10-21 00:32:12
Temat: Re: sortowanie
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Baranosiu" <r...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5v7sf$tah$...@n...task.gda.pl...
> Co do Excela... dla mnie proste rzeczy robi się w nim łatwo, ale nieco
> bardziej zaawansowane znacznie trudniej niż gdybym miał samemu napisać
Na serio o Excelu:
1. Całe VBA i to co można zrobić z poziomu VBA - to nie Excel, tylko zwykły
Basic z procedurami, while i podobnymi wynalazkami.
2. Brak jest w samym Excelu możliwości modyfikowania np. z komórki A1
zawartości innej, pierwotnie pustej, komórki.
-
405. Data: 2012-10-21 01:41:41
Temat: Re: sortowanie
Od: Edek Pienkowski <e...@g...com>
Ponurą porą Sat, 20 Oct 2012 09:21:42 -0700, Roman W wyszeptał:
>> A Octave, którego wspomniałeś, jest softem niezmiernie złym w
>> pratycznym wykorzystywaniu. Za to doskonale sprawdza się w edukacji.
>
> Heh, ja go uzywam w pracy, bo wiem ze Matlaba mi na pewno nie kupia Nie
> jest taki zly do prototypizacji, ale wykresy so do chrzanu.
Ja tam do wszystkiego mam język skryptowy czyli C++ z interpreterem
i wszystkie biblioteki o jakich nawet nie śniłem pod interpreterem. Ale
ja to - fakt - amatorem jestem.
--
Edek
-
406. Data: 2012-10-21 01:50:38
Temat: Re: sortowanie
Od: Edek Pienkowski <e...@g...com>
Ponurą porą Sat, 20 Oct 2012 09:19:00 -0700, Roman W wyszeptał:
> Uzycia Excela tez sie na tym nie koncza. Moi traderzy maja caly system
> wyceny ryzyka ktory "chodzi" spod Excela: gada do bazy danych, czyta
> feedy z Reutersa/Bloomberga, robi symulacje Monte Carlo, interpretuje
> swoj Domain Specific Language do wyceny produktow strukturyzowanych,
> produkuje raporty i rozsyla je emailem. Excel robi za GUI i maszynke do
> ad-hoc obliczen typu "wycen ten kawalek ta funkcja, tamten tamta, a
> potem dodaj do siebie w komorce obok". I wcale nie wszystko jest pisane
> jako addin w C++, kupe fajnych rzeczy mozna zrobic w Excel VBA (tak,
> wiem ze nikt nie lubi VBA, ale robi to co ma robic i zarabia sie na nim
> $$$).
No ale ale przecież - mnóstwo koderów and tym na pewno siedzi. Równie
dobrze mogliby siedzieć nie nad Excellem, tylko nad OpenSource,
efekt byłby mniej więcej taki sam. O ile nie sprzedaje się tego
softu a robi na wewnętrzny użytek, sprawa licencyjna.
--
Edek
-
407. Data: 2012-10-21 09:19:27
Temat: Re: sortowanie
Od: "slawek" <h...@s...pl>
Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:04f1239c-29f7-4de6-a078-5691eb4d083a@go
oglegroups.com...
>Jak zrobisz brzydkie, to raczej nie pojda na okladke Phys. Rev. Lett. albo
>Nature.
Oj biedny trollu, wystarczy przeczytać https://authors.aps.org/tips.html,
zacytuję:
"Acceptable formats for the discount or waiver include REVTeX (preferred),
LaTeX, and MSWord."
"Submit separate figure files (PostScript or EPS preferred) in addition to
embedding the figures in the manuscript if you submit in MS Word or PDF
format."
Czyli po prostu redakcja Physic Review Letter - woli TeX i PostScript jako
najlepsze. A jak przyślesz im coś w MS Word - to i tak poproszą o obrazek w
PS/EPS lub ewentualnie w PNG (kolejny sweterkowy format).
Te "tips for Authors" są dla połowy liczących się żurnali z branży. Drugą
połowa - ta z IOP - to też Latex i EPS.
Owszem, Nature, czasopismo w istocie popularno-naukowe (sic!), używa .doc -
ale uwaga: "If using Word 2007, please provide the manuscript in
Compatibility Mode (i.e. as a Word 97-2003 document; saved as .doc, not
.docx)."
A mamy Anno Domini 2012 i za niedługo będzie już 2013. Więc skąd te
przywiązanie .doc ? Czy nie dlatego, że Word 2007 z .docx to program nie
nadający się do tworzenia publikacji naukowych?!
-
408. Data: 2012-10-21 10:38:27
Temat: Re: sortowanie
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-10-20, Roman W <r...@g...com> wrote:
> Najlatwiej powiedziec pracownikowi "nie kupimy, radz sobie bez niego".
>
> Z darmowych zamiennikow to w hedge fundach popularne jest R.
R jest akurat popularne z bardzo prostego powodu. Jest dobre :).
Nie jest darmowym klonem płatnego oprogramowania i nie nazwałbym go
"zmiennikiem" (tak jak trudno nazwać Fiata zmiennikiem BMW :)).
Jest samodzielnym, bardzo wydajnym i dobrze przemyślanym pakietem.
Poza tym ma świetną dokumentację i łatwo jest kontrolować co się dzieje
("R zawstydził Octave" ^^).
Tak naprawdę R+SQL (najlepiej baza z językiem proceduralnym) robi
wszystko to co SAS w sferze data management i analityce. SAS ma do
tego wygodny interfejs i system raportowania, ale mnie np. zupełnie
odrzuca ten język (może dlatego, że zobaczyłem go 10 lat po SQL).
pozdrawiam,
PK
-
409. Data: 2012-10-21 10:56:48
Temat: Re: sortowanie
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-10-20, slawek <s...@h...pl> wrote:
> Czy możesz mi wyjaśnić, skąd oni (te przebrzydłe sweterki) mają na to tzw.
> kasę?
Nie wiem o co chodzi ze sweterkami.
Ubuntu (Canonical Ltd.) zarabia przede wszystkim na wsparciu zastosowań
komercyjnych. Tzn. dają komuś system za darmo i za stosunkowo małą
opłatą gwarantują cały support. Klientowi opłaca się to bardziej niż
zatrudnianie własnych administratorów i interes się kręci. Takimi
dużymi klientami są m.in. Google i Dell.
Do tego dochodzą różne usługi typu "chmura" oraz (pozornie nieistotne)
gadżety typu czapki, kubki i "pudełkowe" wydania systemu. Na samym
końcu są dobrowolne datki.
Ubuntu to już duża korporacja (kilkaset osób, biura w różnych krajach),
podobno samowystarczalna finansowo (na początku żyła na kasie prezesa).
> O! To nowe Windows 8 będą za darmo dla wszystkich osób fizycznych?! No żesz
> powiedziałeś!
Ja już mam Windows 8 Pro za darmo od jakichś 2 miesięcy. Dobry system.
W ogóle jadę na darmowych Windowsach i Visual Studio od prawie 10 lat.
To jeden z przywilejów bycia "wioskowym geniuszem".
> Spróbuj zrobić 2000 wykresów - ile to będzie minut u ciebie? 4000 tysiące
> minut to niecałe 3 dni... jeżeli zrezygnujesz ze snu. A gnuplot zrobi to w
> kwadrans, może nieco dłużej.
Nie opublikowałem w życiu 2000 wykresów. Znam wybitnych profesorów,
którzy "wypuszczają" kilka wykresów rocznie (oraz takich, którzy nie
robią ich wcale). Skąd Ty wyciągasz takie liczby?
pozdrawiam,
PK
-
410. Data: 2012-10-21 11:25:16
Temat: Re: sortowanie
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-10-20, slawek <s...@h...pl> wrote:
> O tak, masz rację - tak robią te polskie. Jakoś dziwnym trafem te z listy
> filadelfijskiej używają TEX-a, co łatwo sprawdzić w guidelines. Ba, jest coś
> takiego jak Revtex.
REVTeX to pakiet wspierany głównie przez APS. Większość towarzystw
i wydawnictw go nie akceptuje (zazwyczaj dopuszczają najwyżej plain
LaTeX). Zresztą APS akceptuje także Worda (cyt: "REVTex (preferred),
LateX, and MSWord").
Nature jest na liście filadelfijskiej. Oczekują Worda.
Nie znam żadnego journala, który akceptowałby wykresy z oddzielonymi
opisami (czyli tex+eps, który tak chwalisz w przypadku Gnuplota). Możesz
podać jakiś przykład?
> Są takie miejsca. Wyobraź sobie - parę tysięcy komputerów - i ani jeden z MS
> Windows. Piękny widok.
Ale przecież Matlab jest także na Linuxa. Nawet tego nie wiesz?
pozdrawiam,
PK