eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 155

  • 51. Data: 2013-03-08 20:33:43
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 8 Mar 2013 20:27:15 +0100, J.F.

    >> 10 czy 20, nie ma znaczenia. Wyprzedzasz na przejściu.
    > Jakby on nie zwolnil, to bym wyprzedzal za przejsciem :-)

    Gdyby babcia miała wąsy...

    > Zazwyczaj jezdze szybciej niz inni,
    > a tu raz pojechalem wolniej :-)

    Wolniejsza jazda zwalnia z obserwacji
    tego co się dzieje na ulicy? Ciekawe. :P

    --
    Pozdor Myjk


  • 52. Data: 2013-03-08 20:35:21
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 08 Mar 2013 19:29:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2013-03-08 19:04, J.F. pisze:
    >>> Uhm. Potem na nagraniu wychodzi, że to "bezwiednie" i "delikatnie" to była
    >>> różnica 20-30/h.
    >> Ty jedziesz 60, on 50, on zwalnia do 40 bo telefon zadzwonil, i wychodzi 20
    >> km/h ..
    > Ty oczywiście wiesz, że zwolnił bo zadzwonił telefon, a nie że inna
    > przyczyna - zresztą to i tak dorabianie ideologii.
    Moze i inna, np kanal w radiu chcial zmienic.

    Bo na pewno nie dlatego ze pieszych chcial puscic, pieszych nie widzialem
    :-P

    >> Ostatnio to ja jechalem 50, oni 60, oni nagle zaczeli hamowac, a ja zanim
    >> sie zorientowalem ze cos jest nie tak to juz zebra byla blisko ..
    >
    > To nie śpij za kółkiem i patrz na znaki.
    > https://maps.google.pl/maps?q=Konstancin-Jeziorna,+d
    worska&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.085118,21.070096&spn=0.00
    1312,0.003484&sll=52.029619,20.601304&sspn=0.005254,
    0.013937&t=h&hnear=Dworska,+05-510+Konstancin-Jezior
    na,+piaseczy%C5%84ski,+mazowieckie&z=19
    >
    > W linku miejsce, gdzie ostatnio hamowałem dość ostro, mimo tego, że
    > generalnie uważam itd. - miejsce wredne, dodatkowe ograniczenie do
    > 40km/h, znaki 'przejścia' chyba nawet mają dodatek migający.
    > Wracałem wieczorem, zmęczony itd. (okolice znam). Zareagowałem na
    > samochód stojący przed pasami, a nie na pieszych, których nie było
    > widać w zasadzie do końca.

    To nie spij za kolkiem i patrz na znaki :-P

    No i nie zmyslaj - ostre hamowanie przy 40km/h ... czego to ludzie nie
    napisza :-P

    > Co jakiś czas policja nawet robi tam
    > łapanki, a jakiś odsetek kierowców ma w d*** ograniczenie i tnie
    > po 80km/h.

    A tak szczerze, to jak duzy ten odsetek ? 50% ?

    J.


  • 53. Data: 2013-03-08 20:52:22
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-03-08 19:13, Artur Maśląg pisze:

    >> A pieszy w jakich okolicznościach może przejść po pasach na drugą stronę
    >> jezdni?
    >
    > W zasadzie w każdej - nie może 'wtargnąć'.
    >
    >> Chyba nie chcesz powiedzieć że wpierdala się na wydrę pod
    >> nadjeżdżające pojazdy?
    >
    > Hmmm - a skąd takie wnioski? Gdzie tu miałeś "wpierdalanie się
    > na wydrę"?

    A to co?
    " peleton na drugim pasie prawie rozjebal mnie i kilka innych osob, i
    kurwa, za kilkanascie sekund to samo w drugim kierunku. czy to nie jest
    wg ciebie nienormalne? "
    >
    >> Nie jeden tak robił to YT można takich fiflaki pooglądać.
    >
    > Ty się może naucz przepisów:

    A Ty się naucz życia. Przepisy Ci go nie uratują.

    > Szkoda, że trzeba te elementarne rzeczy powtarzać w kółko, ale cóż
    > - może choć jeden więcej zrozumie, że jak samochody stoją/zatrzymują
    > się przed przejściem dla pieszych, to się zwalnia i zatrzymuje,
    > a nie opowiada jakie to trudności w ocenie sytuacji ma...

    Ale chrzanisz farmazony. Czy Ty myślisz że ludzie z premedytacją łamią
    te przepisy i wrzucają na szalę - nie hamuję i zaoszczędzę kilka sekund,
    a jak się nie uda to zgarniam pieszego z pasów i idę kiwać? Zastanów się.

    Takie przejścia dla pieszych przez cztery pasy powinny być bezwzględnie
    wyposażane w sygnalizację świetną.

    Tak samo kierowcy jak i piesi ponoszą po równi winę za stwarzanie
    niebezpiecznych sytuacji na takich przejściach.
    --
    Krzysiek


  • 54. Data: 2013-03-08 20:54:27
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 08 Mar 2013 20:12:55 +0100, h.w.d.p. napisał(a):
    > grube inwestycje na fotoradary, do tego czesto afery, zamiast stanac
    > przy kilku przejsciach dla pieszych nieoznakowanym z kamera i co
    > kilkadziesiat sekund kasowac leszczy. to by byla prewencja idaca w parze
    > z lataniem budzetu.

    Ale przeciez kasuja
    To chyba to ... ale Silverlight nie zainstaluje, bo nie
    http://www.tvp.pl/krakow/jak-uniknac-mandatu/wideo/n
    iebezpieczne-przejscie-dla-pieszych-aleje-trzech-wie
    szczowul-slaska/10288570

    http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczens
    two/news/policjant-nie-zawsze-ma-racje-wygralismy-w-
    sadzie,1873589,324


    J.

    P.S. Normalna jazda ... czyli wszyscy przekraczaja predkosc ?
    http://www.spalaczbenzyny.pl/uwaga-pirat

    i dodatkowa samokrytyka
    http://www.spalaczbenzyny.pl/wyprzedzanie-na-przejsc
    iu-dla-pieszych




  • 55. Data: 2013-03-08 20:56:47
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>

    >> Hmmm - a skąd takie wnioski? Gdzie tu miałeś "wpierdalanie się
    >> na wydrę"?
    >
    > A to co?
    > " peleton na drugim pasie prawie rozjebal mnie i kilka innych osob, i
    > kurwa, za kilkanascie sekund to samo w drugim kierunku. czy to nie jest
    > wg ciebie nienormalne? "

    wg ciebie wejscie na pasy po tym jak na jednym pasie zatrzymuje sie
    peleton i puszcza pieszych - to jest wpierdalanie na wydre? jesli tak to
    ty popierdolony jestes tak samo albo gorzej jak tamci imbecyle w puszkach.


  • 56. Data: 2013-03-08 20:58:39
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>

    > Chcesz powiedzieć, że zakup auta, zakup do niego radaru i kamery, montaż,
    > certyfikaty, dalej utrzymanie auta i elektroniki, utrzymanie załogi
    > obsługującej (często przekupnej) to niby bardziej opłacalne niż sam radar?

    jaki zakup? malo maja?
    a ta zaloga zostala zwolniona odkad kupiono radar ?
    prewencja moze stanac za przejsciem i kasowac skurwysynow. moze byc bez
    kamery w sumie. widzisz w tym jakis problem techniczny ?


  • 57. Data: 2013-03-08 20:59:50
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>

    > Ale przeciez kasuja
    > To chyba to ... ale Silverlight nie zainstaluje, bo nie
    > http://www.tvp.pl/krakow/jak-uniknac-mandatu/wideo/n
    iebezpieczne-przejscie-dla-pieszych-aleje-trzech-wie
    szczowul-slaska/10288570

    no i super, tylko czemu tak malo jest takich akcji.



  • 58. Data: 2013-03-08 21:06:38
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-03-08 20:35, J.F. pisze:
    > Dnia Fri, 08 Mar 2013 19:29:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    >> W dniu 2013-03-08 19:04, J.F. pisze:
    >>>> Uhm. Potem na nagraniu wychodzi, że to "bezwiednie" i "delikatnie" to była
    >>>> różnica 20-30/h.
    >>> Ty jedziesz 60, on 50, on zwalnia do 40 bo telefon zadzwonil, i wychodzi 20
    >>> km/h ..
    >> Ty oczywiście wiesz, że zwolnił bo zadzwonił telefon, a nie że inna
    >> przyczyna - zresztą to i tak dorabianie ideologii.
    > Moze i inna, np kanal w radiu chcial zmienic.
    >
    > Bo na pewno nie dlatego ze pieszych chcial puscic, pieszych nie widzialem
    > :-P

    W przepisach nie ma słowa o 'widzeniu' pieszych.

    (...)
    > No i nie zmyslaj - ostre hamowanie przy 40km/h ... czego to ludzie nie
    > napisza :-P

    Semantyka chyba nie tutaj wątpliwości - ostre, gwałtowne, nagłe.
    Prędkość jest nieistotna. Fizyka też nie ma wątpliwości - opóźnienie
    maksymalnie możliwe. Laptop też nie miał wątpliwości w czasie lotu
    z kanapy... Piesi też wolą, jak zatrzymam się gwałtownie przed
    przejściem z 50, niż z 70, która mi to już fizycznie uniemożliwi...

    >> Co jakiś czas policja nawet robi tam
    >> łapanki, a jakiś odsetek kierowców ma w d*** ograniczenie i tnie
    >> po 80km/h.
    >
    > A tak szczerze, to jak duzy ten odsetek ? 50% ?

    50%? To by pasowało do Twoich teorii - nie, nie ma tak dobrze.
    Droga jest generalnie z ograniczeniem do 50km/h (pomijam małe
    fragmenty +20 -10). Jadąc ~50 sporadycznie się kogoś trafi, kto
    wyprzedzi innych. Bardzo rano to jeszcze bez problemu wróci na
    swoją część drogi (względnie luźno jest jest), ale później to
    już gęsto. Nawet jak luźno to ludzie jadą 50-60.



  • 59. Data: 2013-03-08 21:10:29
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-03-08 20:56, h.w.d.p. pisze:
    >>> Hmmm - a skąd takie wnioski? Gdzie tu miałeś "wpierdalanie się
    >>> na wydrę"?
    >>
    >> A to co?
    >> " peleton na drugim pasie prawie rozjebal mnie i kilka innych osob, i
    >> kurwa, za kilkanascie sekund to samo w drugim kierunku. czy to nie jest
    >> wg ciebie nienormalne? "
    >
    > wg ciebie wejscie na pasy po tym jak na jednym pasie zatrzymuje sie
    > peleton i puszcza pieszych - to jest wpierdalanie na wydre?

    Tak. Bo w dupie masz co dzieje się na drugim pasie.

    > jesli tak to
    > ty popierdolony jestes tak samo albo gorzej jak tamci imbecyle w puszkach.

    Na drugi raz poproś jakiegoś miejscowego pana by cie przeprowadził za
    rączkę przez jezdnię na drugą stronę.
    --
    Krzysiek


  • 60. Data: 2013-03-08 21:22:05
    Temat: Re: skurwysyny przed przejsciami dla pieszych
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-03-08 20:52, Krzysztof 45 pisze:
    > W dniu 2013-03-08 19:13, Artur Maśląg pisze:
    (...)
    >> Hmmm - a skąd takie wnioski? Gdzie tu miałeś "wpierdalanie się
    >> na wydrę"?
    >
    > A to co?
    > " peleton na drugim pasie prawie rozjebal mnie i kilka innych osob, i
    > kurwa, za kilkanascie sekund to samo w drugim kierunku. czy to nie jest
    > wg ciebie nienormalne? "

    Tak, jest nienormalne. Tyle, że wykonaniu tych kierowców oraz Twoim
    - choćby w zakresie pseudoargumentacji.

    >>> Nie jeden tak robił to YT można takich fiflaki pooglądać.
    >>
    >> Ty się może naucz przepisów:
    >
    > A Ty się naucz życia. Przepisy Ci go nie uratują.

    LOL - Ty mnie będziesz życia uczył? No, ale przepisów to się doucz
    - przyda się.

    >> Szkoda, że trzeba te elementarne rzeczy powtarzać w kółko, ale cóż
    >> - może choć jeden więcej zrozumie, że jak samochody stoją/zatrzymują
    >> się przed przejściem dla pieszych, to się zwalnia i zatrzymuje,
    >> a nie opowiada jakie to trudności w ocenie sytuacji ma...
    >
    > Ale chrzanisz farmazony. Czy Ty myślisz że ludzie z premedytacją łamią
    > te przepisy i wrzucają na szalę - nie hamuję i zaoszczędzę kilka sekund,
    > a jak się nie uda to zgarniam pieszego z pasów i idę kiwać? Zastanów się.

    Nie bardzo mam nad czym się zastanawiać - Ty powinieneś, ponieważ w
    zasadzie to niczego nie zrozumiałeś. W sumie powinienem wytłumaczyć,
    skoro taki problem, ale to nie dzisiaj.

    > Takie przejścia dla pieszych przez cztery pasy powinny być bezwzględnie
    > wyposażane w sygnalizację świetną.

    Jakie cztery pasy? Leków zabrakło czy przedawkowałeś?

    > Tak samo kierowcy jak i piesi ponoszą po równi winę za stwarzanie
    > niebezpiecznych sytuacji na takich przejściach.

    Chciałbyś...

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: