-
121. Data: 2015-05-11 13:25:39
Temat: Re: rondo
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:17dd1da0-8cd0-4b59-af42-1d8113ae9c5d@go
oglegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:45:52 UTC+2 użytkownik masti
napisał:
>> >> Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy
>> >> ruchu biegną wokół wyspy,
>> >> czyli są pierścieniami wokół wyspy.
>> >> Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda
>> >> prowadzą w ulicę odchodzącą
>> >> od ronda.
>> > A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się
>> > na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas
>> > rondem zwykłym?
>> nie. tak samo jak na drodze krzywe pasy ruchu nie staną się proste
>To może nie ma innych rond o więcej niż jednym pasie ruchu niż
>turbinowe?
A to jakie jest ?
https://www.google.pl/maps/@51.0517027,16.9646038,25
2m/data=!3m1!1e3
fakt, ze sensu w tym malo ...
J.
-
122. Data: 2015-05-11 14:56:48
Temat: Re: rondo kolizja
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-05-11 12:39, p...@g...com wrote:
> -- Toż piszę, że głupio wyszło, ale jednak nasz wątkotwórca winny spowodowania
kolizji nie jest (przynajmniej nie w sensie prawnym).
>
> no wreszcie :-)
Co no wreszcie - chyba mnie z kimś pomyliłeś:P
> --Od siebie dodam tylko, że niestety nie jest.
>
> nie podzielam Twojego zalu ...
Ja tam uważam, że jednak lepiej by było jakby winnym był ten, kto
rzeczywiście do kolizji doprowadził - w tym przypadku masz kolesia,
który jedzie jak najbardziej prawidłowo, a tu mu się ktoś nieprawidłowo
wpieprza z sąsiedniego pasa. _Przypadkiem_, bo przecież nie w zamyśle
twórców prawa ani projektanta ronda z przepisów wynika, że pirat jednak
miał pierwszeństwo. A jednak moim zdaniem on powinien być uznany winnym,
bo był _rzeczywistym_ sprawcą kolizji.
Dotyczy to również wpyprzedzających na skrzyżowaniach i walących w
skręcających w lewo z tego samego kierunku (jak słynni policjanci w
Zambrowie) - BTW tam sąd uznał skręcającego kolesia za niewinnego, co
pewnie nie kończy sprawy. itp.
Innymi słowy IMHO prawo powinno chronić jadących prawidłowo, a winnymi
uznawać tych, którzy rzeczywiście swoim zachowaniem spowodowali kolizję.
Shrek.
-
123. Data: 2015-05-11 15:33:34
Temat: Re: rondo
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kolepoli" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:minetn$td4$...@n...news.atman.pl...
>https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,1
58m/data=!3m1!1e3
>Piękne rondo turbinowe, dobrze zorganizowane, gwarantuje max
>przepustowość
>w każdym kierunku, no chyba że znajdzie się łamaga jeżdżący dookoła
>po pasie zewnętrznym to wtedy będzie hamował ruch.
No, ciekaw jestem jak to wyglada w praktyce, bo rownie dobrze mozna
napisac ze gwarantuje korki z kazdego kierunku :)
Przy wjezdzie z lewego pasa trzeba przeciac dwa pasy ruchu.
Przy wjezdzie z prawego w zasadzie tez, chyba ze chce sie zjechac na
najblizszym zjezdzie.
Gwarantowane kolizje ... czy jednak przyklad z zycia pokazuje ze i
tego mozna sie nauczyc ?
No i gwarantowane korki przy wiekszym natezeniu ruchu.
Inny przypadek kolizji mamy opisany w niniejszym watku ... i cos mi
sie widzi, ze to moze dlugo w sadzie sie rozstrzygac :-)
Zreszta jak na moj gust ronda wielopasowe nie maja sensu - one sie
nadaja do malego ruchu, przy malym wystarczy jeden pas :-)
No chyba ze dodatkowo swiatla postawic i sterowac.
J.
-
124. Data: 2015-05-11 15:37:01
Temat: Re: rondo
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 13:25:42 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:17dd1da0-8cd0-4b59-af42-1d8113ae9c5d@go
oglegroups.com...
> W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:45:52 UTC+2 użytkownik masti
> napisał:
> >> >> Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy
> >> >> ruchu biegną wokół wyspy,
> >> >> czyli są pierścieniami wokół wyspy.
> >> >> Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda
> >> >> prowadzą w ulicę odchodzącą
> >> >> od ronda.
> >> > A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się
> >> > na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas
> >> > rondem zwykłym?
> >> nie. tak samo jak na drodze krzywe pasy ruchu nie staną się proste
>
> >To może nie ma innych rond o więcej niż jednym pasie ruchu niż
> >turbinowe?
>
> A to jakie jest ?
> https://www.google.pl/maps/@51.0517027,16.9646038,25
2m/data=!3m1!1e3
>
> fakt, ze sensu w tym malo ...
>
> J.
Zjazdy mają jeden pas ruchu. Oznakowanie logiczne do takiej sytuacji. Nawet przy
braku oznakowania inne przepisy nie zezwalają na bezpośredni zjazd ze środkowego
pasa. Tak przy okazji. Pasy nie muszą być oznakowane. Jest tyle pasów ile zmieści się
samochodów.
-
125. Data: 2015-05-11 18:14:24
Temat: Re: rondo
Od: masti <g...@t...hell>
J.F. wrote:
> Zreszta jak na moj gust ronda wielopasowe nie maja sensu - one sie
> nadaja do malego ruchu, przy malym wystarczy jeden pas :-)
zdecydowanie tak
>
> No chyba ze dodatkowo swiatla postawic i sterowac.
inż Galas w DC wymyślił osobne światła do skrętu w lewo na rondzie :)
A gdzieniegdzie nawet zakaz skrętu w lewo
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
126. Data: 2015-05-11 20:36:58
Temat: Re: rondo kolizja
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 09 May 2015 21:04:50 +0200, Shrek
> Obstawiam, że jednak będzie nieskuteczna (niestety).
Będzie skuteczna, tak samo jak jest skuteczna w innych przypadkach.
"Zajęcie" na skrzyżowaniu pasa wyznaczonego dla innych kierunków niż te z
których się poruszało i jazda z pasów przed skrzyżowaniem które do jazdy w
tym kierunku NIE służyły, zaskutkuje orzeczeniem winy.
Zachodzę nadal w głowę, dlaczego jest to oczywiste w przypadku skrzyżowań
"klasycznych", jak tu: http://emide.pl/war-d.jpg (bo chyba nie będziesz
mieć wątpliwości, kto w tej _analogicznej_ sytuacji zawinił) a na okrężnych
ten prosty fakt urasta do zagadki stulecia.
--
Pozdor Myjk
-
127. Data: 2015-05-12 00:39:03
Temat: Re: rondo
Od: LordBluzg(R) <s...@o...com>
"Stefik" wydumał(a) w wiadomości ID
news:554c93b5$0$2193$65785112@news.neostrada.pl
>>>>>> https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,15
8m/data=!3m1!1e3
>>>> A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który
>>>> nakazuje ruch okręzny?
>>> Ruch okrężny istnieje, bo można objeżdżać rondo dookoła
>> Ja
>> jednak pytałem tylko o C-12 :>
> C-12 oznacza, że ruch odbywa się dookoła wyspy i na tym skrzyżowaniu
> kto chce to może jeździć dookoła wyspy.
I kto ma pierwszeństwo w przypadku zmiany kierunku w/w czyli jazdy zgodnie z
C-12? Ten który jeździ w kółko czy ten co zmienia kierunek jazdy, zjeżdżając z
ronda?
--
LordBluzg(R)(TM)
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.
-
128. Data: 2015-05-12 00:54:09
Temat: Re: rondo kolizja i insiura...
Od: LordBluzg(R) <s...@o...com>
"Myjk" wydumał(a) w wiadomości ID news:1skldpwlwukjs.dlg@myjk.org
> Fri, 08 May 2015 12:35:41 +0200, LordBluzg(R)
>> Masz jakiś problem znowu?
> Standardowy problem jest taki, że trzeba dzielić jezdnię z takimi tępakami
> jak ty i mieć oczy dookoła głowy nawet w oczywistych sytuacjach, bo nie zna
> się dnia ani godziny jak taki jak ty postanowi wprowadzić swoje chore
> zasady jazdy w życie i rozpieprzyć komuś auto albo pozbawić go zdrowia.
Zgadzam się ale do momentu NIEROZUMIENIA prostych przepisów PORD przez ciebie,
który nie mając pojęcia o tych przepisach, wjeżdża na rondo UNIKAJĄC kolizji
tylko dlatego że przepisów nie rozumie :]
> Oczywiście nie piję tutaj do autora, bo On rozumie swój błąd, przyznał się
> do tego błędu, i to się ceni. Wyciagnie wnioski i następnym razem nawet
> jeśli na szybko będzie chciał naprawić swój błąd ustawienia się do manewru,
> zrobi to ostrożniej. Dla swojego dobra i innych. Taka to róznica między
> człowiekiem myślącym a tępakiem takim jak ty, który w sytuacji oczywistej
> będzie udowadniał swoją "niewinność" za wszelką cenę, robiąc problemy
> człowiekowi który jechał jak przepisy przykazały.
Jak wykazałem, przepisów nie rozumiesz ale dupę swoją i innych chronisz. Też
dobrze :)ale do czasu...
> Zatem, standardowo, EOT misielku.
Zawsze spiedralasz jak ci się argumenty z dupy kończą :)
--
LordBluzg(R)(TM)
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.
-
129. Data: 2015-05-12 08:11:37
Temat: Re: rondo kolizja
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 11 May 2015 20:36:58 +0200
Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
> a na okrężnych
> ten prosty fakt urasta do zagadki stulecia.
Ale to Ty robisz z tego problem. To Ty stosujesz inne zasady poruszania się po
skrzyżowaniu oznaczonym C-12 jeśli jest małe, a inne jeśli jest duże, lub co gorsza
jest placem. To ty starasz się uzależnić pierwszeńśtwo od tego kto pierwszy znalazł
się na rondzie, a nie kto stoi na jakim pasie itd.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
130. Data: 2015-05-12 08:24:04
Temat: Re: rondo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 11 May 2015 16:14:24 +0000 (UTC)
masti <g...@t...hell> wrote:
> inż Galas w DC wymyślił osobne światła do skrętu w lewo na rondzie :)
> A gdzieniegdzie nawet zakaz skrętu w lewo
A wszystko przez to, że zgodnie z definicją C12 stawiają wszędzie gdzie jest wyspa,
mimo iż faktycznym rondem, czyli skrzyżowaniem gdzie wszystkie pasy na obwiedni
biegną po okręgu to nie jest. Może jakby na takich skrzyżowaniach C12 zastąpić jakąś
formą F7, lub załatwić innymi znakami, to niektórzy wreszcie zaczeli by kumać, że
najważniejsze na takim skrzyżowaniu są pasy i to te pasy które się zajmuje po
wjechaniu na obwiednię i na takim skrzyżowanniu nalezy stosować się właśnie do tych
pasów i podstawowych przepisów dotyczących ich zmiany.
--
pozdrawiam
szerszeń