eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaostrzenie nozaRe: rękojeść noża/było ostrzenie noza
  • Data: 2022-08-10 10:25:19
    Temat: Re: rękojeść noża/było ostrzenie noza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 10 Aug 2022 03:28:44 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-08-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Tue, 09 Aug 2022 13:22:03 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> To są już lata 30-50 ubiegłego wieku, przecież CNC to stosunkowo
    >>> niedawny wynalazek. Nie robiono wcześniej metalowych form? :)
    >>
    >> Wtryskowych nie. Do pras tak.
    >
    > Mówimy o tych do pras.

    Ale mialem na mysli prasy do blach :-)

    >> Nie wiem czy nie do odlewow aluminiowych ... moze tez jeszcze nie.
    >>
    >> Elementy karoserii samochodow - chyba juz z pras.
    >>
    >>>Po prostu więcej pierniczenia i tyle.
    >>
    >> No ale taka forme na sluchawke telefoniczną to jak chcesz zrobic?
    >> wstepnie wyfrezowac a potem wygladzic recznym skrobakiem?
    >
    > Pojęcią nie mam, ale jak widać używano takich.

    Jak widac.

    > Większość tych przedmiotów
    > wydaje się być dobrze wykończona.

    I to mnie wlasnie interesuje :-)


    Szczegolnie ze forma na Pioniera dosc duza.

    >> Czy zrobic jakis ksztaltowy frez i nim frezowac ?
    >>> Zresztą można zrobić pozytyw z jakiegoś
    >>> "piasku"/gliny, zatopić w metalu, wykruszyć piasek i obrobić negatyw.
    >>
    >> I byc moze tak robiono, ale obrobka negatywu tez nie taka prosta ...
    >> wypolerowac jakąs wiertarką reczną? tzn z napedem pneumatycznym czy
    >> elektrycznym, ale w reku trzymaną.
    >>
    >> Tak mi chodzi po glowie, ze juz byly obrabiarki kopiujące, moze sie
    >> dało wyfrezowac forme na podstawie modelu ...
    >
    > No pewnie tak, to i może da się polerować na podstawie modelu? A może
    > już jednak były dostępne odpowiednie frezy, że to końcowe polerowanie to
    > była jakby kosmetyka?

    Polerka to juz na moj gust najmniejszy problem - ale jak pamietam te
    wyroby, to gladkie byly bardzo.

    Wiekszy problem widze z wczesniejszymi etapami, bo jak zrobic taką
    fikusną dziurę ...

    >> Twoj link pisze tez o formach z ołowiu.
    >>
    >> "Using steel arbors, dipped into molten lead - which is then allowed
    >> to cool and harden and from which the arbors are withdrawn to make
    >> hollow lead moulds - is the classic way in which phenolic resin is
    >> cast. Each dipping of the arbor would add about 2mm of lead to the
    >> surface. An average mould would be about 8mm thick, so it was a
    >> relatively quick process. The arbor had a rake angle taper of
    >> approximately .0015" over its length, which was necessary to break the
    >> hold of the cast resin, reduce the friction and allow the casting to
    >> be finally removed from the mould.
    >> Dipping arbors vary from $90 to $375 depending on the size and
    >> I ntricacy of the design. (Kline. 1942)."
    >>
    >> Arbor to wałek ?
    >
    > Tak jakby.
    >
    >> Ale taki zalewany bakelit nie zbyt slaby? Tzn kruchy - upadnie i
    >> popęka ..
    >
    > Nie sądzę żeby się lany bakelit nadawał do zastosowań wymagających dużej
    > wytrzymałości mechanicznej. Z drugiej strony, to jest nadal termoset,
    > czyli jakby go odpowiednio wygrzać to powinien być dużo mocniejszy.

    Tak jak pamietam, to to dosc kruche bylo. I chyba stad rózne
    wypelniacze ... ktore potem utrudniają zalewanie.

    A w tych linkach sie zachwycaja wytrzymałoscia.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: