-
1. Data: 2015-03-20 04:29:07
Temat: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Przymierzam się jak pies do jeża... No chcąc nie chcąc (raczej nie
chcąc) jednak powinienem porobić trochę badań na EMC.
No i rozglądając się za analizatorem widma widzę np. INSTEK GSP 730.
Chyba nic tańszego nie ma. Ta wersja nie ma niestety generatora, no ale
może nie jest to wielki dramat, przy pomiarach na EMC.
Ale opis producenta zachęcający nie jest, bo piszą że to głównie do
nauki sprzęt. To nie brzmi dobrze :)
Ma to ktoś i powie czy i jak się sprawuje ?
Czytałem, że lepszym wyborem jest Rigol DSA815-TG. I to nawet nie tyle z
uwagi na generator, ale podobno ogólnie porządniejsze urządzenie. No,
dwa razy drożej...
Chyba, że by kupić DSA815 i też zhackować do DSA815-TG :), ale to jednak
też 5400 zł.
Znalazłem też takie cudo : http://www.triarchytech.com/product4G.html
Ciekawe, czy to się w ogóle nadaje do czegokolwiek poza zabawą ?
-
2. Data: 2015-03-20 10:56:44
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:meg463$kl3$1@node2.news.atman.pl...
> Przymierzam się jak pies do jeża... No chcąc nie chcąc (raczej nie chcąc)
> jednak powinienem porobić trochę badań na EMC.
>
> No i rozglądając się za analizatorem widma widzę np. INSTEK GSP 730.
>
Mam INSTEK GSP-827. Kupiłem bo był najtańszy (kosztował wtedy (jakiś 2006
może) około 16 000 PLN).
Oprogramowanie wewnętrzne ma błędy - mało używam - nie mogę precyzyjnie
powiedzieć, ale:
- czasem po jakichś zmianach ustawień nagle maluje wykres o 10dB wyżej niż
powinien - za drugim przebiegiem chyba to poprawia, ale nie zawsze,
- czasem malując kolejny przebieg nie usuwa poprzedniego i na ekranie robi
się nieczytelna sieczka,
- jakieś obliczenia chyba przekraczają zakres użytych liczb - w niektórych
sytuacjach (widziałem to ostatnio ze 4 lata temu) - chyba jak podniosę
rozdzielczość z 10dB/działkę do 5 czy 2 dB/działkę to nagle część wykresu
jest lustrzanym odbiciem w dół (jakby namalować minus z wartości
bezwzględnej funkcji).
- opis w instrukcji co i jak z markerami należy traktować jako pobożne
życzenia autorów mające niewiele wspólnego z rzeczywistością.
- program na PC do pobierania wykresu czasem uparcie pobiera jakby raz
zapamiętany wcześniejszy wykres - mimo wielokrotnego odświeżania na ekranie
aktualnego wykresu - czyta ciągle coś starego. Dopiero wyłącz/włącz całości
pomaga.
Odkryłem, za na niektóre problemy w wyświetlaniem pomaga funkcja robienia na
ekranie negatywu - robię w te i we wte i wtedy maluje na nowo już jak
trzeba.
Jakiś rok po zakupie pojawił się upgrade, który zrobiłem. Jakiś jeden
problem (nie pamiętam jaki) chyba zniknął, ale pojawił się inny. To co
opisuję to jest stan po upgrade i nie wiem czy to wszystkie problemy.
Kilka lat temu zapytałem dystrybutora o jakiś kolejny upgrade - firma nic
takiego nie wypuściła, a w ogóle już tego modelu nie robi.
Parametry mi się rozjechały - według mojej oceny miejscami już o jakieś 3dB.
Zapytałem o możliwość przeprowadzenia kalibracji - wszystkich innych
producentów proszę bardzo ale tego nie.
Przy okazji się dowiedziałem, że problemy z rozjeżdżaniem się parametrów
dotyczą tak samo oscyloskopów INSTEK.
> Chyba nic tańszego nie ma. Ta wersja nie ma niestety generatora, no ale
> może nie jest to wielki dramat, przy pomiarach na EMC.
> Ale opis producenta zachęcający nie jest, bo piszą że to głównie do nauki
> sprzęt. To nie brzmi dobrze :)
>
Szkoda, że tego nie pisali jak ja kupowałem.
Cieszyłem się, że dzięki wyprzedaży tego modelu w
http://www.leasametric.com/ udało mi się wytargować solidny rabat u nas.
Może jakiś taki regenerowany z leasametric warto kupić (nie oglądałem ich
oferty chyba od 5..7 lat).
Generator się przydaje - można ocenić faktyczną skuteczność np. filtra w
zasilaniu.
P.G.
-
3. Data: 2015-03-20 10:57:20
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: Artur Miller <n...@n...com>
W dniu 2015-03-20 o 04:29, sundayman pisze:
> INSTEK GSP 730
tez miałem ten zgryz. co sądzisz o
https://www.signalhound.com/products/usb-sa44b/
cena podobna, ale w ten cenie jest samo radio, bez UI, więc może jego
jakość jest lepsza niż w insteku?
@
-
4. Data: 2015-03-20 13:02:54
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
Powitanko,
> Mam INSTEK
Instek trzyma jakosc... niska;-) Mam ich oscyloskop, nie bede sie powtarzal.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
5. Data: 2015-03-20 19:53:36
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> cena podobna, ale w ten cenie jest samo radio, bez UI, więc może jego
> jakość jest lepsza niż w insteku?
Może :)
Razem z tracking generatorem to 1600 USD, Czyli tyle co Rigol DSA815-TG.
No i nadal bez softu, czyli nawet drożej.
Tego Rigola żaden z kolegów nie posiada ?
-
6. Data: 2015-03-20 19:57:42
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Instek trzyma jakosc... niska;-) Mam ich oscyloskop, nie bede sie
> powtarzal.
Hmm, no cóż - mnie chodzi o to, żeby móc u siebie cokolwiek powiedzieć
przed ewentualnym udaniem się na (psycho)testy do jakiejś jednostki
certyfikującej CE.
Żeby z grubsza ocenić, czy już można iść, czy na razie się nawet nie
zbliżać :)
Oczywiście z użyciem DIY anten, itp. No to wiadomo, że wymagania są
takie raczej skromne. Ale jednak jako tako taki pomiar musi być
wiarygodny...
A czy taki np. Rigol DSA815-TG jest jakkolwiek kalibrowany fabrycznie (z
jakimś tego potwierdzeniem), żeby w razie czego móc sobie to w jakiś
papier wpisać ?
-
7. Data: 2015-03-21 20:44:21
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2015-03-20 o 04:29, sundayman pisze:
> No i rozglądając się za analizatorem widma widzę np. INSTEK GSP 730.
mamy w pracy jakiegoś starszego Insteka, ale parametrów to on nie
trzyma, przekłamania obecnie ma na poziomie ok. 2,5 - 3dB.
Na szczęście niedawno Teka udało się kupić, choć ideałem też nie jest -
nie minęły 3 minuty jak udało mi się go zawiesić - potrzebny był restart
systemu - niech żyje Windows w sprzęcie pomiarowym..
--
Pozdr.
Michał
-
8. Data: 2015-03-22 03:39:42
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> tez miałem ten zgryz. co sądzisz o
> https://www.signalhound.com/products/usb-sa44b/
tu jest parę słów ;
http://www.swiatradio.com.pl/virtual/download/sr-11-
12.pdf
no i są jakieś review na YT.
Nawet nie najgorzej to wygląda muszę powiedzieć, ale moje doświadczenie
w temacie jest mizerne.
Może na początek powinienem kupić takie coś:
http://www.rfinstruments.com/SA0314.html
Coś tam pewnie da się zobaczyć i nauczyć...
-
9. Data: 2015-03-22 03:46:17
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Może na początek powinienem kupić takie coś:
> http://www.rfinstruments.com/SA0314.html
> Coś tam pewnie da się zobaczyć i nauczyć...
Jednak tutaj opinia jest raczej odstręczająca.
https://www.eham.net/ehamforum/smf/index.php?action=
printpage;topic=97039.0
-
10. Data: 2015-03-22 04:53:46
Temat: Re: raz jeszcze o analizatorze widma
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
schodząc w dół cen, znalazłem takie coś ;
http://www.seeedstudio.com/depot/RF-Explorer-3G-Comb
o-p-1266.html
najbliżej do kupienia tutaj ;
http://www.rlx.sk/en/handheld-spectrum-analyzer/2530
-rf-explorer-3g-combo-seeed-tes09102p.html
820 zł netto.