-
81. Data: 2011-07-29 07:17:16
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "RoMan Mandziejewicz" datowanym 28 lipca 2011 (17:44:34) napisano:
> Jezdnie czy drogę? Bo różnica jest istotna.
Jezdnię
> Może po skręcie zająć dowolny pas ale obowiązek ustąpienia pojazdowi z
> prawej masz zawsze.
Po skręcie oczywiście że może zając dowolny, ale czy wolno mu skręcić
z lewego pasa w lewy pas?
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
82. Data: 2011-07-29 07:20:42
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "'Tom N'" datowanym 28 lipca 2011 (20:38:48) napisano:
> Javelin w <news:746046748.20110728114351@o2.pl>:
>> Pasów za zjazdem może być nawet 10 a Ty i
>> tak masz obowiązek zjechać z ronda pasem zewnętrznym
> LOL
> <http://maps.google.pl/maps?q=warszawa+rondo+dmowski
ego+maps&hl=en&ll=52.230068,21.011994&spn=0.000412,0
.001203&client=opera&channel=suggest&gl=pl&t=k&z=20>
> I nie pisz, że tam nie ma znaków C-12...
Ale zdążyłeś zauważyć że organizacja ruchu na tym rondzie
jest typu turbinowego i namalowane pasy ruchu wymuszają takie
a nie inne zachowanie? Mówimy o tradycyjnym rondzie z
nieoznaczonymi pasami ruchu.
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
83. Data: 2011-07-29 07:23:12
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "Myjk" datowanym 28 lipca 2011 (13:56:16) napisano:
> Dlaczego zakładasz, że przy zjeździe ze skrzyżowania zawsze następuje skręt
> w prawo? Z której definicji to wynika?
A potrafisz na tradycyjnym polskim rondzie zjechać w lewo? To
gratuluję. Zjazd jest zawsze w prawo od osi jezdni która siłą rzeczy
zakręca w lewo to że zjazd nie jest pod kątek 90 stopnie nie oznacza
że nie zjeżdżasz z ronda w prawą stronę.
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
84. Data: 2011-07-29 07:34:02
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Jul 2011 07:20:42 +0200, Javelin
> organizacja ruchu na tym rondzie
> jest typu turbinowego
To nie jest rondo typu turbinowego. Ronda turbinowe mają bardzo specyficzny
system ruchu. To jest zwykłe rondo z sygnalizacją świetlną i oznaczonymi
pasami ruchu.
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl
-
85. Data: 2011-07-29 07:44:48
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "Myjk" datowanym 29 lipca 2011 (07:34:02) napisano:
> To nie jest rondo typu turbinowego. Ronda turbinowe mają bardzo specyficzny
> system ruchu. To jest zwykłe rondo z sygnalizacją świetlną i oznaczonymi
> pasami ruchu.
Masz rację, przepraszam. Chodzi o to że 3 z 4 pasów ruchu wymuszają
zjazd z ronda i przez to nie jest to klasyczne rondo o jakim mowa w
tym wątku.
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
86. Data: 2011-07-29 08:03:17
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Jul 2011 07:23:12 +0200, Javelin
> A potrafisz na tradycyjnym polskim rondzie zjechać w lewo? To
> gratuluję. Zjazd jest zawsze w prawo od osi jezdni która siłą rzeczy
> zakręca w lewo to że zjazd nie jest pod kątek 90 stopnie nie oznacza
> że nie zjeżdżasz z ronda w prawą stronę.
PoRD musi być i jest uniwersalny. Twierdząc, że na jednym rondzie skręcasz
w prawo przy zjeździe, ale już przy drugim niekoniecznie (bo jedno jest z
nich jest "klasyczne") naginasz przepisy (a pan Mareczek tyle razy trąbił w
TV, aby tego nie robić :P).
Nie, nie twierdzę, że jadąc wewnętrznym pasem ruchu można bezkarnie
zajeżdżać drogę jadącym po zewnętrznym pasie, bo NIE MOŻNA. Ale skoro są
dwa pasy "odbierające", to raczej nie dla ozdoby (1) i należy z nich
(umiejętnie!) korzystać. Przypomnę też, że rondo nie jest zespołem
skrzyżowań, tylko jednym skrzyżowaniem -- sam fakt, że kręci się na nim
kierownicą w prawo-lewo-prawo a na koniec używa prawego kierunkowskazu (2)
nic nie zmienia.
1) zwłaszcza, że któryś zazwyczaj zaraz za rondem się kończy i abstrakcją
jest rzekoma możliwość wybrania sobie dowolnego pasa -- bo co to za wybór i
w jakim celu?
2) jest właśnie do ew. sygnalizacji zmiana pasa ruchu na rondzie i
poinformowania kierowcy na wjeździe (a naszym zjeździe), że może wjechać na
skrzyżowanie, bo my już dalej po rondzie się poruszać nie będziemy.
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl
-
87. Data: 2011-07-29 10:00:45
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "Myjk" datowanym 29 lipca 2011 (08:03:17) napisano:
> Fri, 29 Jul 2011 07:23:12 +0200, Javelin
>> A potrafisz na tradycyjnym polskim rondzie zjechać w lewo? To
>> gratuluję. Zjazd jest zawsze w prawo od osi jezdni która siłą rzeczy
>> zakręca w lewo to że zjazd nie jest pod kątek 90 stopnie nie oznacza
>> że nie zjeżdżasz z ronda w prawą stronę.
> PoRD musi być i jest uniwersalny. Twierdząc, że na jednym rondzie skręcasz
> w prawo przy zjeździe, ale już przy drugim niekoniecznie (bo jedno jest z
> nich jest "klasyczne") naginasz przepisy (a pan Mareczek tyle razy trąbił w
> TV, aby tego nie robić :P).
A czy ja gdzieś tak napisałem? Nie mówię o skręcie w prawo w stosunku
do kierunku z którego przyjechaliśmy, mówię o tym że każdy zjazd z
ronda siłą rzeczy odbiega w prawo od osi ronda/jezdni na rondzie która
to oś znów siłą rzeczy skręca cały czas w lewo.
> Nie, nie twierdzę, że jadąc wewnętrznym pasem ruchu można bezkarnie
> zajeżdżać drogę jadącym po zewnętrznym pasie, bo NIE MOŻNA. Ale skoro są
> dwa pasy "odbierające", to raczej nie dla ozdoby (1) i należy z nich
> (umiejętnie!) korzystać.
Owszem, po to są dwa pasy odbierające, ze na jednym z nich może być
korek i żeby nie blokować ronda można było wybrać drugi pas który w
tym momencie jest wolny, inaczej korek na jednym zjeździe mógłby
powodować zakorkowanie całego ronda. Ze zjazdem w dwa pasy jest
dokłądnie tak samo jak ze skrętem w jezdnię z dwoma pasami, przy
skręcie masz prawo wybrać dowolny pas o ile wcześniej do skrętu był
tylko jeden pas. Ze zjazdem jest dokładnie tak samo, zjeżdżasz z ronda
pasem zewnętrznym i po "skręcie w prawo" wybierasz dowolny pas którym
chcesz kontynuować jazdę, bo np prawy pas za 20 m skręca do
posiadłości.
Zjazd z ronda tylko z zewnętrznego pasa powoduje że na samym rondzie
nie powstają punkty kolizyjne w sytuacjach gdy ktoś próbuje skręcić w
zjazd z pasa wewnętrznego i ładuje się pod maskę pojazdu jadącego po
rondzie pasem zewnętrznym
> 1) zwłaszcza, że któryś zazwyczaj zaraz za rondem się kończy i abstrakcją
> jest rzekoma możliwość wybrania sobie dowolnego pasa -- bo co to za wybór i
> w jakim celu?
No właśnie o tym przed chwilą napisałem, prawy pas zaraz za rondem
skręca do sklepu, i co? W tej sytuacji każdy który nieszczęśliwie
zjedzie z ronda zewnętrznym pasem będzie musiał do tego sklepu jechać?
Właśnie po to ma mieć wybór którym pasem dalej chce jechać.
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
88. Data: 2011-07-29 10:31:40
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 29 Jul 2011 07:23:12 +0200, Javelin napisał(a):
> A potrafisz na tradycyjnym polskim rondzie zjechać w lewo? To
> gratuluję. Zjazd jest zawsze w prawo od osi jezdni która siłą rzeczy
> zakręca w lewo to że zjazd nie jest pod kątek 90 stopnie nie oznacza
> że nie zjeżdżasz z ronda w prawą stronę.
A jeżeli zjazd jest dokładnie na wprost, to coś zmienia?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
89. Data: 2011-07-29 11:07:12
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "Waldek Godel" datowanym 29 lipca 2011 (10:31:40) napisano:
> Dnia Fri, 29 Jul 2011 07:23:12 +0200, Javelin napisał(a):
>> A potrafisz na tradycyjnym polskim rondzie zjechać w lewo? To
>> gratuluję. Zjazd jest zawsze w prawo od osi jezdni która siłą rzeczy
>> zakręca w lewo to że zjazd nie jest pod kątek 90 stopnie nie oznacza
>> że nie zjeżdżasz z ronda w prawą stronę.
> A jeżeli zjazd jest dokładnie na wprost, to coś zmienia?
Dobra jeszcze raz, bo widzę że problem ze zrozumieniem nadal
występuje. Każdy zjazd z ronda DOWOLNEGO w Polsce znajduje się na
prawo od osi jezdni na rondzie która idzie w lewo. Z podstawowych
zasad geometrii prosta nie może być równoległa do okręgu, takie
uproszczenie żeby ktoś nie napisał że zjazd może być po łuku.
Dodatkowo nie ma fizycznej możliwości aby zjazd z ronda w Polsce
znajdował się po lewej stronie osi jezdni na rondzie.
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
90. Data: 2011-07-29 11:08:35
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Excite wrote:
> W dniu 2011-07-28 16:48, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Jakby trafił Cię w tył, to by przecież było niezachowanie bezpiecznego
>> odstępu albo niedostosowanie prędkości do warunków. I jego wina.
>
> Jeśli pierwszeństwa bym nie wymusił to możliwe że trafił by mnie w tył.
> Jeśli faktycznie wymusił bym na nim pierwszeństwo to również bardzo
> możliwe że trafił by mnie w tył. Więc raczej nie uznali by tego za
> argument na moją korzyść skoro takie uszkodzenia mogą wystąpić zarówno
> przy mojej jak i jego winie. W takiej i wielu innych sytuacjach przepisy
> stoją po stronie faktycznego sprawcy kolizji a poszkodowany musi
> udowadniać coś co jest nie do udowodnienia bez świadków lub nagrania wideo.
No właśnie zależy. Jeśli jest dwu gości z których jeden drugiemu wjechał równo w
tył, to masz słowo przeciwko słowu. Jeśli tez z tyłu nie potrafi powiedzieć skąd
się ten którego trafił przed nim wziął "panie, wyjechałem o stamtąd, zza łuku a
tu mi gość stoi" to jest w słabszej pozycji niż gdy "jadę, a tu mi ten, o stąd
wyjeżdża prosto pod koła".
No i często same ślady na miejscu kolizji mogą sporo powiedzieć.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)