eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapytanie o filtr audio działający bez masy › Re: pytanie o filtr audio działający bez masy
  • Data: 2016-06-01 12:32:52
    Temat: Re: pytanie o filtr audio działający bez masy
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-06-01 o 11:49, Piotr Gałka pisze:
    >
    > Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w
    > wiadomości news:574ea3cc$0$661$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> Pisałeś, że na wyjściu mostek. Jak na obu wyjściach jest 6V to na
    >>> głośniku między nimi jest 0V.
    >>> Jak zasilanie tąpnie z 12V do 10V to na obu wyjściach tąpnie z 6V do 5V
    >>> - różnica między nimi nadal 0V - skąd miało by stuknąć w głośniki.
    >>
    >> Jeżeli "tąpnie" to układ polaryzacji wejścia powinien być tak zrobiony,
    >> żeby to "tąpnięcie" zostało "zignorowane", tzn powinien być odpowiednio
    >> duży elektrolit albo nawet zenerka i na wyjściu powinno być wciąż 6V.
    >
    > Nigdy się akustycznymi końcówkami mocy nie zajmowałem, a jak kiedyś
    > jakiś schemat widziałem to z zasilaniem symetrycznym, gdzie nie ma tego
    > problemu.
    > Wydaje mi się, że przy zasilaniu samochodowym najlogiczniejsza wartość
    > dla wirtualnej masy dla końcówek mocy to połowa napięcia zasilania. Ze

    Z punktu widzenia największej dostępnej mocy - pewnie że tak.

    > względów zakłóceniowych będzie kondensator do "prawdziwej" masy, ale on
    > chyba wcale nie musi być bardzo duży, bo dowolne pływanie poniżej
    > akustycznych f nie powinno niczemu szkodzić. Przypuszczam nawet, że da

    Pływanie na podakustycznych - niekoniecznie jest akceptowalne. Zależy co
    dostanie w wyniku tego głośnik. Inaczej mówiąc zależy od sprzężenia. W
    każdym razie może być taki dobór elementów, że polaryzacja będzie pływać
    a wzmacniacz jeszcze będzie wzmacniał. Jak się nałoży na to sygnał, to
    mogą się pojawić zniekształcenia.

    > się tak zrobić przeniesienie sygnału z przedwzmacniacza do _mostkowej_
    > końcówki mocy aby dowolne pływanie wirtualnej masy (nawet w paśmie
    > akustycznym) teoretycznie nie miało żadnych skutków dla wyjściowego
    > napięcia różnicowego mostka czyli nie pojawiało się w głośnikach.
    > Podany przykład źródła tąpnięcia (np. 'stop') trwający kilka sekund
    > według mnie może się (bez żadnych negatywnych konsekwencji) przełożyć na
    > doprowadzenie napięć na wyjściach do nowej połowy napięcia zasilania.
    > Oczywiście 'stop' nie spowoduje zmiany napięcia w instalacji o 2V, ale
    > nie o to tutaj chodzi.

    Dla mostka, o ile polaryzujesz wejście z tego samego punktu, to sobie
    może pływać (z zastrzeżeniem jw). Czyli jednak nie.

    >> Ale że można wszystko spie...ć no to różnie być może.
    >
    > Chyba się przesadnie czepiasz....

    Chyba jednak nie.

    >> Zawsze to parę
    >> centów mniej. A przy mostku rzeczywiście nie powinno być zakłóceń
    >> niezależnie od układu polaryzacji wejścia.

    No i tu nie mam jednak racji. Wyżej to wyjaśniam.

    > ... bo we wzmacniaczu ważne jest co słychać w głośnikach, a nie stałość
    > wskazania woltomierza podłączonego między wirtualną masę a karoserię.

    O to właśnie... Tylko od takich oszczędności się zaczyna a potem jest
    już gorzej.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: