eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypsychoza diesliRe: psychoza diesli
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aagr65.neoplus
    .adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: psychoza diesli
    Date: Tue, 20 Feb 2024 12:36:00 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <1...@4...net>
    References: <X...@1...0.0.1>
    <upj13j$gqe$1@mercurialis.man.poznan.pl>
    <e...@4...net>
    <1qesct9d771um.5ik5x69pj6g7$.dlg@40tude.net> <h...@m...org>
    <1ex56993ws410$.1ujhm2dp8cecq.dlg@40tude.net> <e...@m...org>
    <40v9qe59gn92$.qc2wlqfyj8ba$.dlg@40tude.net> <j...@m...org>
    <1upe9cqsmiabm.189gh6y7j8m4z$.dlg@40tude.net> <3...@m...org>
    <b...@4...net> <1su2lgo2dg0fo$.dlg@myjk.org>
    <11y38ww7djusa$.446z054zvdd5.dlg@40tude.net> <1...@m...org>
    <x...@4...net> <45m9c4ggkpxt$.dlg@myjk.org>
    NNTP-Posting-Host: aagr65.neoplus.adsl.tpnet.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aagr65.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.173.65";
    logging-data="20108";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:z56NEtom87stBGRXV0Etz3ky6rc=
    sha256:tAdfdujAcz2Am4rNquw4zXGxGqfj9HTcloY90ZIcszs=
    sha1:7lNWDlhx3R9sZ1K1TUZ74UtZqP4=
    sha256:bUNGIvBTKjdxr9Xl2iCYP3YRVh8WCoCjaZxXU9OoQII=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2719579
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 20 Feb 2024 11:25:19 +0100, Myjk wrote:
    > Fri, 16 Feb 2024 15:47:03 +0100, J.F
    >> Warszawa, Syrena, Fiat 125, Fiat 126, Polonez ...
    >>
    >> A to resory są wyznacznikiem "ciężarówki" ?
    >>
    >> Tu masz ewolucje cieżarówki
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Ford_F-Series
    >>
    >> ale czy to nadal "cięzarówka" ?
    >
    > Są, bo nikt w ciężarówce (szczególnie dla bagaży)
    > komfortu nie wymaga, szczególnie że komfort kosztuje.

    Komfort w prawdziwej cięzarówce ("tir") bardzo ważny, i się o niego
    dba :-)

    > Ale w US to w ogóle mają dziwne priorytety.

    No wiesz - pierwsza seria to typowa cięzarówka. Cięzaroweczka w
    zasadzie.

    Ale te ostatnie? Wygodna kabina na 5 osób, wersja sport dla chętnych.
    A z tyłu "przestrzeń ładunkowa". Nie za duża, bo tu juz nie transport
    ciężarów chodzi. Aczolwiek coś cięzkiego chyba nadal mozna wsadzić.

    >> A mniejsze?
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Ford_Ranger
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Ford_Maverick_(2022)
    >>
    >> tu nie ma 70+ lat historii :-)
    >
    > Nie ma to jak porównać Syrenę z nowoczesnym Fordem.
    > Faktycznie, to tylko pół wieku różnicy.

    Nie wiem skąd ta wiara w resory.
    projektant wsadza to, co mu wygodniej :-)

    >>>>>>> Dlatego w tej definicji
    >>>>>>> nijak się taki Outlander, a tym bardziej Sx4 nie mieści.
    >>>>>> No to nie mają prawa więcej palić niz moje kombi :-P
    >>>>>
    >>>>> Skoro są wyższe i mają większy wspóczynnik Cx
    >>>>> to muszą palić więcej.
    >>>>
    >>>> Chcesz wyzsze, chcesz za to zapłacic - to OK, chcesz.
    >>>> Ale chcesz gorszy Cx ? :-)
    >>>
    >>> Mi Cx nie przeszkadza, bo nie drę w kółko po autostradach 150+.
    >>> Tak samo jak większość ludzi, łącznie z tobą.
    >>
    >> Ale żeby przy tej dbałości o srodowisko nie potrafili polepszyc Cx ..
    >> suvów dbałość nie dotyczy, czy co?
    >> Pardon, crossoverów :-)
    >
    > Potrafią, co nie znaczy że dla klienta to najważniejsze
    > co spowoduje że pojazd się sprzeda. Dla przykałdu TMY
    > ma dobry Cx, ale przez to wygląda jak kupa.

    No, jak ich kiedys przycisnęło, to sie okazało, ze spalanie i w USA ma
    znaczenie.
    Ale może z prądem inaczej ... było :-)

    > Dla mnie
    > to nie problem, bo ja samochodu (podobnie jak innych
    > rzeczy) nie kupuję dla wyglądu, podstawą dla mnie
    > jest praktyczność (dlatego jeżdżę brzydkim jak śmierć
    > Outlanderem,

    Nie przesadzaj, taki znów brzydki to on nie jest.

    > nowy dom mam piętrowy czyt. bez skosów
    > w części mieszkalnej, jest to kwadratowy kloc z małymi
    > oknami od południa żeby się nie przegrzewał w lecie
    > i w dupie mam że dla sąsiadów wygląda jak kupa,
    > ja mieszkam W domu i mam w nim komfort, z zewnątrz
    > praktycznie na niego nie patrzę).

    Z samochodem jest podobnie :-)

    Ale się ciesz, ze miejski architekt pozwolił w warunkach zabudowy,
    bo to nie jest reguła :-)

    >>>>>> Czyli outlander to co? Crossover? Kombi?
    >>>>> Dla mnie to nadal crossover, tylko segmentu D.
    >>>> A co na to producent ?
    >>>
    >>> Mitsu ma mniejszego eclipsa, to jest crosover,
    >>> Outlandera więc mianowali SUVem, a formalnie to
    >>
    >> To producent wie lepiej co robi, czy Ty wiesz
    >> lepiej co kupujesz? :-P Wiki twierdzi, ze to
    >> "compact crossover SUV" :-)
    >
    > Może problem w tym że strasznie demonizujesz pojęcie
    > (skrót) SUV.

    A moze Wy demonizujecie, usprawiedliwiając co chwila, ze suvy tak mają
    :-)

    > Niby teoria jest taka że SUV to auto
    > pozwalające wjechać na bezdroża, a dla przykładu
    > Eclipse Cross(over) lepiej sobie radzi niż Outlander
    > który niby jest SUVem.

    Tymczasem mozna sie doczytac, ze po amerykansku to SUV to jest na
    ramie, a crossover ma nadwozie samonośne :-P

    >>> SUVem powinien być faktycznie Pajero.
    >> A czym jest?
    > Teraz to niczym, bo go nie produkują.

    A jak był?

    >> Ale przeciez nie ma obowiązku robic tylko jednego SUV :-)
    > Ale to jest dobry przykład terenówki którą ucywilizowano.

    widac takie czasy - ludzie chcą "terenówki", ale miejskiej :-)

    A SUW to takie ni pies, ni wydra :-)

    >>>> Po za tym poco co ci zwinnosc w kulturalnym
    >>>> i zakorkowanym miescie? Maluch wystarczy, 20KM :-)
    >>>
    >>> Po to żeby ze świateł nie ruszać jak pizda w oleju
    >>> i nie generować korków. Jak ruszam MOPem ze świateł
    >>> na prądzie, to po 60/h jestem 100m z przodu w stosunku
    >>> do gruzów spalinowych.
    >>
    >> Ale elektrycznie masz tam tylko 60kW, no chyba, ze przez chwilę moze
    >> byc wiecej.
    >
    > 2x60kW.

    Wow.

    >> To sie nei zdziw, jak ktos kiedys pomysli, ze miejskiemu autku
    >> wystarczy 40kW :-)
    >
    > Ja się nie dziwię, tylko nie porównuj spaliniaka który się musi
    > wkręcić na obroty żeby taką moc uzyskać,

    No chyba, ze diesel :-)
    Ale benzyna sie jeszcze szybciej wkręca ... jak bieg jest prawidłowy
    :-)

    > zmienić w międzyczasie biegi)

    Chyba ze automat, albo DSG, albo sprawny kierowca :-)

    > do elektryka który reaguje natychmiast dając pełną moc
    > i to ze sprawnością ogólną 2x lepszą niż spaliniak.

    Sprawnosc ogolna moze i tak, ale przy pedale w podłodze
    to juz niekoniecznie.
    No i jak prąd z węgla, to sprawność ogólna spada ponizej ICE ....

    >>>>>>>> I co tu winic - paliwo, silnik, formę ?
    >>>>>>>> Bo przecież nie wymiary :-)
    >>>>>>> Jedyne co trzeba winić, to brak twojego rozumienia,
    >>>>>>> że samochód się dobiera do jego przeznaczenia, a nie:
    >>>>>>> "kupię sobie diesla bo dwa razy w roku w trasę pojadę
    >>>>>>> i wtedy się sprawdzi idealnie".
    >>>>>>
    >>>>>> A te dwa razy to co zrobić?
    >>>>>> Wynając odpowiednie auto, czy samolot ?
    >>>>>
    >>>>> A co, nie dojechałeś tą benzyną?
    >>>>
    >>>> Na benzyne narzekam tylko na spalanie, duze jakie :-)
    >>>> Ale jakbys mnie chciał namówic, zebym zwolnil na
    >>>> trasie 1000km ... no tam 130 obowiązuje :-)
    >>>
    >>> Bo ty beton jesteś uparty, nie rozumiesz że mniejsza prędkość
    >>> to znacznie mniejsze zużycie energii,
    >>
    >> W dieslu jakos nie :-)
    >
    > Fizyka ma na to inne zdanie.

    A komputer pokładowy i rachunek ze stacji u mnie też mają inne zdanie
    :-)

    >>> ale też mniejsze zmęczenie
    >>> wywołane hałasem. I co z tego że szybciej dojedziesz jak jesteś
    >>> zjebany jakbyś jechał 2x dłużej.
    >>
    >> Od ciszy po kilkunastu h jazdy to zasnąc można
    >> i bedzie jeszcze gorzej :-)
    >
    > Bzdury wypisujesz. Hałas bardziej męczy niż cisza, a to od zmęczenia się
    > chce spać a nie że się od hałasu nie chce spać. Zresztą wolę kontrolowany
    > hałas (np. muzykę) niż wycie silnika gdzieś podprogowo,

    Tu sie z tobą zgadzam.

    > dlatego w trasie
    > jeżdżę w słuchawkach które mnie odcinają od hałąsu, dzięki temu mogę też
    > ciszej słuchać podkastów etc.

    Takie "noise cancellation"? Nie wycinają za dużo?

    Ja tam w dodatku lubie słyszec pomruk silnika ... pomruk, nie ten
    halas co mam. Ale silnik w tym to tylko ułamek ...

    >>>>>Nie dojechałbyś elektrykiem?
    >>>> Dojechalbym, ale jakim kosztem?
    >>> Niższym.
    >>>
    >>>> Pamiętasz film Zmywaka?
    >>> Nie oglądam zlewów.
    >>>
    >>>> No ale on był początkujący.
    >>>> Fakt, ze przyzwoity elektryk nie jedzie juz jakos strasznie dłużej ...
    >>>> jak ładowarki podpasują :-)
    >>>
    >>> W polskim ciemnogrodzie faktycznie jest słabo.
    >>
    >> Bedzie lepiej. Albo nie, bo prąd podrożał strasznie ...
    >
    > Ja ładuję cały czas za 0,9zł/kWh w 2T G12, a na publicznych
    > nadal jest prąd < 2zł, szczególnie za granicą, bo u nas
    > standardowo orają ludzi jak mogą.

    Zmywak narzekał, ze UK to dopiero orają :-)

    No ale prąd po 2zl ... to nie jest dobra oferta dla samochodu :-)

    >>>> Te łądowarki IMO też muszą dorosnąc - czemu nie moze
    >>>> być normalnie - przykladam karte bankową, ładuje, odjeżdzam.
    >>>
    >>> Masz apkę i nic nie musisz przykładać.
    >>
    >> Nie oglądałes jednak Zmywaka. Ani wczesniej Daniela.
    >> Masz 10 apek, a jak trzeba, to żadna nie działa :-(
    >
    > Mnie wszystkie działają. Tzn. mniej więcej z taką samą
    > częstotliwością nie zadziała mi karta albo terminal/bankomat.

    No i nie wiem - pogratulować apek, pogratulować jazdy "w koło komina",
    czy moze coś sie polepszyło na tych ładowarkach :-)

    >>>>> Jakoś ja benzynowym Outlanderem z Wawy we włoskie Alpy dojechałem,
    >>>>> ze średnim spalaniem z trasy 1400km na poziomie 7,8L/100.
    >>>> Pamiętam.
    >>> Zacząłeś coś łykać? Zazwyczaj nic z dyskusji nie pamiętasz.
    >>
    >> Rzeczy interesujące pamietam.
    >> Reszty nie.
    >
    > To czemu w kółko pytasz o to samo i trzeba ci po 20x powtarzać?

    Widac to rzeczy nieinteresujące, a dopytuję się z obowiązku :-P

    >> I jak pisałes, oraz mozna wyczytac, powyzej 80km/h
    >> silnik na stałe spięty z kołami,
    >
    > Powyżej 80/h dopiero może się zapiąć bezpośrednio,
    > ale wcale nie musi. Do 140 może lecieć na samych
    > elektrykach, a spaliniak może działać jako prądnica.

    Strata mocy IMHO.
    Toyota też chyba miała z tym problem, i rozwiązała inaczej.

    > Dopiero powyżej 140 musi się zapiąć i jest tylko
    > wspomagany elektrykami przy gwałtownym przyśpieszaniu.

    To ostatnie akurat fajne ... ale co - jechales te 1400km do Włoch,
    i silnik raz sobie pracował, a raz nie ?

    >> przez przekładnie jednak, stała.
    > Ale zapominasz że ma jeszcze dwa silniki elektryczne,
    > które ten ew. niedobór uzupełniają.

    Niedoboru to ja tu nie bardzo widzę.

    >> Wiec gdzie ta lepsza sprawnosc na 1400km odcinku autostrady?
    > Silnik zapięty na koła i jeszce na prądnice, dzięki czemu
    > jest wykorzystana cała optymalna moc i sprawność jest najwyższa.

    No i naładujesz bateryjkę, a do celu jeszcze 1300km.
    I co dalej?

    Nawiasem mówiąc, tu mogłby być tryb, ze prądnica ładuje tylko wtedy,
    jak hamujesz silnikiem. Pewnie by się troche okazji uzbierało.

    >>>> To na pewno ten sam silnik, czy hybryda ma jakis lepszy?
    >>> Outlander PHEV po lifcie ma silnik 2.4L w cyklu Atkinsona.
    >>> Wcześniej było 2.0 praktycznie takie same, ale i wtedy PHEV
    >>> palił mniej przy 120/h. Dopiero powyżej 130 się róznica
    >>> zacierała.
    >>
    >> Ale Ty pisałes o tym 2.0, jak rozumiem.
    >> Praktycznie takie same ... to i spalanie
    >> w długiej trasie powinno być takie same.
    >
    > Ale nie jest, plugin vel hybryda pali mniej.

    Co uwazam za dziwaczne, więc nie bardzo dowierzam :-)

    Gdzies widziałem niedawno porównanie hybrydy i zwykłego w trasie ...
    mniej nie było. Ale to jakies fordy były ...

    >> Chyba, ze skrzynia biegów duze straty wnosi (cos tam wnosi), albo
    >> przełozenia jakies nieoptymalne ... dla twojej prędkosci :-)
    >> Z tego co pisałes, to jeszcze przy wyzszych prędkosciach obroty
    >> silnika większe, bo skrzyni biegów brak ...
    >
    > Dlatego PHEV ma maksymalną 180/h. I dlatego powyżej 140/h
    > już się zaciera, a poniżej w trybie HEV pali mniej.

    A ja bym chciał 140 :-(

    Na pewno na trasie 1400km, a nie np 140km, gdzie moze kawałek
    przejechac na prądzie z gniazdka ?


    >> Tylko czasem te 2*1400km :-)
    >
    > W ciągu ostatnich 3 lat, raz. Wcześniej jeździłem raz w roku,
    > i mam nadzieję że już nie będzie takiej dziury, bo się odumiałem
    > jeździć na deskach i się dwa razy potłukłem przy ~85/h. ;P
    >
    > Jakbym jechał elektrykiem to też bym przeżył ładowania na takiej
    > trasie, wręcz jak teraz jechałem, a śmigałem w nocy żeby młody
    > większość trasy przespał, to chętnie bym sobie odpoczął te parę
    > razy, ale nie było "motywacji" bo przecież tankowałem w 3 minuty
    > i "szkoda było czas marnować". ;P

    No bo szkoda czasu :-)

    Jakby sie można było przy tym przespac, to może bym nawet poparł,
    ale w samochodzie niewygodnie :-(

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: