W dniu 16.10.2024 o 09:18, J.F pisze:
> On Tue, 15 Oct 2024 21:42:32 +0200, io wrote:
>> W dniu 15.10.2024 o 18:35, J.F pisze:
>>> On Tue, 15 Oct 2024 18:22:08 +0200, nadir wrote:
>>>> W dniu 15.10.2024 o 11:54, Jacek Maciejewski pisze:
>>>>> Nonsens
>>>>> kupowania bryki za roczny zarobek (middle class) aby stała przez 99%
>>>>> czasu bije w oczy.
>>>>
>>>> Wygoda kosztuje, zmywarka czy pralka też przez 99% czasu stoi i nie
>>>> pracuje. Znasz kogoś kto chodzi prać nad rzekę?
>>>
>>> W usa modne publiczne pralnie.
>>>
>>> Być może wynika to trochę ze specyfiki wynajmu - np nie ma pralki w
>>> mieszkaniu i co zrobisz.
>>
>> Kupisz ją?
>
> Jak wynajmujesz na długo, to może tak, choc może być problem z
> miejscem.
> A jak np na rok?
> Pralki w miarę tanie, może się rok opłacać.

To by była inwestycja, kolejny lokator by już miał. Można kupić tanio
albo dostać za darmo używaną pralkę. Natomiast wiozłem wczoraj gościa co
rzucił, że .. takie pralnie tam, gdzie mieszkania małe są i nie ma
miejsca na pralkę :-) Jakby nie BlaBlaCar to bym na to nie wpadł :-)

>
>
>>> Ale przeciez jest blisko publiczna :-)
>>
>> No i w Polsce też są, dowolna galeria. W Stanach pokazują samoobsługowe,
>> też są, ale niezbyt często.
>
> No właśnie, mówimy o samoobsługowych.

Byłeś kiedyś? Siedzi obsługa. Bo pranie trzeba umieć sobie ustawić,
każda pralka inna jest.

>
>> Ale czy chcemy prać w takich pralniach?
>
> W tych naszych nie, bo za drogie :-)
> Te amerykanskie ... ktos pierze ...

No i w Polsce też pierze, ale do pralni trzeba się pofatygować, do
własnej bliżej. No i można się lepiej poczuć, że się ma tę pralkę, tak
jak z samochodem.

>
>>>> Tyle tylko, że nie każdy mieszka w mieście gdzie taksówka podjeżdża w 90
>>>> sekund a dojechać do pracy czy lekarza trzeba, więc jeszcze daleka droga
>>>> do likwidacji indywidualnych pojazdów.
>>>
>>> do pracy czy lekarza masz na określoną godzinę, więc można zamówić
>>> wczesniej.
>>
>> Taksówka poza miasto kosztuje x2 i nie ma taniego 'ubera'.
>>
>>> Tyle, ze mieście zazwyczaj jest jakaś komunikacja publiczna,
>>> a na dalszy dystans ... zwykła taksówka za droga na codzienne
>>> używanie.
>>
>> I tak pozostanie bo chodzi o zarabianie maksymalnie dużo a nie robienie
>> ludziom dobrze.
>
> Ale ta autonomiczna może to zmienic.

No ale czemu miała by to zmienić? Co według Ciebie pokazało fiasko
samochodów na minuty? Załóżmy, że nie każdy chce być szoferem takiego
samochodu, ale jeśli jakaś część chce to i tak powinno dobrze działać.
Czy nie, czy jakaś inna słabość jest?

do góry

W dniu 15.10.2024 o 18:25, J.F pisze:
> On Tue, 15 Oct 2024 17:52:33 +0200, io wrote:
>> W dniu 15.10.2024 o 14:54, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Tue, 15 Oct 2024 14:28:12 +0200, J.F napisał(a):
>>>
>>>> Ale masz na myśli, ze będziemy jeździc takimi taksówkami?
>>>>
>>>> Może.
>>> Owszem, takimi i innymi też. Ogólnie, jak będziesz potrzebował auta to
>>> se wynajmiesz jakie ci w duszy zagra. Na godzinę, na tydzień, suwa,
>>> drifta, ferrari, albo kulotko na dwie osoby i psa. Bez fatygi i zwłoki.
>>> Już w tej chwili szybciej mi podjeżdża taksówka niż bym miał iść 200 m
>>> na parking.
>>
>> Ale co do tego ma autonomiczność?! Ktoś zrobi 'taksówki ferrari' bo nie
>> będzie kierowcy?
>
> Taksówki z kierowcą są znane od dawna, i prywatnych samochodów nie
> wyparły.
> Podobnie wypożyczalnie i car sharing ... ten ostatni chyba wręcz upadł
> ... za drogo wychodziło ?

To może te taksówki autonomiczne też upadną :-)

>
> Jakoś się trzymają hulajnogi elektryczne, choc wcale nie są takie
> tanie.
>
> Taksówki autonomomiczne ... jak będzie ich dużo i w umiarkowanej
> cenie, mogą coś zmienić.

Ale co mogą zmienić jak samochody na minutę, które są takimi taksówkami
dla tych co umieją prowadzić, niewiele zmieniły?

Musiałyby być forsowane np dlatego, że nie chcemy "frogów" a 'one są
takie bezpieczne'. Ot takie, rządził Pis a PO jest znacznie lepsze. Ale
że co, abonament zlikwidują?

>
>>>> Ja tam kupuje używane auto za znacznie mniej, i może sobie stać 5 dni
>>>> w tygodniu :-)
>>> Ty byś się wysilił dobierając argumenty. Przecież to używane auto ma już
>>> 3/4 życia za sobą i w jego trakcie 99% czasu stało. Więc marnotrawstwo
>>> już się dokonało.
>>
>> To przecież gdyby jeździło to już by się skończyło. Ludzi stać na te
>> samochody, co czekają na nich. Sami je sobie finansują. Sami nimi
>> jeżdżą, nie potrzebują płacić kierowcom.
>
> trochę się śrubę przykręci, i dojdą do wniosku, ze taksówki tańsze :-)

Ktoś dojdzie, ktoś nie dojdzie. Nie wszystkim musi się opłacać.

do góry

W dniu 17.10.2024 o 21:01, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 17 Oct 2024 18:23:48 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> Ta grafika jest fekiem? Bo nawet fejknius.pl nie zaprzecza że jest ona
>> prawdziwa. Widzisz tam sformułowanie _cel_progresywny i _cel_ ambitny (0
>> samochodów na 1000 mieszkańców).
> Cytuję: "oraz zakazie posiadania samochodu. Tymczasem w raporcie
> przygotowanym przez C40 nie znajduje się żadna wzmianka na temat
> przymusowości zastosowania zaleceń.
Jasne, patrz na to
https://img.joemonster.org/images/vad/img_73159/1218
c785a7443bb97c175b68c5302f32.jpg

--
Janusz

do góry

W dniu 18.10.2024 o 09:05, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 17 Oct 2024 22:50:21 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> Czyli są to jednak cele?
> Owszem, są to cele.

Czyli jednak.

> Ale ty robisz raban podkreślając rzekomy a
> nieistniejący przymus.

Tak - bo zakaz sprzedaży spalinek to nie przymus:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 19.10.2024 o 15:11, Janusz pisze:
> W dniu 17.10.2024 o 21:01, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Thu, 17 Oct 2024 18:23:48 +0200, Shrek napisał(a):
>>
>>> Ta grafika jest fekiem? Bo nawet fejknius.pl nie zaprzecza że jest ona
>>> prawdziwa. Widzisz tam sformułowanie _cel_progresywny i _cel_ ambitny (0
>>> samochodów na 1000 mieszkańców).
>> Cytuję: "oraz zakazie posiadania samochodu. Tymczasem w raporcie
>> przygotowanym przez C40 nie znajduje się żadna wzmianka na temat
>> przymusowości zastosowania zaleceń.

Podatki też nie są przymusowe:P Możesz nie mieć dochodu:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Dnia Sat, 19 Oct 2024 16:29:15 +0200, Shrek napisał(a):

>>> Czyli są to jednak cele?
>> Owszem, są to cele.
>
> Czyli jednak.
Cele realizowane bez przymusu, w drodze przekonywania, kształcenia,
tworzenia alternatyw. W dodatku słuszne. A ty sugerujesz zgrozę budzący
spisek onych na miarę łamania podstawowych praw człowieka.
>
>> Ale ty robisz raban podkreślając rzekomy a
>> nieistniejący przymus.
>
> Tak - bo zakaz sprzedaży spalinek to nie przymus:P
Ano nie. Istnieje wiele zakazanych rzeczy, jest zakaz zabijania, zakaz
jechania szybciej niż 50 w miescie, zakaz jedzenia mięsa w piątek itd.
Zajmij się oprotestowywaniem tych zakazów, będziesz przynajmniej
oryginalny :) I jak zwykle, mówisz pół prawdy. Drugie pół jest takie że
zakazu sprzedaży nikt nie planuje, jest planowany zakaz rejestrowania
ale uwzględnia on masę wyjątków i jak zechcesz, to będziesz mógł swoją
spalinką jeżdzić do końca śmierdzącego benzyną życia :)


--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 19.10.2024 o 18:56, Jacek Maciejewski pisze:

>>>> Czyli są to jednak cele?
>>> Owszem, są to cele.
>>
>> Czyli jednak.
> Cele realizowane bez przymusu, w drodze przekonywania, kształcenia,
> tworzenia alternatyw.

Oraz zakazów.

> W dodatku słuszne. A ty sugerujesz zgrozę budzący
> spisek onych na miarę łamania podstawowych praw człowieka.

Niczego nie sugerują - to jest jasno napisane - cel progresywny - brak
motoryzacji indywidualnej.

Może przypomnę o czym dyskutujemy:

">> IMO obserwujemy początek zmierzchu indywidualnej motoryzacji.
>
> Przecież to nie jest żadna tajemnica że o to chodzi...

Komu?
"


>>> Ale ty robisz raban podkreślając rzekomy a
>>> nieistniejący przymus.
>>
>> Tak - bo zakaz sprzedaży spalinek to nie przymus:P
> Ano nie. Istnieje wiele zakazanych rzeczy, jest zakaz zabijania, zakaz
> jechania szybciej niż 50 w miescie, zakaz jedzenia mięsa w piątek itd.

Z tym zakazem mięsa w piątek to nic nie wiem...


> Drugie pół jest takie że
> zakazu sprzedaży nikt nie planuje, jest planowany zakaz rejestrowania

LOL^2

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Dnia Sat, 19 Oct 2024 19:38:44 +0200, Shrek napisał(a):

> Oraz zakazów.
Kłamstwo.
>

> Niczego nie sugerują - to jest jasno napisane - cel progresywny - brak
> motoryzacji indywidualnej.
Kłamstwo.
>
> Może przypomnę o czym dyskutujemy:
>
> ">> IMO obserwujemy początek zmierzchu indywidualnej motoryzacji.
> >
> > Przecież to nie jest żadna tajemnica że o to chodzi...
>
> Komu?
Chuj wie o co ci chodzi.
> "
>

>> Drugie pół jest takie że
>> zakazu sprzedaży nikt nie planuje, jest planowany zakaz rejestrowania
>LOL^2
Tak, zakaz rejestrowania nowych ICE a nie zakaz ich używania. Możesz się
indywidualnie wymotoryzowywać dotychczasowym ICE aż się rozleci albo
uprawiać indywidualną motoryzację z pomocą elektryka, dopóki otoczenie
cię nie zniszczy śmiechem.


--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 19.10.2024 o 21:17, Jacek Maciejewski pisze:

>> Niczego nie sugerują - to jest jasno napisane - cel progresywny - brak
>> motoryzacji indywidualnej.

Faktycznie - masz mnie - ambitny to zero.

> Kłamstwo.
>>
>> Może przypomnę o czym dyskutujemy:
>>
>> ">> IMO obserwujemy początek zmierzchu indywidualnej motoryzacji.
>> >
>> > Przecież to nie jest żadna tajemnica że o to chodzi...
>>
>> Komu?
> Chuj wie o co ci chodzi.

Chodzi mi o to że kwestionujesz że C40 zakłada zaoranie motoryzacji
prywatnej. No jak nie, skoro otwarcie o tym piszę - to nie jest nawet
żadna teoria spiskowa tylko oficjalny rapotr na ich stronie.

>>> Drugie pół jest takie że
>>> zakazu sprzedaży nikt nie planuje, jest planowany zakaz rejestrowania
>> LOL^2
> Tak, zakaz rejestrowania nowych ICE a nie zakaz ich używania.

Reasumując - można sprzedawać nie można rejestrować:P Faktyxcznie robi
różnicę:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Dnia Sat, 19 Oct 2024 22:44:49 +0200, Shrek napisał(a):

> Chodzi mi o to że kwestionujesz że C40 zakłada zaoranie motoryzacji
> prywatnej. No jak nie, skoro otwarcie o tym piszę - to nie jest nawet
> żadna teoria spiskowa tylko oficjalny rapotr na ich stronie.
Zacytuj, bo ja jakoś nie widzę.
>

> Reasumując - można sprzedawać nie można rejestrować:P Faktyxcznie robi
> różnicę:P
Naprawdę nie widzisz różnicy? Możesz jeżdzić po swoim podwórku do woli.
Co, masz za małe? A to już twoja wina.


--
Jacek
I hate haters.

do góry