-
91. Data: 2014-01-07 00:37:34
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:knbb5f$f09$1@news.task.gda.pl...
> dlaczego nie jest wprost powiedziane na końcu: "nie wasz forsy zdychasz"
Ta propaganda adresowana jest do ludzi którzy sa dosyć krótkowzroczni.
Nie zdają sobie sprawy z tego że sami mogą znaleźć się w potrzebie
wykraczającej poza ramy swojej samodzielności i będą chcieli pomocy
społecznej z którą teraz tak walczą bo są po przeciwnej stronie barykady.
Wszystko jest pięknie i ładnie gdy jesteś młody, piękny i bogaty...
Nie zrozumiesz tego potrzebującego który sobie z jakichś względów nie radzi.
Z dżungli wyrośliśmy jako cywilizacja i do dżungli nie chcemy wracać.
Przyglądnij się krajom gdzie jest dziś dobrobyt i zastanów się co tam się
robi jeśli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne, podatki, czy pomoc społeczną.
-
92. Data: 2014-01-07 09:28:45
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 07.01.2014 00:33, Pszemol pisze:
>
> Bez "opiekuńczego prawa", jeśli zostawisz wszystko w rękach korporacji,
> bez np. minimum socjalnego, bez minimalnych standardów jakie
> ma spełniać produkt czy bez praw ochrony środowiska jakich mają
> przestrzegać korporacje obudzisz się w zrujnowanym kraju gdzie
> będziesz zarabiał coraz mniej bo z głodu ludzie wezmą każdą pracę
> i będziesz używał produktów malowanych farbami z ołowiem
> i jeździł samochodami bez skutecznych hamulców bo mają być tanie.
Jak będzie konkurencja to się tak nie stanie. Kiedyś nie było norm na
prostość ogórków i bananów i potrafiono produkować wyroby dobrej
jakości. Mercedes to był Mercedes, a nie to co teraz.
Moim zdaniem to opiekuńcze prawo służy tylko monopolom - np żarówki.
Powinien wybierać klient, a nie łapówkarz.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
93. Data: 2014-01-11 21:04:33
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Cezary Grądys" <c...@w...onet.pl> wrote in message
news:lagdru$7b3$1@news.vectranet.pl...
> W dniu 07.01.2014 00:33, Pszemol pisze:
>
>>
>> Bez "opiekuńczego prawa", jeśli zostawisz wszystko w rękach korporacji,
>> bez np. minimum socjalnego, bez minimalnych standardów jakie
>> ma spełniać produkt czy bez praw ochrony środowiska jakich mają
>> przestrzegać korporacje obudzisz się w zrujnowanym kraju gdzie
>> będziesz zarabiał coraz mniej bo z głodu ludzie wezmą każdą pracę
>> i będziesz używał produktów malowanych farbami z ołowiem
>> i jeździł samochodami bez skutecznych hamulców bo mają być tanie.
>
> Jak będzie konkurencja to się tak nie stanie. Kiedyś nie było norm na
> prostość ogórków i bananów i potrafiono produkować wyroby dobrej jakości.
> Mercedes to był Mercedes, a nie to co teraz.
I ilu robotników z Nowej Huty jeździło nowymi Mercedesami?
Właśnie...
To nie o to chodzi aby tylko bogatemu 1% było dobrze.
> Moim zdaniem to opiekuńcze prawo służy tylko monopolom - np żarówki.
> Powinien wybierać klient, a nie łapówkarz.
Żarówki to akurat bardzo zły przykład, wręcz marginalny...
Opiekuńcze prawo z żarówkami ma niewiele wspólnego.