Potwierdza sie regula ze najwazniejsze w fotografii to byc w odpowiednim
czasie w odpowiednim miejscu

http://tinyurl.com/cz95mq3

do góry

//Potwierdza sie regula ze najwazniejsze w fotografii to byc w odpowiednim
//czasie w odpowiednim miejscu

//http://tinyurl.com/cz95mq3

Zdjęcie jest tak dobre, że raczej nie jest przypadkowe.
Wygląda na to, że autor polował z rozłożonym statywem na takie ujęcie....

do góry

W dniu 2013-05-14 08:51, TheGuru pisze:

> Zdjęcie jest tak dobre, że raczej nie jest przypadkowe.

Jakość zdjęcia raczej nie wynika z faktu czy zdjęcie jest przypadkowe,
czy przygotowane - bo chyba jeszcze nie widziałem przypadkowego zdjęcia
błyskawicy (zdjęcia, a nie stopklatki z filmu!) :)))

> Wygląda na to, że autor polował z rozłożonym statywem na takie ujęcie....

Bo to jest standardowa procedura. Prawdopodobieństwo zrobienia zdjęcia
błyskawicy przypadkiem jest bliskie zeru.


--
bans

do góry

Hej !

> Potwierdza sie regula ze najwazniejsze w fotografii to byc w odpowiednim
> czasie w odpowiednim miejscu

Albo być baaardzo cierpliwym ...

EMPI
http://www.empi.art.pl

do góry

W dniu 2013-05-14 10:19, bans pisze:

> Bo to jest standardowa procedura. Prawdopodobieństwo zrobienia zdjęcia
> błyskawicy przypadkiem jest bliskie zeru.

Całkowicie takiego przypadku wykluczyć jednak nie można.
Kilka/naście lat temu krążyło w internecie zdjęcie
uderzenia pioruna w drzewo odległe od fotografa
kilkanaście metrów. Niewątpliwie fotografował
błyskawice, niewątpliwie na statywie, ale także
niewątpliwie nie o takim zdjęciu myślał.
Przypadek. :)

do góry

W dniu 2013-05-15 00:30, jo44 pisze:

>> Prawdopodobieństwo zrobienia zdjęcia
>> błyskawicy przypadkiem jest bliskie zeru.

> Całkowicie takiego przypadku wykluczyć jednak nie można.

A czy napisałem coś innego?

--
bans

do góry

W dniu 2013-05-15 07:51, bans pisze:

> A czy napisałem coś innego?

Aha, sam sobie jeszcze odpiszę (nie wiem czemu czytnik nie pozwala mi na
usunięcie postu - a kiedyś mogłem :/) - jeśli ktoś w czasie burzowej
pogody robi zdjęcia korzystając ze statywu, to zrobienie zdjęcia
błyskawicy nie jest przecież przypadkowe - bo tak się właśnie poluje na
błyskawice.

Ale równie dobrze można pójść w drugą stronę i napisać, że _wszystkie_
zdjęcia błyskawic są przypadkowe - bo zaplanować się każdej z osobna
przecież nie da :)

Kwestia tego czy "przypadkiem" nazywamy obecność fotografa w danym
miejscu i czasie, czy samo zarejestrowanie obrazu błyskawicy - takie
tam filozofowanie dla amatorów mi się włączyło ;)

--
bans

do góry

W dniu 2013-05-15 07:56, bans pisze:
> (...) jeśli ktoś w czasie burzowej
> pogody robi zdjęcia korzystając ze statywu, to zrobienie zdjęcia
> błyskawicy nie jest przecież przypadkowe - bo tak się właśnie poluje na
> błyskawice.
>
> (...)

Dorzucę radę starą, z czasów uboższych. Bez statywu.
Można upolować błyskawicę przykładając obiektyw
do szyby okiennej, oczywiście w kierunku
nadchodzącej burzy. Nocą, rzecz jasna,
bo otwierasz obiektyw i czekasz, aż błyśnie.
Potem zamykasz obiektyw i ewentualnie (jeszcze jedno
potem) kadrujesz obraz.

Jan

do góry