-
11. Data: 2009-08-13 21:12:29
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Thu, 13 Aug 2009 23:01:07 +0200, Laphroaig <m...@v...pl> wrote:
[...]
> W poprzednich moto robilem to sam ale w tym mam jeszcze gwarancje i
> szkoda by bylo ja utracic.
http://www.auto-swiat.pl/wydania,Czy-naprawde-trzeba
-jechac-do-ASO-Spradzamy-gdzie-mozna-zrobic-przeglad
-gwarancyjny-,24045,1.html
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
-
12. Data: 2009-08-13 21:15:31
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: "Swiety Jimmie" <j...@m...org>
Uzytkownik "Laphroaig" <m...@v...pl> napisal .
>
> Jest jeszcze jeden aspekt. Pocieszam sie, ze jak bede sprzedawal go
> (pewnie gdziez za dwa sezony) to taka pieczatka z serwisu zrobi dobre
> wrazenie na kupujacym ;).
No nie wiem. Dwa sezony to 3-4 serwisy, do których doplacisz
"za-nic-czego-nie-dasz-rady-zrobic-sam-w-kilkanascie
-minut" po kilkaset PLN
za kazdym razem. Widzi mi sie, ze przy duzej dozie szczescia do zaslepionego
kupujacego, wyjdziesz na zero.
Tradycyjne Harleye to proste zabawki. Gdybym mial swojego serwisowac w ASO,
to chyba powinienem to samo robic z Uralcem. No bo czym to sie rózni? Ze w
jednym popychacze sa regulowane hydraulicznie, a w drugim mam srubki? Ja
nawet w zasilaniu nie mam wielkiej róznicy. A nawet Ural jest bardziej
skomplikowany, bo ma dwa gazniki, a nie jeden. U Ciebie zapewne jest wtrysk?
Z tym doswiadczenia nie mam zadnego, ale to sie chyba nie reguluje co
8000km, prawda?
Pozdr,
Jimmie
-
13. Data: 2009-08-13 21:24:45
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: "Swiety Jimmie" <j...@m...org>
Użytkownik "marider" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>> Dokładnie. Co w tym przeglądzie jest takiego, czego się nie da zrobić
>> samemu, nawet będąc prawie totalnym lewusem?
>
> Nie masz pieczatki ASO, chyba ze wyskrobiesz ja sobie z ziemniaka i
> przybijesz stempel w ksiazce serwisowej xD
Fakt; kiedy kupowałem swojego (miał wtedy ze 2 lata), do głowy mi nie
przyszło, żeby pytać o książkę serwisową. Nawet nie wiem, czy ją mam gdzieś
na dnie szuflady. Chyba nie.
>
> Fakt, cena za wymiane filtra i oleju spora ale mozna jak Adam Slodowy -
> "Zrob se sam" ;] Chyba ze od tego traci sie gwarancje a to juz inna
> sprawa..
Objawiła mi się właśnie ciekawa prawda o moim postrzeganiu tego tematu.
Bardziej mnie interesuje gwarancja w służbowym samochodzie, niż we własnym
Sporciaku.
Pozdr,
Jimmie
-
14. Data: 2009-08-13 21:27:47
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Swiety Jimmie wrote:
> Uzytkownik "Laphroaig" <m...@v...pl> napisal .
> No nie wiem. Dwa sezony to 3-4 serwisy, do których doplacisz
> "za-nic-czego-nie-dasz-rady-zrobic-sam-w-kilkanascie
-minut" po kilkaset PLN
> za kazdym razem. Widzi mi sie, ze przy duzej dozie szczescia do zaslepionego
> kupujacego, wyjdziesz na zero.
MYsle, ze skonczy sie na dwoch serwisach (3-ci po 16kkm) ale zgadzam sie
z Toba, ze to mozna zrobic wszystko samemu i tez mnie korci zeby to
zrobic. Juz sie naumialem przy dragstarze :).
Ale glownym argumentem jest gwarancja. I pewnie ten pierwszy zrobie i
tak, drugi przeglad przypadlby pewnie juz po skonczeniu gwarancji i
wtedy bede juz chyba robil to sam, Tez nie jestem skory oddawac kupe
kasy li tylko za pieczatke (przy tym pierwszym przegladzie place jeszcze
niejako za gwarancje)
> U Ciebie zapewne jest wtrysk?
Tak, wtrysk
> to sie chyba nie reguluje co 8000km, prawda?
RAczaj nie, w ogole ten zakres czynnosci jest dosyc ubogi (Kuczu: swiec
nie kaza wymieniac a tylko sprawdzic ) ale pewne czynnosci sa mi
zupelnie obce (np. ustawienie lozyska glowki ramy)
--
pozdr
Laphroaig
Sportster 883
-
15. Data: 2009-08-13 21:46:20
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Thu, 13 Aug 2009 23:27:47 +0200, Laphroaig <m...@v...pl> wrote:
[...]
> Ale glownym argumentem jest gwarancja. I pewnie ten pierwszy zrobie i
> tak, drugi przeglad przypadlby pewnie juz po skonczeniu gwarancji i
> wtedy bede juz chyba robil to sam, Tez nie jestem skory oddawac kupe
> kasy li tylko za pieczatke (przy tym pierwszym przegladzie place jeszcze
> niejako za gwarancje)
I tam. :-) Raczej za pewność że nie trzeba się będzie wykłócać i straszyć
UOKiK gdyby chcieli się stawiać. Na szczęście prawo pilnuje żeby producent
nie mógł jako warunek udzielenia gwarancji stawiać zrobienia przeglądu
tylko w Autoryzowanym Hiperserwisie i nie trzeba robic laski panu
derechtorowi. ;-)
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
-
16. Data: 2009-08-14 08:19:11
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: Subframe <m...@g...com>
. U Ciebie zapewne jest wtrysk?
> Z tym doswiadczenia nie mam zadnego, ale to sie chyba nie reguluje co
> 8000km, prawda?
>
W moim gutku (w zasadzie konstrukcja podobna to HD) na pierwszym
przeglądzie
wymieniali wszystkie 3 oleje w sumie 4 litry.
synchronizowali wtryski
dokręcali głowice
regulowali zawory,
wymieniali swiece
tak jest w serwisówce.
Na pierwszy przeglad mysle ze warto postawic do ASO, jest to czas w
którym wszystko układa sie jeszcze w motocyklu.
No i pieczatka dobrze wylgąda w książece, potem to mozna juz sobie
odpuscic.
pozdr
Subframe, Bellagio
-
17. Data: 2009-08-14 08:31:29
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: Kuczu <q...@g...com>
Subframe pisze:
> wymieniali wszystkie 3 oleje w sumie 4 litry.
tu sa dwa oleje
> synchronizowali wtryski
tu nie ma co synchronizowac
> dokręcali głowice
tu nie trzeba
> regulowali zawory,
tu same sie reguluja
> wymieniali swiece
Niby serwisowka nie kaze przy tym przebiegu.
> tak jest w serwisówce.
>
> Na pierwszy przeglad mysle ze warto postawic do ASO, jest to czas w
> którym wszystko układa sie jeszcze w motocyklu.
> No i pieczatka dobrze wylgąda w książece, potem to mozna juz sobie
> odpuscic.
serwisowke z pieczatkami mozna bez problemu kupic w necie. Do czego
chcesz i z jakim przebiegiem chcesz. Od jakiegos czasu ksiazeczki nie sa
dla mnie wiarygodne.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
18. Data: 2009-08-14 09:56:13
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości
news:h637d6$1de$1@news.onet.pl...
> Subframe pisze:
>
>> Na pierwszy przeglad mysle ze warto postawic do ASO, jest to czas w
>> którym wszystko układa sie jeszcze w motocyklu.
>> No i pieczatka dobrze wylgąda w książece, potem to mozna juz sobie
>> odpuscic.
>
> serwisowke z pieczatkami mozna bez problemu kupic w necie. Do czego
> chcesz i z jakim przebiegiem chcesz. Od jakiegos czasu ksiazeczki
> nie sa dla mnie wiarygodne.
Niby książeczki nie są wiarygodne. Ale jeśli poparte np. fakturami
albo papierkami z przeglądów [nie polskich, oczywiście] to wiesz, w
coś trzeba wierzyć.
Podobnie jak liczniki. Sam ostatnio byłem u elektromechanika i przy
mnie przyjechało trzech klientów z różnymi licznikami wymontowanymi z
aut - do "korekty". A byłem w warsztacie może ze dwa kwadranse.
A poza tym - wiadomo, wiarygodny powinien być sprzedawca. I to na
tyle, że nawet, jeżeli odnajdę jakąś lukę w jego bajeczce, wątpliwości
rozstrzygnę na jego korzyść.
In dubio pro reo, nie Mariuszu i Leszku?
ATSD jakby mnie było stać na motocykl prawie nowy, to w czasie
obowiązującej gwarancji jeździłbym do ASO czy innego serwisu, choćby
dla wykrycia ewentualnych niedoróbek montażowych. Bo na kopanie się z
koniem przy nieuznaniu gwarancji, bo nie korzystałem z ASO to nie
miałbym potem siły. Oczywiście, wiem, że nie mają prawa... Nowe
sprzęty mają plusy dodatnie i plusy ujemne, jak widać.
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
19. Data: 2009-08-14 10:15:57
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Jasio pisze:
>
> to w czasie obowiązującej gwarancji jeździłbym do ASO czy innego serwisu, choćby
dla
> wykrycia ewentualnych niedoróbek montażowych. Bo na kopanie się z koniem
> przy nieuznaniu gwarancji, bo nie korzystałem z ASO to nie miałbym potem
> siły. Oczywiście, wiem, że nie mają prawa...
Tez tak uwazam, dlatego na pierwszy przedglad na pewno pojde do ASO.
Mimo, ze jestem zaskoczony tym, ile sobie licza za te przyjemnosc
(mniej placilem za pierwszy przeglad samochodu)
--
pozdr
Laphroaig
Sportster 883
-
20. Data: 2009-08-14 10:25:34
Temat: Re: przeglady gwarancyjne
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Witka egejn
Powyzsza dyskusja nie zmienila mojej decyzji co do pierwszego,
gwarancyjnego przegladu. Mimo ceny i zakresu czynnosci, ktory jest do
zrobienia samemu. Kolejne przeglady sobie daruje.
Natomiast skoro juz sie udaje na ten przeglad, to moze powinienem
zwrocic uwage w serwisie na osiagi tego moto.
I stad kolejne pytanie do uzytkownikow sporciaka 883:
Jak sie da tym szybko pojechac? Gdzies czytalem, ze 170 km/h.
Moj jakos tyle nie daje rady. Mam wrazenie, ze 140 to jest to co
spokojnie da sie tym pojechac a czy wiecej? Nie mowie tutaj o komforcie
jazdy przy takiej v bo wiadomo ze jest kiepski.
Ale czy te 170 powinno byc realne? Ma sens skarzyc sie na to w
serwisie? A moze te 170 to tylko z gorki i osiagniete po 10 minutach
rozpedzania i lezenia na baku?
Aha, licznik mam wyskalowany w km/h :)
--
pozdr
Laphroaig
Sportster 883