eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaprośba o pomoc w ocenie poprawności wydrukuRe: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
  • Data: 2011-03-15 13:27:22
    Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
    Od: "Damian \"Indygo\" Mikoda" <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Czepiasz się pan! Przy druku przemysłowym za przeproszeniem ktoś
    pierdnie i się kolory zmienią. Był proof? Była specyfikacja
    przygotowania prac? Były profile kolorów? A może próby do akceptacji?
    Ile było tych tablic - setka? A może producent "dibonda" zmienił
    barwnik? A może to nie był dibond dedykowany do druku? Może to w ogóle
    nie był dibond tylko jakiś materiał o połowę tańszy? Tak czy siak
    czeka Cię droga przez mękę. Odchylenia o 5-10% dla składowej na
    maszynie się zdarzają. Owszem, nie powinno tak być, owszem, podobno
    maszyna pracuje na profilu Fogra 27 (ta trochę starsza i trochę
    ciemniejsza wersja). Ale to wszystko piękna teoria! Przy jednej
    tabliczce, z całym szacunkiem, nikt się nie będzie bawił w profile.
    Inna sprawa, że 90% operatorów takich maszyn nie wie w ogóle co to
    jest profil koloru. W dodatku to odebrałeś. Trochę musztarda po
    obiedzie.

    Idąc dalej, masz pecha bo Twoja praca to praktycznie kolory neutralne,
    20%C, 20%M, 15%Y 0%K Takie kolory to jest loteria, nawet na offsecie.
    Tu każde wahnięcie koloru widać. Nie zdziwię się, jak kolejny wydruk
    na tej samej maszynie będzie inny. Zrób sobie eksperyment i zamień to
    na skale szarości i wydrukuj w tej firmie. Na bank będzie jakaś
    dominanta, którą Ty rasowy fotograf, który pracuje z kolorem
    zobaczysz, a 70% populacji nie.

    Osobiście tego typu pracę drukowałbym na jakimś systemie pigmentowym,
    najprędzej w jakiejś proofiarni, a jeśli chciałbym by miała jakiś
    szczególny odcień, zrobiłbym coś dużo bardziej zdecydowanego. Z całym
    szacunkiem, ale od fotografii do druku jest bardzo wyboista droga, i
    nie na darmo istnieje zawód fotoedytora. Ale to jakieś tam moje
    żale :-)

    Walcz dzielnie, pogadaj z właścicielem firmy o rozwiązaniu problemu a
    nie baw się w śledztwo, dochodzenie i udowadnianie, bo osiwiejesz. Na
    pewno się dogadacie, bo zwykle to są rozsądni ludzie. Jeśli chcesz
    mieć argument, zrób certyfikowanego proofa, (np. proofcyfrowy.pl) ale
    to i tak będzie tylko jakiś punkt zaczepienia.



    Powodzenia!
    Damian "Indygo" Mikoda

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: