-
121. Data: 2011-07-06 05:49:38
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: Kosu <6...@e...pl>
On 2011-07-05 23:53, Bronek Kozicki wrote:
> proszę uprzejmie. Przy okazji, zaczałem używać Internetu w poprzednim
> tysiącleciu, kiedy było uprzejmie podpisywać się własnym nazwiskiem i
> tak mi zostało.
To chyba zależy od kręgów. Mniej więcej od 1995 roku (kiedy Internet
stał się w jakiś sposób masowy), używało się już powszechnie nicków.
Oczywiście mówię o usenecie.
A pseudonimów (czyli nicków sprzed ery online) używa się od prawie 1000
lat i dawniej nikt nie traktował tego jako nieuprzejmego :]
pozdrawiam,
PK
-
122. Data: 2011-07-06 14:15:16
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Kosu" 4e13f770$0$2437$6...@n...neostrada.pl
> To chyba zależy od kręgów.
Nazewnictwo -- tak. Przykładowo kręgi szyjne
oznacza się literami C, zaś lędźwiowe literami L. ;)
> Mniej więcej od 1995 roku (kiedy Internet stał się w jakiś sposób masowy),
Wcześniej był ciężarny... ;) IMO masowy to on stał się
dopiero na przełomie wieków czy tysiącleci. IMO wiek XXI
zaczyna się rokiem 2001 zaś trzecie tysiąclecie -- już
rokiem 2000.
> używało się już powszechnie nicków.
Ja zaczynam masowo ;) pisać po grupach w grudnia roku 1999.
Od tamtej pory dorobiłem się prawie 40 tysięcy postów mego autorstwa.
> Oczywiście mówię o usenecie.
> A pseudonimów (czyli nicków sprzed ery online) używa się od prawie 1000 lat i
dawniej nikt nie traktował tego jako nieuprzejmego
> :]
Posty swe podpisywałem jakoś tak:
Leszek Ciszewski
Eneuel Leszek
Eneuel Leszek Ciszewski
Aksia (czy jakoś podobnie -- ćwierć setki postów fotograficznej
grupie; w postach tych podpisywałem się także inicjałami
LC a wrotka była identyczna z wrotkami jakich używałem
jako ELC czy EL; wrotka chyba była na stałe wpisana do
DeeLeLi budujących OE -- tak, jak teraz jest na stałe
wpisany numer telefonu)
zaś słowo Eneuel stworzone zostało przeze mnie na potrzeby Inetrnetu chyba
około kwietnia 2000 roku. Było łatwe ;) w zapamiętywaniu, w wypowiadani ;)
i w pisaniu, dlatego też natychmiast przyjęło się ;) nie tylko w pełnej
postaci, ale także doczekało się postaci zdrobniałej -- Ene. :)
Miałem też inne nicki: Eneter (aby można mnie było dociskać w czasie pertraktacji),
iki (aby łatwo było mnie pamiętać i pisać -- czyli używać, a nawet nadużywać) czy
Quasimodo (teraz już chyba wiadomo -- skąd ten nick) i wiele, wiele innych, ale
nigdy nie kryłem się za żadnym z nicków zbyt skutecznie. W postach swoich nawet
podawałem koordynaty (w części postów z pomyłką -- raczej niewiele znaczącą, bo
jednej ostatniej cyfry) i numery telefonów (podaję nadal -- chyba, że jakieś
uaktualnienie znów podmienił spreparowany DLL na nowszą wersję) a także m@il
zwrotny tak zwany prawdziwy... Obecnie m@il, numer telefonu i nick -- pasują
do siebie. I tak ma pozostać...
Gdy będę miał swego prawnika -- poproszę go to, aby z tego słowa uczynił pełnoprawne
imię i aby moje dane osobowe oficjalne uaktualnił, dodając do nich imię eneuel...
Miałem kilka signaturek, z których chyba najczęściej używaną była poniższa.
(tak, wiem -- to sygnatura, nie signaturka, ale jako to różnica -- naturalna
sig czy mgła na Półwyspie Helskim?...)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Postscriptum: Dla niewtajemniczonych w majaki :) Macierewicza -- rzekomo poważny
ów człowiek proponując różne scenariusze, próbował i sztucznej mgły,
i środowiska nie powietrznego, lecz helowego... Od czasu wiadomego wypadku każde
odwołanie do natury budzi we mnie mgliste wspomnienia tutkującego samolotu (nie
zaś biustu -- jak to kiedyś bywało) zaś od jakiegoś czasu do tego dochodzą
skojarzenia z helem...
-
123. Data: 2011-07-16 22:08:03
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Marcin [3M]" ius7i5$e7h$...@n...news.atman.pl
> Ciekawostką nr.2 jest to, ze podany stosunek dla awarii w Czernobylu wskazuje na
to, iż wybuch wspomagany był... wybuchem jądrowym
> o sile 10..100 ton. Rzecz niemozliwa ponoć, a jednak.
Spalanie to ponoć szybkie utlenianie. A czy szybkie spalanie nie jest wybuchem?
Zatem -- być może wybuch jądrowy to po prostu szybka reakcja jądrowa? :) Czy
tysiąckrotne przekroczenie mocy znamionowej reaktora jądrowego nie jest wybuchem?
Podrzuciło w górę ochronną płytę ważącą...
Nie wiem ile... Do tego potrzeba raczej wybuchu...
Oficjalnie mówiono, że reakcja wymknęła się spod kontroli,
że przekroczono tysiące razy moc znamionową...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
124. Data: 2011-07-18 11:39:43
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: "Piotr \"Charvel\" Majka" <c...@l...link.pl>
W dniu 2011-07-17 00:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> Podrzuciło w górę ochronną płytę ważącą...
> Nie wiem ile... Do tego potrzeba raczej wybuchu...
W zależności od źródeł 1200-2000 ton - wiki polska podaje 1200t, wiki
angielska 2000t.
> Oficjalnie mówiono, że reakcja wymknęła się spod kontroli,
> że przekroczono tysiące razy moc znamionową...
Nie tysiąc, tylko dziesięciokrotnie.
-
125. Data: 2011-07-18 11:43:13
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: StaM <k...@y...com>
On 18 Lip, 13:39, "Piotr \"Charvel\" Majka"
<c...@l...link.pl> wrote:
> W dniu 2011-07-17 00:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> > Podrzuciło w górę ochronną płytę ważącą...
> > Nie wiem ile... Do tego potrzeba raczej wybuchu...
>
> W zależności od źródeł 1200-2000 ton - wiki polska podaje 1200t, wiki
> angielska 2000t.
Tona amerykanska ma 907 kg z groszami.
StaM
-
126. Data: 2011-07-18 12:20:34
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: "Piotr \"Charvel\" Majka" <c...@l...link.pl>
W dniu 2011-07-18 13:43, StaM pisze:
> On 18 Lip, 13:39, "Piotr \"Charvel\" Majka"
> <c...@l...link.pl> wrote:
>> W dniu 2011-07-17 00:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>
>>> Podrzuciło w górę ochronną płytę ważącą...
>>> Nie wiem ile... Do tego potrzeba raczej wybuchu...
>>
>> W zależności od źródeł 1200-2000 ton - wiki polska podaje 1200t, wiki
>> angielska 2000t.
>
> Tona amerykanska ma 907 kg z groszami.
> StaM
W emitowanym kiedyś na Discovery filmie dok. "Katastrofa w czarnobylu"
lektor czyta: "wysadzona 500 tonowa pokrywa...." ;) Co dokument, to inna
waga tej pokrywy ;>
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpa
ge&v=Bo2N1swcngU#t=208s
-
127. Data: 2011-07-19 21:33:11
Temat: Re: promieniowanie w Japonii a sprzet z importu?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"StaM" c...@j...goo
glegroups.com
> W zależności od źródeł 1200-2000 ton - wiki
> polska podaje 1200t, wiki angielska 2000t.
: Tona amerykanska ma 907 kg z groszami.
\żartu_poczatek{
Bredzisz -- przecież tona nie może zawierać groszy, bo to tona niepolska, a grosze są
w Polsce. ;)
}\żartu_koniec
"Piotr "Charvel" Majka" j018f1$amo$...@i...gazeta.pl
> W emitowanym kiedyś na Discovery filmie dok. "Katastrofa w czarnobylu"
Czy emisja tego filmu zawiera cząstki promieniotwórcze? ;)
> lektor czyta: "wysadzona 500 tonowa pokrywa...." ;) Co dokument, to inna
> waga tej pokrywy ;>
(; Bo to fizyka relatywistyczna. ;)
> http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpa
ge&v=Bo2N1swcngU#t=208s
Wybuch uwalnia 50 ton paliwa jądrowego -- 10 razy tyle, co w Hirosimie. :)
A ile tam było tego paliwa w ogóle? :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....