eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaproblem z rozruchem wentylatoraRe: problem z rozruchem wentylatora
  • Data: 2012-03-15 21:58:24
    Temat: Re: problem z rozruchem wentylatora
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <t...@s...com> napisał w wiadomości
    news:jjtmd5$n8t$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >
    > Proponowałbym dorzucić jeszcze zenerkę 6V pomiędzy +5V a masą, tak na
    > wypadek, jakby germanka przebiła i przepuściła to +12V na +5V. Oczywiście
    > musi wytrzymać prąd rzędu 30A, więc może jeszcze bezpiecznik
    > szybkoreagujący 1A?

    Jak ktoś ma pecha, to go cegła w drewnianym kościele zdekapituje... Albo
    przynajmniej nabije guza.
    Może być inna dioda, byle miała niski spadek w kierunku przewodzenia.
    Ja wychodzę z założenia, że ze sprawnymi elementami przez lata nic się nie
    stanie. Poza tym, dobry zasilacz, jak stanie się zwarcie, natychmiast
    odłączy zasilanie. Do tego - nawet przy przebiciu dioda 12V ma jeszcze po
    drodze kondensator. Zawsze można rezystor dołozyć, dla ograniczenia prądu
    zwarcia, ale wtedy zasilaczmoże nie odpiąć się od uszkodzonego układu i go
    dobić.
    Co jakiś czas bawię się niegrzecznie popsutymi dyskami i napędami, (nie
    tylko) w celu dobicia. Ordynarnie na gorąco odpinam/przypinam, ŚWIADOM
    RYZYKA Z TYM ZWIĄZANEGO, wtyczkę zasilania (mam do tego osobną maszynę).
    Kilka razy się zdarzyło, że krzywo przypiąłem, to następowało conajwyżej
    ciche cyknięcie (pewnie od łuku) i wyłączenie zasilacza. Niegrzecznie
    traktowane peryferia przetrwały. Dawniej miałem zasilacz, co ciekawe, nie
    ATA, taki normalnie włącznikiem włączany, jak zrobiłem zwarcie, to nawet
    zaiskrzyć nie zdążyło, wyłączył się. Wystarczyło wyłączyć na chwilę napięcie
    sieci, by zasilacz wrócił w pełni sprawny do swiata żywych.

    Rozwiązań jest cała rzesza, ja usiłuję dążyć do możliwie najprostszego i
    najlepszego. Bez silenia się na rozbudowę elektroniki do cyfrowej obsługi
    jakie napięcie podpiąć wiatraczkowi... Bo to byłby przerost formy nad
    treścią, rzecz zbędna.
    O, dorabianie tu cyfrowej obsługi napięcia podawanego wiatraczkowi,
    zwłaszcza, gdy są tylko dwa do podawania, kojarzy mi się z cyzelowaniem
    jakichś bliżej nieokreślonych parametrów kabla audio top-end, czy kolejnych
    milibeli poziomu szumów/głośności, z zastosowaniem sodu dla kompensacji
    diamagnetyzmu miedzi (jak wspominałem, sód jest paramagnetykiem). Można,
    tylko po co, jak się da prościej?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: