-
351. Data: 2015-12-11 21:00:27
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:566b1633$0$703$65785112@news.neostrada.pl...
>>Serio wyrzuca się rzeczy działające?
>>Mi się jeszcze nie zdarzyło.
>
> Serio - chocby tzw niemieckie "wystawki".
>
> A teraz ... obdrapane lodowki, pralki, telewizory niecyfrowe.
> Lampy, stary sprzet komputerowy.
> Ja tam hobysta jestem, ale jak koledzy pisza - dyski po 40MB czy nawet 40
> GB, monitory CRT, myszki RS232, cale komputery, drukarki iglowe ...
>
Może ciut przesadziłem, z tym, że absolutnie nic, ale:
- jeszcze żadnej sprawnej komórki nie wyrzuciłem (synowie mają nadzwyczajną
zdolność gubienia, tłuczenia wyświetlacza, wypadania przycisków, a nawet
pogięcia styków złącza karty SIM).
- pracuję na komputerze z XP (Protel 3 mi na tym jeszcze działa) i na prawdę
nie pamiętam jak stary on jest, ale nadal jest szybszy ode mnie więc nie
zauważam, aby się moralnie zestarzał).
- kiedyś padł w nim zasilacz to się wymieniło,
- kiedyś w domu padła mi płyta główna to się wymieniło,
- jak wymienialiśmy monitory CRT to się okazało, że szkoła chętnie przyjmie.
P.G.
-
352. Data: 2015-12-12 01:20:01
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Waldek Hebisch <h...@a...uni.wroc.pl>
Pszemol <P...@p...com> wrote:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:566982c8$0$691$65785112@news.neostrada.pl...
> >>Og?lnie drastyczne obni?enie cen elektroniki powoduje ?e klient nie dba
> >>zbytnio (a przynajmniej nie tak jak dba? dawniej) o niezniszczalno??
> >>towaru. Towar typu TV czy komputer przesta? by? rzecz? trwa?? i cenn?,
> >>klient woli kupi? ta?sze i wymieni? po 2 latach ni? p?aci? dwie pensje
> >>i trzyma? 20 lat. Producent to zauwa?a i tak dzia?a konkurencja ?e
> >
> > No ... jakbys sie spytal klienta czy mu odpowiada 2 lata trwalosci, to
> > chyba bylaby inna odpowiedz.
> > Ze np woli troche doplacic i miec sprzet na 4 lata.
>
> To Twoje zdanie - a klienta nie trzeba pyta?, bo on g?osuje portfelem.
> Nie bez powodu kto? kupuje ta?sze samochody, mimo i? s? mniej
> trwa?e, kto? kupuje ta?sze telewizory, mimo ?e s? do kitu...
> i kto? kupuje najta?sze desktopy, mimo ?e wiemy ?e s? do kitu.
Ekonomisci to badali i w praktyce to nie dziala. Tzn. klient nie
jest w stanie ocenic produktu i opiera sie na marce. Wyszlo
ze przy malej roznicy kosztu produkcji markowy prodult musi byc
ok. dwa razy drozszy. Wiec nie ma opcji "zaplace 5% drozej
ale bedzie trwale", zaplaci duzo drozej. Jak do tego dodasz
swiadome psucie marki przez niektorych producentow to
masz efekt ktory jest: ciecie kosztow na wszystkim czego
klient nie widzi. Nawet jesli producent wolalby robic trwalsze
wyroby a klient je kupic: klient kupuje w ciemno wiec wybiera
najtansze.
Dodam ze w elekronice dosc czesto zmienia sie modele, wiec nie
ma opcji "stare radio dzialalo 20 lat wiec kupie takie same
na wymiane" -- te ktore da sie kupic beda zupelnie inne.
--
Waldek Hebisch
-
353. Data: 2015-12-12 01:41:11
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Piotr Gałka" <p...@c...pl> wrote in message
news:n4fa0u$gu6$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
> Może ciut przesadziłem, z tym, że absolutnie nic, ale:
> - jeszcze żadnej sprawnej komórki nie wyrzuciłem (synowie mają
> nadzwyczajną zdolność gubienia, tłuczenia wyświetlacza, wypadania
> przycisków, a nawet pogięcia styków złącza karty SIM).
> - pracuję na komputerze z XP (Protel 3 mi na tym jeszcze działa) i na
> prawdę nie pamiętam jak stary on jest, ale nadal jest szybszy ode mnie
> więc nie zauważam, aby się moralnie zestarzał).
> - kiedyś padł w nim zasilacz to się wymieniło,
> - kiedyś w domu padła mi płyta główna to się wymieniło,
> - jak wymienialiśmy monitory CRT to się okazało, że szkoła chętnie
> przyjmie.
Te metody odejdą w niepamięć z odejściem naszego pokolenia.
-
354. Data: 2015-12-12 01:42:04
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Budyń" <b...@r...pl> wrote in message
news:e900ce9c-5945-4988-9e52-e5386f168b0d@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 10 grudnia 2015 23:12:27 UTC+1 użytkownik Pszemol
> napisał:
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:566982c8$0$691$65785112@news.neostrada.pl...
>> >>Ogólnie drastyczne obniżenie cen elektroniki powoduje że klient nie dba
>> >>zbytnio (a przynajmniej nie tak jak dbał dawniej) o niezniszczalność
>> >>towaru. Towar typu TV czy komputer przestał być rzeczą trwałą i cenną,
>> >>klient woli kupić tańsze i wymienić po 2 latach niż płacić dwie pensje
>> >>i trzymać 20 lat. Producent to zauważa i tak działa konkurencja że
>> >
>> > No ... jakbys sie spytal klienta czy mu odpowiada 2 lata trwalosci, to
>> > chyba bylaby inna odpowiedz.
>> > Ze np woli troche doplacic i miec sprzet na 4 lata.
>>
>> To Twoje zdanie - a klienta nie trzeba pytać, bo on głosuje portfelem.
>
> chyba mi czas kupic nastepny telewizor - a chciałbym kupic trwały.
> Daj no linke na taki gdzie mogę sobie pogłosowac na to portfelem.
> Chyba ze bredzisz/zmyslasz mozliwe opcje :)
Unikaj po prostu tanich, nieznanych marek.
-
355. Data: 2015-12-12 01:44:21
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Waldek Hebisch" <h...@a...uni.wroc.pl> wrote in message
news:n4fp7h$qmi$1@z-news.wcss.wroc.pl...
> Ekonomisci to badali i w praktyce to nie dziala. Tzn. klient nie
> jest w stanie ocenic produktu i opiera sie na marce. Wyszlo
> ze przy malej roznicy kosztu produkcji markowy prodult musi byc
> ok. dwa razy drozszy. Wiec nie ma opcji "zaplace 5% drozej
> ale bedzie trwale", zaplaci duzo drozej.
Ceny telewizorów obecnie nie różnią się na rynku więcej.
Chyba że kupujesz wypasione modele, wtedy przepłacasz.
Ale możesz kupić porządnego Sony, LG, Samsunga w cenie
niewiele wyższej niż niemarkowe produkty jeśli kupujesz
modele podstawowe, bez wodotrysków albo rok starsze.
> Jak do tego dodasz swiadome psucie marki
Dlaczego miałbym dodawać coś wymyślonego?
-
356. Data: 2015-12-12 02:36:38
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-12-11 o 10:46, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:n4ct7l$c7b$1@dont-email.me...
>
>> Niedawno było już pewne, że nic lepszego wymyśleć się nie da.
>> I co? I znowu postarzanie - mamy teraz telewizory 4K, 8K,
>> zakrzywione w jedną, drugą stronę, cienkie i giętkie jak nalepki.
>> Mój Samsung 3D FullHD LED z 2011 roku i MALUTKIM,
>> 46" ekranem jest już dziś staruszkiem, przestarzałym, i teraz
>> spróbuj go sprzedać... ktoś chce kupić taki panel? Nie! Do kosza :-)
>>
> Serio wyrzuca się rzeczy działające?
> Mi się jeszcze nie zdarzyło.
Wystawiłem monitor CRT.
--
pozdrawiam
MD
-
357. Data: 2015-12-12 02:44:16
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Próbowałem zrozumieć o co ci chodzi. Pisałeś o bombie w RTC, a potem
> piszesz, że koncern tego nie zrobi. Ale to jest właśnie wątek o
> postarzaniu produktów masowych czyli robionych przez koncerny.
Chyba sam sobie założyłeś powyższe. Postarzanie to pojęcie ogólne -
oczywiście najlepiej to wychodzi koncernom ale nie tylko.
Skoro coś się opłaca przy 100 egz. to jeszcze lepiej się opłaca przy
1000000.
> jacyś Janusze biznesu, którzy w taki sposób próbują dodatkowo zarobić,
> to nie jest dla nikogo niespodzianką. Tak samo jak nie są niespodzianką
> przypadki, że jakiś geniusz biznesu zamiast zapłacić pracownikowi
> pensję, zawozi go do lasu i zakopuje w ziemi. Ale przesadą było
> rozpowszechniać teorie że koncerny masowo tak robią.
Nie pisałem nic o "masowo" czy "nie masowo". Pisałem, że robią.
> Czytam to co wypociłeś i znajduję coś takiego:
Cały wywód o monitorach miał tylko jeden sens - że konstrukcja,
intencjonalnie lub nie - bezpośrednio wpływa na żywotność i parametry
urządzenia. Pozostaje tylko kwestia, czy ktoś chce to wykorzystać do
postarzania czy nie chce. Koniec.
>>> Ale można przegiąć doprowadzając do utraty zaufania do marki.
Zrozum, że zagadnienie jest o niebo bardziej skomplikowane, niż proste
"nie kupią, bo się psuje". Poważny doktorat można by napisać o tym, w
jaki sposób postarzanie się odbija na konsumencie, jego reakcjach,
sprzedaży itp. Z pewnością nikt nie robi tego "na czuja" lecz doskonale
wie, jaka jest krzywa zysku do ilości awarii, odbioru marki itp itp.
Powtarzam - doktorat z socjologii.
Dlatego prostackie "mondrości" w rodzaju "phi, przecież by nie kupowali"
to zwykła ignorancja.
> Przykłady misiu, a nie twoje dywagacje, że jeśli by się dałoby tak
> zrobić to na pewno to jest robione. Toż to argumentacja w stylu Zbyszka
> Z. - dowodem na to jest fakt, że nie ma dowodów.
Kotku, ja nie jestem wyjasniaczem-freelancerem. Piszę o tym, co jest :
1) możliwe
2) korzystne
Jeżeli chcesz sam siebie przekonywać w którąkolwiek stronę, no nie wiem
- idź, zakoleguj się z jakąś firmą produkcyjną, pogadaj przy wódce, może
się czegoś dowiesz.
> I dla wyjaśnienia. To nie ja się upieram, że nie ma postarzania tylko ty
> że jest powszechnie stosowane.
Ostatni raz - jeżeli sprecyzujesz "powszechnie", to wtedy możemy to
omawiać. Dla mnie to oznacza wiele znanych koncernów, wiele mniej
znanych, i wiele zupełnie małych.
Nie chodzi o dyskusję - ile konkretnie. Faktem jest, że zjawisko jest
zauważalne społecznie.
> nie podaje mocnych dowodów, to ja mogę sobie pozostać sceptykiem. Tak
> samo jak wobec teorii, że Free Energy dawno by zrewolucjonizowała
> światową energetykę gdyby nie to, że komanda koncernów energetycznych
> mordują naukowców zajmujących się tą dziedziną.
Ależ pozostań sobie sceptykiem. Kto ci zabrania.
Szkoda, że jako taki rozsądny sceptyk, zanim nie zaczniesz wyciągać
swoich sceptycznych wniosków, nie zaczniesz np. najpierw się zastanawiać
nad tym, jakiego aparatu pojęciowego używasz do oceny rzeczywistości. Co
to jest "teoria spiskowa" albo ulubiona przez "sceptyków" brzytwa ockhama.
No ale to już nie jest dyskusja ani w temacie, ani nawet w okolicy.
Ok - jeżeli kogoś to uspokoi, poprawi mu samopoczoucie - proszę przyjąć,
że ja nie mam racji. I cieszyć się nowym telewizorem, pralką itp.
-
358. Data: 2015-12-12 02:44:54
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Pisze bzdury i na dodatek insynuje że to po stronie czytelnika problem,
> że źle zrozumieliśmy jego mądrości jakie tu zapodaje :-) Szkoda czasu.
W tym jednym akurat się wyjątkowo zgadzam. Co do tego czasu.
-
359. Data: 2015-12-12 02:46:09
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Widzę, że nie tylko ja zaważyłem słabość argumentacji.
czujesz się lepiej, ponieważ ktoś podziela twoje amatorskie zdanie ? :D
-
360. Data: 2015-12-12 09:00:26
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 12 Dec 2015 02:44:16 +0100, sundayman napisał(a):
>> Próbowałem zrozumieć o co ci chodzi. Pisałeś o bombie w RTC, a potem
>> piszesz, że koncern tego nie zrobi. Ale to jest właśnie wątek o
>> postarzaniu produktów masowych czyli robionych przez koncerny.
>
> Chyba sam sobie założyłeś powyższe. Postarzanie to pojęcie ogólne -
> oczywiście najlepiej to wychodzi koncernom ale nie tylko.
> Skoro coś się opłaca przy 100 egz. to jeszcze lepiej się opłaca przy
> 1000000.
Tu nie chodzi o oplacanie (bo tu chodzi o zysk :)), tylko o metody.
W razie odkrycia "bomby RTC" koncern moze miec klopoty, w razie uzycia
najtanszych kondensatorow - male lub wcale.
Ale:
-drukarki - nie maja juz czujnika ilosci toneru, same sobie licza ile
zuzyly, po pewnej ilosci stron czy pikseli - ostrzezenie,
po kolejnej - drukarka stoi z "wymien toner". A toneru jeszcze
polowa. Podejrzewam ze to samo moze byc np z bebnami.
-Office 365 ... oplata co roku ...
J.