-
221. Data: 2015-11-24 22:47:35
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n31834$g5c$...@n...news.atman.pl...
J.F. wrote:
>> Aluminium wrednie sie utlenia na stykach.
>Jeśli mnie pamięć nie myli, to ze 20 lat temu był o tym artykuł
>w Radioelektroniku i podawali to za spore osiągnięcie.
Ekonomiczne byc moze, ale czy przepracuje 50 lat ?
>> O ile tam w ogole byly jakies uklady, a nie same tranzystory ...
>> wtedy
>> sie da :-)
>Nie mam pojęcia, co tam wsadzili, ale to jednak lata 70-te.
>Znacznie wcześniej do sterowania Saturnem V wymyślili ceramiczne
>scalaki SMD *spawane* do płytki drukowaniej, a dekadę później
>by im zostały tylko tranzystory? Nie sądzę. :-)
>https://www.youtube.com/watch?v=vZhRbzDZIDw
No to moze i tego uzyli ... ale ktos to rozpoznaje co to za scalaki ?
Komputery to sie IMO najpierw robilo z tranzystorow (no nie - najpierw
z lamp), potem z TTL, potem byla jakas seria AM2900, a potem
mikroprocesory.
Tu na uP bylo za wczesnie, jesli na TTL tez, to zostaly tranzystory
... byc moze opakowane w gustowna biala ceramike.
>> A i tak prymitywne :-)
>Dwanaście komputerów działających do dziś poza granicami
>Układu Słonecznego. Fakt, prymitywizm nieporównywalny
>z osiągnięciami wiodących zakładów ELWRO i CEMI. :-)))
Elwro to nawet AT z 1MB ram produkowalo :-)
>> Wzmacniacze magnetyczne wymagaja generatora ...
>Technicznie rzecz biorąc, to wymagają źródła prądu zmiennego,
>a nie generatora. Generatorem jest najprościej, ale jak się
>*bardzo* uprzesz, to możesz ponownie skorzystać z nieliniowości
>rdzenia i sobie ten sygnał wytworzyć powielaczem parametrycznym
>z częstotliwości sieciowej. Tak sobie praktyczne, ale wykonalne.
Ale nie mamy sieci, mamy RTG czy inne fotoogniwa.
No chyba, zeby tak do tego RTG podlaczyc silnik Stirlinga :-)
J.
-
222. Data: 2015-11-24 22:54:49
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n30f6m$b40$...@d...me...
"re" <r...@r...invalid> wrote in message
news:n2vioa$9d5$1@mx1.internetia.pl...
>> ta logika bierze w łeb gdy wszyscy producenci robia tak samo. Zatem
>> co robie gdy sie popsuje? Kupuję najtanszą dowolnego producenta.
>> Ale gdyby pojawil sie taki z 10letnia gwarancją to kupie drożej u
>> niego.
> ---
>> Gwarancję dzisiaj można kupić. Może nie 10-letnią, ale 5-cio już
>> tak.
>I to, że istnieją na rynku takie firmy które za marne grosze
>sprzedają
>tego typu gwarancje i nie bankrutują przy tym właśnie jest jednym
>z wielu dowodów na to, że celowe postarzanie jest totalną bzdurą.
U tego jednego producenta.
Poza tym my tu o lodowce, ktora powinna przepracowac 30 lat, wiec 5
letnia gwarancja o niczym nie swiadczy.
No i ch* wie - czy jak nie wykupisz od razu takiej gwarancji, to czy
nie dostarcza ci lodowki takiej, co padnie po 3 latach ..
J.
-
223. Data: 2015-11-25 00:01:11
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: wowa <w...@g...pl>
On Mon, 23 Nov 2015 01:19:32 +0100
"Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl> wrote:
> Powitanko,
>
> > Otóż nie jst prawdą, jakoby niegdysiejsze okładziny hamulcowe w ogóle
> > się nie ścierały.
>
> Ja sie odnioslem do postu kolegi, ktory twierdzil, ze w jego pelnoletnim
> samochodzie byly jeszcze oryginalne klocki. Trudno mi w to uwierzyc,
> ale... No moze rzeczywiscie Niemiec tylko do kosciola.
>
Były, dość cieńkie już :) Samochód miał koło 200kkm (wg licznika). Wymieniłem i
sprzedałem auto ze stanem koło 350kkm. Jeszcze tarcze były toczone bo coś biło. Nigdy
więcej nie miałem tak pancernego samochodu.
Wojtek
-
224. Data: 2015-11-25 01:20:28
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Mario <M...@...pl>
On 24.11.2015 19:17, re wrote:
>
>
> Użytkownik "Mario"
>
>>
>>>>
>>>> U nas pewnie nikomu się faktycznie nie będzie chciało. Ale w stanach
>>>> skrzyknąć się i zrobić pozew zbiorowy to żaden problem. Sądzę, że przy
>>>> podejrzeniach o celowe uszkadzanie sprzętu w takie działania przeciwko
>>>> producentowi włączyłoby się państwo.
>>>> ---
>>>> Gdzie Ty tu widzisz uszkadzanie ?! Jak rozumiem chodziło o to, by
>>>> przestał działać z upływem gwarancji
>>>
>>> Np. wspomniany moduł w oprogramowaniu mający jakoby powodować
>>> niewłaściwą pracę urządzenia po zadanym czasie.
>>> ---
>>> To nie uszkodzenie. Urządzenie nie zjarało się tylko przestało działać.
>>
>> Jeśli nie działa to jest uszkodzone.
>> ---
>> Nie dociera do Was, że urządzenie po gwarancji ma prawo nie działać ?
>
> Bzdura. Urządzenie ma prawo przestać działać na skutek naturalnego
> zużycia elementów. A tak swoją drogą to ważna jest rękojmia, a nie
> gwarancja. Rękojmia oznacza odpowiedzialność sprzedającego za wady
> fizyczne i prawne. I tu ciekawostka:
> "Upływ terminu do stwierdzenia wady nie wyłącza wykonania uprawnień z
> tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił[29]."
> Tak wiec, jeśli producent skrycie zamontował element lub program,
> którego zadaniem jest doprowadzenie do nieprawidłowej pracy urządzenia
> po upływie zadanego czasu, to ewidentnie urządzenie ma ukrytą wadę,
> która była podstępnie wprowadzona do urządzenia przez producenta.
> ---
> Obawiam się, że 2-letnia gwarancja producenta wyczerpuje temat
> odpowiedzialności sprzedawcy.
Nikt nam nie będzie mówił, że czarne jest czarne a białe jest białe.
--
pozdrawiam
MD
-
225. Data: 2015-11-25 06:25:23
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:5654dca9$0$684$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n30f6m$b40$...@d...me...
> "re" <r...@r...invalid> wrote in message
> news:n2vioa$9d5$1@mx1.internetia.pl...
>>> ta logika bierze w łeb gdy wszyscy producenci robia tak samo. Zatem co
>>> robie gdy sie popsuje? Kupuję najtanszą dowolnego producenta. Ale gdyby
>>> pojawil sie taki z 10letnia gwarancją to kupie drożej u niego.
>> ---
>>> Gwarancję dzisiaj można kupić. Może nie 10-letnią, ale 5-cio już tak.
>
>>I to, że istnieją na rynku takie firmy które za marne grosze sprzedają
>>tego typu gwarancje i nie bankrutują przy tym właśnie jest jednym
>>z wielu dowodów na to, że celowe postarzanie jest totalną bzdurą.
>
> U tego jednego producenta.
O którym producencie mówisz?
Bo te firmy sprzedające rozszerzone gwarancje są
zupełnie bezstronne jeśli chodzi o producentów...
W szczególności są firmy które rozszerzoną gwarancję
mają wliczoną w cenę innych usług, np. moja karta
kredytowa ma zdefinicji przedłużaną o rok gwarancję
KAŻDEGO produktu który ma gwarancję rok lub dłużej.
Gdyby programowane postarzanie, obliczane na
zwiększone awarie zaraz po gwarancji producenta,
było prawdę to takie firmy szybko wycofywałyby się
z tego typu ofert - tymczasem trwają one od wielu, wielu lat.
> Poza tym my tu o lodowce, ktora powinna przepracowac 30 lat,
> wiec 5 letnia gwarancja o niczym nie swiadczy.
Kto powiedział że powinna 30 lat??
> No i ch* wie - czy jak nie wykupisz od razu takiej gwarancji, to czy nie
> dostarcza ci lodowki takiej, co padnie po 3 latach ..
Gwarant nie ma kontaktu ze sprzedawcą... W moim przypadku
gwarantem jest bank wydający kartę kredytową która ma
przedłużaną gwarancję dla KAZDEGO produktu kupionego
na tą kartę.
-
226. Data: 2015-11-25 06:28:38
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ACMM-033" <v...@i...pl> wrote in message
news:n31rti$6ep$1@node1.news.atman.pl...
> Nie trzeba postarzać celowo, wystarczy przez zwykłe zaniedbanie.
Z tym rodzajem "postarzania" mógłbym się zgodzić,
ale po co wprowadzać w takim kontekście nowe słowo?
Zaniedbania przy projektowaniu, niechlujnosć, brak
precyzji wykonania a nawet oszustwa w rodzaju
stosowania innych niż wyspecyfikowane materiały
to typowe bolączki producentów - znane od wielu
lat ale z celowym postarzaniem i intencjami aby
klienta wkurzyć awarią dokładnie tydzień po upływie
gwarancji nie mają one absolutnie nic wspólnego.
-
227. Data: 2015-11-25 08:42:43
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu środa, 25 listopada 2015 06:28:51 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> "ACMM-033" <v...@i...pl> wrote in message
> news:n31rti$6ep$1@node1.news.atman.pl...
> > Nie trzeba postarzać celowo, wystarczy przez zwykłe zaniedbanie.
>
> Z tym rodzajem "postarzania" mógłbym się zgodzić,
> ale po co wprowadzać w takim kontekście nowe słowo?
> Zaniedbania przy projektowaniu, niechlujnosć, brak
> precyzji wykonania a nawet oszustwa w rodzaju
> stosowania innych niż wyspecyfikowane materiały
> to typowe bolączki producentów - znane od wielu
> lat ale z celowym postarzaniem i intencjami aby
> klienta wkurzyć awarią dokładnie tydzień po upływie
> gwarancji nie mają one absolutnie nic wspólnego.
temperatura rosnie, kolejne rekordy padają, ale globalnego ocieplenia nie ma,
sprzety sie psują tuz po upływie gwarancji odmiennie do sprzetów wyprodukowanych
30lat temu całkowicie wbrew logice postępu technicznego - ale to spiskowa teoria wiec
ludzie na poziomie ją odrzucają
volkswageny celowo manipulują w oprogramowaniu silnika - to niemozliwe zeby taka
powazna firma tak zrobiła, przeciez to byłby strzał w stope, zwykla teoria spiskowa.
Ups... Ten punkt wykreslic...
Samolot w smolensku spada i rozbija sie na milion kawalkow zamiast stu, leja do
uderzeniu nie ma mimo opisu ze przeciazenia siegały 100g - ale rowniez czlowiek na
poziomie nie moze sprobowac samodzielnie pomyslec.
i tak dalej...
b.
-
228. Data: 2015-11-25 13:19:53
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:n33gq4$bgc$1@dont-email.me...
> "ACMM-033" <v...@i...pl> wrote in message
> news:n31rti$6ep$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie trzeba postarzać celowo, wystarczy przez zwykłe zaniedbanie.
>
> Z tym rodzajem "postarzania" mógłbym się zgodzić,
> ale po co wprowadzać w takim kontekście nowe słowo?
> Zaniedbania przy projektowaniu, niechlujnosć, brak
> precyzji wykonania a nawet oszustwa w rodzaju
> stosowania innych niż wyspecyfikowane materiały
> to typowe bolączki producentów - znane od wielu
> lat ale z celowym postarzaniem i intencjami aby
> klienta wkurzyć awarią dokładnie tydzień po upływie
> gwarancji nie mają one absolutnie nic wspólnego.
Wystarczy wiedzieć, np. kiedy mniej-więcej ulecą resztki plastyfikatora, bo
on lotny taki jakiś i udawać majstra, który pogania do zaniedbania, w
interesie wyrobienia się z planem, a po 2 latach od produkcji (szacujemy - w
magazynie poleży do roku, a gwarancja też roczna...) plastiki zaczną się
rozpadać. Jak te torby foliowe w sklepach, które chyba właśnie po 2 latach
zaczynają się dekomponować, przypadkowo mi się taka gdzieś "zadziała" i
trafiłem ją po kilku latach, to już się w ręce sypała, jak kartka papieru,
polana elektrolitem z akumulatora od samochodu, kruszyła się. Problem dać
takie tworzywo na jakiś element urządzenia? A potem udawać niedbalstwo?
Nie mówię, że się daje, za rękę nie złapałem, ale, jak to w przysłowiu, kto
chce psa uderzyć, kij znajdzie.
I nawet szeregowi pracownicy nie muszą wiedzieć, co robią, oni mogą być
świadomi, że robią te rzeczy najlepiej jak można, jak potrafią. Wystarczy,
że wiedzą o tym władze firmy, majstrowie. A VW to co? CELOWO robił srakę w
normach, da się? Da! I długo nikt nie wpadł, że coś jest nie tak...
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
616285031 222478041
-
229. Data: 2015-11-25 14:29:39
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: robot <r...@o...pl>
W dniu 2015-11-23 o 09:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Pawel,
>
>
> W Lanosie klocki zmieniałem chyba tylko raz, szczęki z tyłu ani razu.
> 270+ kkm i 17 lat od produkcji.
>
> [...]
>
Bo Lanos, ani nie jeździ, ani nie hamuje ;)
-
230. Data: 2015-11-25 15:32:10
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello robot,
Wednesday, November 25, 2015, 2:29:39 PM, you wrote:
>> W Lanosie klocki zmieniałem chyba tylko raz, szczęki z tyłu ani razu.
>> 270+ kkm i 17 lat od produkcji.
> Bo Lanos, ani nie jeździ,
Bluźnisz.
> ani nie hamuje ;)
Dla kogoś przyzwyczajonego do tego, że po muśnięciu pedału hamulca
samochód staje w miejscu, rzeczywiście miękka reakcja hamulców w
Lanosie może być rażąca. Ale zapewniam - hamuje, szczególnie, gdy ma
się trochę większe tarcze - trafiły mi się z przodu hamulce jak w
Espero i Vectrze.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)