-
41. Data: 2012-02-26 12:46:04
Temat: Re: poslizg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 11:21:10 +0100, MarcinJM napisał(a):
> W dniu 2012-02-26 10:56, J.F. pisze:
>>> Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY
>>> poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za
>>> malo miejsca i czasu.
>> ale pytanie w sumie bylo czy poslizg niekontrolowany kierowca potrafi
>> zamienic w kontrolowany, a jak juz bedzie kontrolowal, to do jakiej
>> nadwyzki predkosci da sie utrzymac na szerokosci jezdni ..
>
> To nie tak. Zaleznosc jest nastepujaca: predkosc ponad miare +
> przyczepnosc = czas i miejsce na przemiane niekontrolowanego w kontrolowany.
> Na lodzie i nawet niewielkim przekroczeniu granicznej potrzeba
> kilkanascie metrow szerokosci na wydobycie sie z gowna.
> Na szutrze metr, dwa luzu powinny starczyc. Na asfalcie to nie wiem, nie
> jestem asfaltowcem i na tym podlozu staram sie jezdzic zachowawczo.
> Istotna jest rowniez moc silnika w przypadku przyczepniejszych
> nawierzchni (jakas sila musi zmienic wypadkowa toru jazdy).
No, na asfalcie tych sil nie brakuje, jak widac po roznych filmach
>> no i tak prawde mowiac to mnie ostatnio taki niewielki uslizg spotkal przy
>> wjezdzaniu na rondo, i sie zaczalem zastanawiac jaki mialem margines
>> bezpieczenstwa, czyli ile szybciej moglbym jechac i nie rozbic sie ..
>
> Przypuszczam, ze sporo, wieksza bariera jest granica
> strachu/zaniepokojnia nic rzeczywiste warunki.
> Wielokrotnie bylm w sytuacji, ze wydawalo mi sie, ze ostro przepalowalem
> i zdumiewal mnie fakt, ze wyszedlem z tego moze nie bez trudu, ale bez
> wiekszych sensacji.
> Powtorze: nawieksza bariera jest psychika.
No wiesz, tu drobniutki uslizg byl, wiec predkosc byla juz przekroczona.
a miejsca jak to na drodze - malo.
> Wjezdzajac kiedys na rondo na nowych oponach, nie pomyslalem, ze
> gumiarze pokrywaja je plackiem, czy jakims innym woskiem, w ciagu ulamka
> sekundy stalem obrocony o 180o. Nie zdazylem zrobic kompletnie nic. Czas
> reakcji czlowieka to ok 0.2 - 0.5 sek. Mocny niekontrolowany poslizg po
> uplywie tego czasu jest nie do opanowania.
Tu asfalt byl mokry, uslizg malutki i wystarczyla tylko drobna korekta po,
ale ciekaw jestem co by bylo gdybym jechal te 10 czy 20 km/h szybciej.
J.
-
42. Data: 2012-02-26 17:04:12
Temat: Re: poslizg
Od: MarcinJM <m...@g...pl>
W dniu 2012-02-26 12:46, J.F. pisze:
> Tu asfalt byl mokry, uslizg malutki i wystarczyla tylko drobna korekta po,
> ale ciekaw jestem co by bylo gdybym jechal te 10 czy 20 km/h szybciej.
Sadze, ze nawet ta korekta nie byla potrzebna. Auto samo by sobie
poradzilo. Iles tam godzin treningow na szutrze (udokumentowanych mam
ponad 200 godzin) nauczylo mnie, ze drobnymi poslizgami nie ma sie co
przejmowac, bo moze sie to skocznyc efektowna "rybka".
10 czy 20 km/h niewiele daje w kontekscie predkosci, z ktora jechales,
raczej bardziej adekwatna jest wartosc wyrazona w procentach.
Dla granicznej 100km/h 20km/h to 20%, a to BARDZO duzo. Na granicy
przejechania zakretu poslizgiem kontrolowanym, lub nawet poza mozliwoscia.
W sporcie walczy sie o pojedyncze procenty i ich ulamki.
Doskonale widac to na relacjach eurosportu, gdzie nakladaja na siebie 2
auta rajdowe, zeby pokazac jak kazde z nich jechalo w porownaniu do
konkurenta. Szalu nie ma.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
-
43. Data: 2012-02-26 17:33:33
Temat: Re: poslizg
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 09:24:14 +0100, MarcinJM napisał(a):
> Otoz i to wlasnie.
> Opowiesci, ze ktos wszedl w zakret za szybko, wpadl w NIEKONTROLOWANY
> poslizg i wyszedl z tego calo to bajki. Na wszelkie dzialanie jest za
> malo miejsca i czasu.
Nie do końca bajki. Jak ma dużo miejsca i zakręt krótki, to jest szansa. W
innym przypadku - trzeba wybrać miękkie miejsce w rowie :D
> Do opanowania sa jedynie niewielkie USLIZGI w _poblizu_ predkosci
> granicznej.
Nie zawsze ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
44. Data: 2012-02-26 17:34:20
Temat: Re: poslizg
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 10:56:39 +0100, J.F. napisał(a):
> ale pytanie w sumie bylo czy poslizg niekontrolowany kierowca potrafi
> zamienic w kontrolowany, a jak juz bedzie kontrolowal, to do jakiej
> nadwyzki predkosci da sie utrzymac na szerokosci jezdni ..
W RWD jeszcze się da, w FWD - nie widze szans.
> no i tak prawde mowiac to mnie ostatnio taki niewielki uslizg spotkal przy
> wjezdzaniu na rondo, i sie zaczalem zastanawiac jaki mialem margines
> bezpieczenstwa, czyli ile szybciej moglbym jechac i nie rozbic sie ..
Jakieś 30%, o ile bys wszedł poślizgiem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
45. Data: 2012-02-26 17:57:56
Temat: Re: poslizg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 17:04:12 +0100, MarcinJM napisał(a):
> W dniu 2012-02-26 12:46, J.F. pisze:
>> Tu asfalt byl mokry, uslizg malutki i wystarczyla tylko drobna korekta po,
>> ale ciekaw jestem co by bylo gdybym jechal te 10 czy 20 km/h szybciej.
>
> Sadze, ze nawet ta korekta nie byla potrzebna. Auto samo by sobie
> poradzilo.
Pewnie tak, tylko kurs nie bylby zgodny z droga po tym poradzeniu.
a tam rowy, barierki, latarnie.
> 10 czy 20 km/h niewiele daje w kontekscie predkosci, z ktora jechales,
> raczej bardziej adekwatna jest wartosc wyrazona w procentach.
> Dla granicznej 100km/h 20km/h to 20%, a to BARDZO duzo. Na granicy
> przejechania zakretu poslizgiem kontrolowanym, lub nawet poza mozliwoscia.
No tak, ale ja jechalem 50 czy 40, a wtedy 10 wiecej to juz 20%.
Oczywiscie kawalek szurania i z 50 zrobi sie 40, przy 120 kawalek jest
znacznie wiekszy.
> W sporcie walczy sie o pojedyncze procenty i ich ulamki.
> Doskonale widac to na relacjach eurosportu, gdzie nakladaja na siebie 2
> auta rajdowe, zeby pokazac jak kazde z nich jechalo w porownaniu do
> konkurenta. Szalu nie ma.
Ale tam zawodowcy jezdza i maja przetrenowane.
J.
-
46. Data: 2012-02-26 19:05:41
Temat: Re: poslizg
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 25-02-2012 23:39, Adam Płaszczyca pisze:
>> Jeździć należy zgodnie z ograniczeniami, wtedy masz zagwarantowany
>> bezpieczny przejazd zakrętu!
> Nie kłam.
ŁŻESZ! UDOWODNIJ ŻE KŁAMIE!!
--
Pozdr. Sędziwoj
-
47. Data: 2012-02-26 19:38:59
Temat: Re: poslizg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 19:05:41 +0100, DoQ napisał(a):
> W dniu 25-02-2012 23:39, Adam Płaszczyca pisze:
>>> Jeździć należy zgodnie z ograniczeniami, wtedy masz zagwarantowany
>>> bezpieczny przejazd zakrętu!
>> Nie kłam.
> ŁŻESZ! UDOWODNIJ ŻE KŁAMIE!!
Przyjedz do walimia, pokazemy. Ale zima przyjedz.
Hm, a moze tam juz stoi 40 ?
J.
-
48. Data: 2012-02-26 19:44:06
Temat: Re: poslizg
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 26-02-2012 19:38, J.F. pisze:
>> ŁŻESZ! UDOWODNIJ ŻE KŁAMIE!!
> Przyjedz do walimia, pokazemy. Ale zima przyjedz.
> Hm, a moze tam juz stoi 40 ?
To nie ja mam udowadniać, niech ten cały walim przyjedzie do mnie!
--
Pozdr. Sędziwoj
-
49. Data: 2012-02-26 20:00:27
Temat: Re: poslizg
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-26 19:44, DoQ wrote:
> W dniu 26-02-2012 19:38, J.F. pisze:
>
>>> ŁŻESZ! UDOWODNIJ ŻE KŁAMIE!!
>> Przyjedz do walimia, pokazemy. Ale zima przyjedz.
>> Hm, a moze tam juz stoi 40 ?
>
> To nie ja mam udowadniać, niech ten cały walim przyjedzie do mnie!
I wogóle gdzie ten walim mieszka ?! ;-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik