-
81. Data: 2010-07-08 21:15:11
Temat: Re: porażka.....
Od: nalesnik <m...@o...o2.o2.o2.pl>
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
> Wręcz przeciwnie - chodzi dokładnie o czas, a nie miejsce. Miejsce
> produkcji to kwestia wtórna i w sumie mało kogo interesuje. Teraz
Mając do wyboru dwa takie same modele danego auta/motocykla, w podobnej
cenie, jednak wybrał bym ten z Japonii, a nie z Tucji;) ale to moja
subiektywna opinia
> samochody się inaczej projektuje, inaczej wygląda kwestia podzespołów
Tak, podzespołów jest coraz więcej. Jest coraz więcej elektroniki, auta
są bardziej "wybajerzone" - druga strona medalu to to, że jest więcej
rzeczy, które mogą się psuć.
--
pozdr
nalesnik
-
82. Data: 2010-07-08 21:43:28
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-08 21:15, nalesnik pisze:
> Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
>> Wręcz przeciwnie - chodzi dokładnie o czas, a nie miejsce. Miejsce
>> produkcji to kwestia wtórna i w sumie mało kogo interesuje. Teraz
>
> Mając do wyboru dwa takie same modele danego auta/motocykla, w podobnej
> cenie, jednak wybrał bym ten z Japonii, a nie z Tucji;) ale to moja
> subiektywna opinia
Ano właśnie - mało kogo interesuje Twoja opinia w tej materii i mało
kto na to zwraca uwagę. Znaczenie może mieć dla producenta/gwaranta,
że pojazdy z którejś tam montowni mają wyższą awaryjność itd., a to
im podnosi koszty.
>> samochody się inaczej projektuje, inaczej wygląda kwestia podzespołów
>
> Tak, podzespołów jest coraz więcej. Jest coraz więcej elektroniki, auta
> są bardziej "wybajerzone" - druga strona medalu to to, że jest więcej
> rzeczy, które mogą się psuć.
Akurat zupełnie nie o to chodziło - od dawna w ramach cięć kosztów
projektuje się podzespoły względnie uniwersalnie i produkuje tam, gdzie
jest najtaniej. Te same podzespoły trafiają później do różnych marek
i mało który klient ma pojęcie, że wychwalając swój pojazd i jakość
montażu mocno się wygłupił, ponieważ szrot obok jest dokładnie taki
sam. Pierwszy z brzegu przykład - Aygo, C1, P107. Dalej sobie poszukaj
różnych cudów...
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
83. Data: 2010-07-09 00:50:29
Temat: Re: porażka.....
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-08, Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> wrote:
>> Tak się dzieje jeśli w elektronikę zaopatrujesz się na wyprzedażach w
>> Tesco.
>
> Taaa... Od wielu lat kupujemy serwery Della. Mamy jeszcze jakieś
> niedobitki w typie 2650 i one chodzą, pomimo tego że mają po 7-8
> lat. Były wycofywane z produkcji, bo kończył im się support, a
> nie dlatego, że szlag je trafiał. Po nich kupowaliśmy 2850 i
> 2950. Od pewnego czasu cztero-pięcioletnie 2850 padają jak
> muchy, jeden po drugim. Pamięci, dyski, w jednym strzelił
> backplane. Dobrze, jak jeszcze jest dla nich support...
O ile dobrze pamiętam to jakoś cztery-pięć lat temu wszedł zakaz
używania ołowiu w połączeniach lutowniczych.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
84. Data: 2010-07-09 10:10:01
Temat: Re: porażka.....
Od: LEPEK <n...@n...net>
Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2010-07-08 21:15, nalesnik pisze:
>> Mając do wyboru dwa takie same modele danego auta/motocykla, w podobnej
>> cenie, jednak wybrał bym ten z Japonii, a nie z Tucji;) ale to moja
>> subiektywna opinia
>
> Ano właśnie - mało kogo interesuje Twoja opinia w tej materii i mało
> kto na to zwraca uwagę.
Może zburzę twój porządek świata, ale myślę podobnie, jak naleśnik. I o
ile wiem - nie jesteśmy jedyni. Rzecz z resztą nie dotyczy jedynie
samochodów (jak choćby Corolla E11, która była robiona w JP i GB), ale i
elektroniki, mechaniki, itd.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
85. Data: 2010-07-09 10:10:41
Temat: Re: porażka.....
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2010-07-08 16:53, *Marcin "Kenickie" Mydlak* napisał, a mnie coś
podkusiło, żeby odpisać:
>>>> Dociekam tak dlatego, że następnym autkiem będzie właśnie Insignia :)
>>>
>>> De gustibus :)
>>
>> :) - czekam jeszcze na nową Zafirę, może będzie rzut monetą :)
>
> A jak stanie na sztorc, to kupisz coś francuskiego.
Nigdy nie mów nigdy, ale... nigdy :)
> A jak rzucisz i nie
> znajdziesz - kupisz coś z ChRL. ;)
Prędzej autobusem będę jeździł ;)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
86. Data: 2010-07-09 19:02:15
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-09 10:10, LEPEK pisze:
(...)
> Może zburzę twój porządek świata, ale myślę podobnie, jak naleśnik.
Niczego mi nie burzysz - możesz myśleć jak chcesz, niczego to nie
zmienia.
> I o ile wiem - nie jesteśmy jedyni.
Wiem, wiem - jesteście wybrani ;)
> Rzecz z resztą nie dotyczy jedynie
> samochodów (jak choćby Corolla E11, która była robiona w JP i GB), ale i
> elektroniki, mechaniki, itd.
Jasne - zdradź mi teraz ile osób sprawdza po VIN montownię, kto
sprawdza producenta cewek zapłonowych albo łożysk, czy też miejsce
produkcji elektroniki. Ja wiem, że tacy ludzie są, ale nie ma to
znaczenia w skali makro. Dla przykładu - kiedyś IBM miał jakąś
wadliwą partię dysków ATA made in Hungary (chyba ta lokalizacja).
Tymczasem z te samej fabryki dyski SCSI wychodziły bezawaryjnie.
Znam też legendy o tym, że rolki z GB były gorsze od tych z JP itd.
Podobnie wyglądały legendy z Dębicą Furio - była zła, ponieważ
polska. Tymczasem produkowana była w Polsce, w Anglii i (chyba)
Słowenii. Pięknym przykładem irracjonalnej wiary w lokalizację
jest dobra jakość Nissana i zła jakość Dacii.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
87. Data: 2010-07-09 19:20:23
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-08 16:40, to pisze:
(...)
> Taki już mam styl. ;-)
Szkoda, że treści żadnych nie niesie.
> Ja mam właśnie bardzo dobre doświadczenie z nowoczesną elektroniką. Im
> nowsza tym lepsza o ile jest porządna, a nie najtańsza.
No cóż - dla mnie możesz tkwić w tym przekonaniu, ale jest one błędne.
Robert już pisał o platformach serwerowych (co potwierdzam), a ja mogę
dołożyć do tego np. laptopy, nawigacje, czy np. telefony gsm.
O elektronice w samochodach nie wspominając.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
88. Data: 2010-07-09 19:47:17
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-06 13:37, Szymon Łuczak pisze:
> Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
>> Szymon Łuczak pisze:
>> (...)
>>> Nie zgodziłbym się komputery są mniej zawodne niż jeszcze parę lat temu.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>
>> Możesz sie nie zgadzać, ale to są fakty.
>
> Wchodząc w polemikę kurz w pomieszczeniu z odrą potrafił bardzo dobrze
> unieruchomić cały system.
Daruj sobie tę Odrę, ponieważ nie o tym była mowa, co Ci podkreśliłem.
Żebyś dalej nie pytał - tak pracowałem na tym kiedyś, ale ostatnią
działającą widziałem ze 20 lat temu (a może to była pozostałości po
niej).
> Powiedz kiedy ostatni raz odkurzałeś PCta ?
Porównujesz Odrę do PC? Wolne żarty - ja mówię o nowoczesnej
elektronice, w tym o platformach serwerowych. Porównuję również
starsze PC do tych nowszych PC. W serwerowniach mam stosowne
układy wentylacyjne, a zwykle blaszaki z nadmiaru kurzu też
potrafią się wieszać.
>> Aha, Lambo - a co to wspólnego z omawianym zagadnieniem? Ani ono
>> bezwaryjne, ani z niego przedmiot codziennego użytku.
>
> Widziałeś kiedyś lambo na poboczu ? :)
Widziałem. Nie znam tylko przyczyn zatrzymania.
> Dlaczego Lambo nie jest przedmiotem użytku codziennego :) ?
Choćby z racji dostępności oraz przeznaczenia - o ile mówimy
o samochodach, a nie o traktorach.
> nie nadaje się na wyjazd po bułeczki
> :) ?
Dlaczego? Jak ktoś lubi to proszę bardzo. Ciężarówką z naczepą
też można.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
89. Data: 2010-07-09 19:56:16
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-08 11:31, Mirek Ptak pisze:
(...)
> No ale to stare dzieje, a Ty piszesz, że ostatnio :)
No ostatnio - 3 tygodnie temu? ASO i tak było świetne
- wizyta niby umówiona, a oni radośnie - wie Pan, nie możemy
wymienić termostatu, ponieważ skończyły nam się uszczelki....
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
90. Data: 2010-07-09 20:58:50
Temat: Re: porażka.....
Od: to <t...@a...xyz>
Artur Maśląg wrote:
> No cóż - dla mnie możesz tkwić w tym przekonaniu, ale jest one błędne.
> Robert już pisał o platformach serwerowych (co potwierdzam), a ja mogę
> dołożyć do tego np. laptopy, nawigacje, czy np. telefony gsm. O
> elektronice w samochodach nie wspominając.
Kupujesz crap to się psuje -- proste.
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g