-
91. Data: 2010-07-09 21:02:45
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-09 20:58, to pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>
>> No cóż - dla mnie możesz tkwić w tym przekonaniu, ale jest one błędne.
>> Robert już pisał o platformach serwerowych (co potwierdzam), a ja mogę
>> dołożyć do tego np. laptopy, nawigacje, czy np. telefony gsm. O
>> elektronice w samochodach nie wspominając.
>
> Kupujesz crap to się psuje -- proste.
Tak tak - Dell, IBM to crap. Garmin pewnie też.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
92. Data: 2010-07-09 21:15:03
Temat: Re: porażka.....
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 09 Jul 2010 21:02:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> Tak tak - Dell, IBM to crap. Garmin pewnie też.
Akurat Garmin z jakości (szczególnie softu swojego) nie słynie - co
urządzenie to inne niedociągnięcia i wady. Inna sprawa że konkurencji
nie ma (przynajmniej u nas, w segmencie nawigacji turystycznej).
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
93. Data: 2010-07-09 21:24:34
Temat: Re: porażka.....
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 09 Jul 2010 21:02:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> Tak tak - Dell, IBM to crap. Garmin pewnie też.
Akurat Garmin z jakości (szczególnie softu swojego) nie słynie - co
urządzenie to inne niedociągnięcia i wady. Inna sprawa że konkurencji
nie ma (przynajmniej u nas, w segmencie nawigacji turystycznej).
A, żeby nie być gołosłownym - pozostawiłem swój odbiornik (Vista HCx) na
chwilę na słońcu. I co? I gumowa osłona z przyciskami odlazła, tak jak
chyba w każdej po takim potraktowaniu :) Naprawa prosta, ale jest to
nieco niefajne w produkcie za tyle.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
94. Data: 2010-07-09 21:27:27
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-09 21:15, MadMan pisze:
> Dnia Fri, 09 Jul 2010 21:02:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> Tak tak - Dell, IBM to crap. Garmin pewnie też.
>
> Akurat Garmin z jakości (szczególnie softu swojego) nie słynie - co
> urządzenie to inne niedociągnięcia i wady.
O sofcie nie było mowy (to odrębna kwestia). Chcesz zobaczyć
sprawnego Garmina GPSII? Służę okazem - wiele tysięcy ze mną
zrobił i nadal działa idealnie po 13(?) latach.
> Inna sprawa że konkurencji
> nie ma (przynajmniej u nas, w segmencie nawigacji turystycznej).
A co masz konkretnego na myśli?
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
95. Data: 2010-07-09 21:53:15
Temat: Re: porażka.....
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 09 Jul 2010 21:27:27 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> Akurat Garmin z jakości (szczególnie softu swojego) nie słynie - co
>> urządzenie to inne niedociągnięcia i wady.
>
> O sofcie nie było mowy (to odrębna kwestia). Chcesz zobaczyć
> sprawnego Garmina GPSII? Służę okazem - wiele tysięcy ze mną
> zrobił i nadal działa idealnie po 13(?) latach.
Nie, dzięki. Wiadomo że kiedyś elektronika była mniej zawodna.
W razie czego mogę pokazać pełnoletnią Amigę 1200, ciągle na chodzie.
Można z niej ircować, czytać newsy i oglądać (niektóre) strony WWW :)
A soft to wcale nie odrębna kwestia, chodziło mi tutaj o firmware w
samych odbiornikach.
>> Inna sprawa że konkurencji
>> nie ma (przynajmniej u nas, w segmencie nawigacji turystycznej).
>
> A co masz konkretnego na myśli?
To że nie ma map Polski na inne odbiorniki (np. Magellan czy cośtam
jeszcze na L zdaje się).
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
96. Data: 2010-07-09 21:53:37
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-07 10:38, Jakub Witkowski pisze:
(...)
> Furda tam żelastwo, nie mam do niego emocjonalnego stosunku.
Skoro tak, to skąd te żale, smutki?
> Najcenniejszą dla mnie rzeczą na świecie jest mój czas i moje nerwy.
Ano właśnie - skoro tak, to należy podchodzić to tych kwestii
racjonalnie, a nie emocjonalnie.
> Chcę za uczciwą cenę kupić jakość + prostotę = niezawodność.
Ty chcesz ;) No cóż - prostotę może kupisz, z jakością też może
się uda, ale niezawodność? Wyszły trzy samochody...
> Wkurza mnie, że kiedyś to było możliwe, a teraz nie za bardzo.
Jak napisałem - postęp. Nie ma co się wkurzać - świat ma taką
drogę rozwoju. Może nie jest ona najszczęśliwsza, ale taka
jest.
> Nazwanie tego "cenę postępu" nie zmienia mojego zapatrywania.
Nie pisałem o 'zapatrywaniu', tylko o reakcjach z tym związanych.
> Tym bardziej, że ten postęp mi generalnie wisi (a przynajmniej w tej
> dziedzinie obyłbym się bez niego przez ostatnich 15 lat, dziękuję)
A mi niekoniecznie. Pewnie dlatego, że marki francuskie są miłe
memu sercu i spora część postępu jednak się odbyła więcej niż
15 lat temu.
>> bardziej, że nikt nie zabrania takich kupować i takimi się poruszać.
>> Stare są, ale skoro takie bezawaryjne to może kolejne 20 lat przejeżdżą?
>
> No bez jaj... ja chcę mieć samochód który przejedzie 300kkm
> bez większych problemów, a nie taki, który już tyle przejechał :)
Spokojnie - w tych 20-latkach masz sporą szansę na realizację swych
marzeń. Zrobiły 300kkm i zrobią drugie tyle w całkiem niezłym
komforcie. W sumie jedyny problem może być z czynnikiem w klimatyzacji
- ekologia (R12/R134a), ale w dobrych punktach zastąpią to R409A/413A :)
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
97. Data: 2010-07-09 22:05:05
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-09 21:53, MadMan pisze:
(...)
> Nie, dzięki. Wiadomo że kiedyś elektronika była mniej zawodna.
Jak widać nie wszyscy są tego zdania.
> W razie czego mogę pokazać pełnoletnią Amigę 1200, ciągle na chodzie.
> Można z niej ircować, czytać newsy i oglądać (niektóre) strony WWW :)
Eeee - klona XT na NEC V20 mam odkopać?
> A soft to wcale nie odrębna kwestia, chodziło mi tutaj o firmware w
> samych odbiornikach.
Odrębna. Mowa była o wadliwości samego sprzętu.
> To że nie ma map Polski na inne odbiorniki (np. Magellan czy cośtam
> jeszcze na L zdaje się).
To nic nowego.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
98. Data: 2010-07-09 22:26:24
Temat: Re: porażka.....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:i17knl$4g2$1@inews.gazeta.pl...
> Pięknym przykładem irracjonalnej wiary w lokalizację
> jest dobra jakość Nissana i zła jakość Dacii.
Sugerujesz że wbrew powszechnym opiniom nissan
psuje się tak bardzo jak dacia czy że dacia jest tak
samo niezawodna co nissany?
-
99. Data: 2010-07-10 04:34:00
Temat: Re: porażka.....
Od: to <t...@a...xyz>
Artur Maśląg wrote:
> Tak tak - Dell, IBM to crap. Garmin pewnie też.
Jakieś tanie modele -- pewnie tak. Albo nie umiesz używać.
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
100. Data: 2010-07-10 08:31:16
Temat: Re: porażka.....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-10 04:34, to pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>
>> Tak tak - Dell, IBM to crap. Garmin pewnie też.
>
> Jakieś tanie modele -- pewnie tak. Albo nie umiesz używać.
To oczywiste - to te z wyprzedaży z Tesco.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.