eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypojemność a moc › Re: pojemność a moc
  • Data: 2013-07-06 00:46:31
    Temat: Re: pojemność a moc
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 05 Jul 2013 23:11:48 +0200, ZIWK napisał(a):

    > W dniu 2013-07-05 15:06, anacron pisze:
    >> W dniu 05.07.2013 13:51, ZIWK pisze:
    >>> A po 150 000 silnik na złom....
    >>
    >> Przesadzasz. Aczkolwiek Twój punkt widzenia wywodzi się zapewne z faktu
    >> jeżdżenia autem po dziadku w Niemczech, który tylko na ryby jeździł i
    >> przez 12 lat nakręcił tylko 150000 km. :D
    >>
    > Wysilone silniki, raczej nie będą miały szans na osiągnięcie wielkich
    > przebiegów :(
    >
    > Wyższa moc przy mniejszych rozmiarach oznacza większe obciążenia
    > mechaniczne elementów i ich połączeń. Porównaj np. rozmiary panewek stóp
    > korbowodów ze spokojnego 1.4/70KM i z wysilonego 1.4/120KM - są w miarę
    > podobne :(
    > Prawie 2x wzrost mocy oznacza, że na daną powierzchnie panewki przypada
    > odpowiednio większy nacisk a więc następuje szybsze jej zużycie.

    Niby tak.
    Ale popatrz na silniki ze sterych Civiców.
    B16 - 1.6 i 160-180KM, K20 2.0 i 200-220KM.
    Kręci się to do ponad 8000rpm i jakoś użytkownicy nie narzekają na problemy
    z trwałością bardziej niż właściciele 2x mniej wysilonych jednostek.
    A tych Civiców też nie kupowali ludzie którzy się z nimi delikatnie
    obchodzili.

    Dać to więc się da.
    I to dało się już kilkanaście lat temu.
    Dziś się powinno udawać jeszcze lepiej.

    Pytanie jakie są tego koszty - czy to liczone w wyższym zużyciu paliwa, czy
    wyższej cenie produkcji.

    > Do tego dodaj marketoidowy bełkot o dłuuugich przebiegach pomiędzy
    > wymianami oleju 20, 30, 40 kkm. W nieśmiertelnym mercedesie beczce olej
    > należało wymieniać co... 7.5kkm.

    No tylko pewnie był to olej mineralny i faktycznie 7500km to było dość
    sporo.
    Dziś są oleje syntetyczne, co do których coraz bardziej wiarygodni ludzie
    mówią że po tych 40kkm wylewasz olej który jest dokładnie identenycznej
    jakości jak ten w butelce, bo olej syntetyczny zużywa się dużo wolniej niż
    rdzewieją blachy w aucie.
    Ja tam olej zmieniam regularnie, ale jednak bez przekonania :)

    Mineralny jak się zlewa przy wymianie to on jednak jakiś taki inny jest...
    Syntetyk organoleptycznie jest jednak taki sam jak to w butelce - poza
    kolorem.

    > Akurat miałem taki samochód - przez 15 lat naturlał 120kkm - nie był to
    > kręcony licznik, a realny przebieg potwierdzały kartki z przeglądów
    > Dektry, jakieś faktury, stan zużycia kierownicy i foteli...
    > A nie uwierzę w kombinowanie w aucie za ~5.000 zł i to nieprestiżowym.

    Ogólnie rzecz biorąc kombinuje się we wszystkim - no chyba że kupujesz od
    rodziców :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: