-
Data: 2010-05-01 14:18:52
Temat: Re: pogróżki na skrzyżowaniu
Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "radxcell" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4bdc0714$1@news.home.net.pl...
> *Jurand* wrote in <news:hrfvgu$f37$1@news.onet.pl>:
>> Chłopaku - weź wyluzuj - ilu dresów chodzi z pałką ASP z nakładką do
>> rozbijania szyby bocznej? ;)
>
> w znanym mi sklepie kazda dostawa schodzi na pniu
No to muszę Ci powiedzieć, że jeszcze nigdy nie spotkałem nikogo, kto w
warunkach "miejskich" używałby takiej pałki. No ale mniejsza o to.
>> Słuchaj - ponieważ dalej obstajesz przy tym, że kierowcę z zamkniętego
>> samochodu wyjmuje się 1.5 sekundy - proponuję Ci prosty pokaz. Weź nagraj
>> na
>> kamerze, jak w 1.5 sekundy udaje Ci się wyjąć faceta w zamkniętego
>> samochodu. Możesz wybijać szybę, wyrywać klamki, przenikać przez blachę -
>> jeśli uda Ci się ta sztuczka to po trzykroś zrefunduję Ci wszystkie
>> koszty
>> poniesione na ten pokaz.
>
> I popatrz teraz na to z boku. Daje Ci rade, ktora moze, zapewne nie bedzie
> musiala i mam nadzieje ze nigdy nie bedziesz mial nawet szansy, zeby
> wybrac czy
> z niej skorzystac czy nie, uratowac Ci zycie.
Dzięki ;)
To fajnie, że dajesz rady, tylko teraz weź pod uwagę jedną rzecz - dajesz
radę PUBLICZNIE, nie tylko mi, ale ogółowi czytających to osób. Czyniąc przy
okazji założenie, że jest to najbezpieczniejsze w takiej sytuacji
rozwiązanie.
Być może ktoś tą radę weźmie sobie do serca. Być może będzie miał
nieprzyjemność spotkać jakiegoś debila, przeciwko któremu stanie na zewnątrz
samochodu i zostanie pocięty nożem albo mocno pobity. I teraz powiedz mi -
odpowiesz takiem komuś "no, w sumie trzeba było zostać w samochodzie"?
> Przekazuje Ci - za darmo, w prezencie - wiedze, za ktora w innych
> okolicznosciach musialbys zaplacic. To co napisalem potwierdzila jeszcze
> jedna
> osoba, ktora wsparla sie tym, ze uczyla sie tego od osoby, ktora prowadzi
> kursy
> z bezpieczenstwa osobistego. Lub jakiejś pokrewnej dziedziny.
A ja przekazuję Ci informacje, które są wynikiem po części osobistych
doświadczeń, a po części doświadczeń osób, które ze sztukami walk mają dużo
wspólnego i z którymi osobiście przychodzi mi się czasem spotkać.
> A co Ty robisz? Jak ten maly Polaczek, co to go wszyscy wokolo sciemniaja,
> nie
> wierzysz, zaprzeczasz. Bo nie, bo ja wiem lepiej (typowy syndrom polski,
> napisze
> o nim artka), udowodnij mi to... i tak dalej. OK, masz do tego prawo. Być
> moze
> Twoje otoczenie przyzwyczailo Cie do tego. Nie wiem. Jesli tak, przykro
> mi.
> Pewnie jakbys zaplacil kilkaset zlotych za szkolenie z tego tematu, to bys
> uwierzyl. Na tę chwilę efekt jest taki, ze pare osob drugi raz pewnie
> dluzej
> zastanowi sie, zanim za darmo udzieli Ci cennych wskazowek. What goes
> around
> comes around.
Mój drogi - to nie jest tak, że ja nie wierzę i zaprzeczam dla samej idei
zaprzeczania. Ja mam na to wyrobiony, jak pisałem powyżej - NA BAZIE
WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ - pogląd. To, że Ci się on nie podoba i podpierasz się
historiami w stylu: "to co napisalem potwierdzila jeszcze jedna osoba, ktora
wsparla sie tym, ze uczyla sie tego od osoby, ktora prowadzi kursy z
bezpieczenstwa osobistego. Lub jakiejś pokrewnej dziedziny" to już jest
Twoja sprawa i Twoje prawo do takiego poglądu. Aczkolwiek brzmi to trochę
jak "kolega brata ciotecznej matki, który czymś się tam podobnym zajmuje,
powiedział..."
> Nie jest moim celem udawadniać Ci niczego. Przez te pare lat kiedy tu
> pisuje,
> Ty - jako inteligentny facet - powinienes zauwazyc, ze to co pisze, jest
> prawdą - w odroznieniu od grupowych fantastow. I to powinno wystarczyc -
> ze
> podpisuje to radxcell. Jesli nie - trudno. To jest Twoje zycie i Ty
> wybierasz
> czy przyjmiesz to co inni Ci dają - w kazdym jego aspekcie.
Nigdy nie założyłbym jednej rzeczy - że to co ja piszę, jest absolutną
prawdą. Mogę się mylić tak jak i każda inna osoba, nawet jakby była super
doświadczonym w danej dziedzinie specjalistą - to też są doświadczenia
wyniesione z OSOBISTYCH, własnych dokonań. Kiedyś być może do tego
dojrzejesz, że ZAWSZE może się zdarzyć w życiu coś, z czym jeszcze nie
miałeś do czynienia i Twój pogląd na sytuację, bazujący na do tej pory
zebranym doświadczeniu, był błędny.
> Ja wiem, co ja zrobie w takiej sytuacji aby chronic siebie i osoby, ktore
> beda
> blisko mnie. Ty zrobisz to co chcesz i szczerze - mam nadzieje, ze nigdy
> nie
> dojdzie do sytuacji kiedy w ostatnich momentach swiadomosci, a nie wiem
> czy
> kiedykolwiek zdarzylo Ci sie odplynac w czasie walki, bo to jest bardzo
> specyficzne i charakterystyczne odczucie, pomyslisz ze moze jednak nie
> miales
> racji. Niech albo to sie stanie teraz, albo wcale. Bo inaczej, bedzie
> glupio - i
> Tobie, choc przez krotki czas - i mnie, ze jednak nie wlozylem wysilku,
> aby
> zrobic wiecej, cokolwiek co by Cie uratowalo.
Obyś, czego Ci szczerze życzę, nie musiał spotkać naprawdę popieprzonego
gościa, który korzystając z tego, że odważnie stanąłeś mu na przeciw (mając
w odwodzie przynajmniej 2 inne opcje) poważnie Cię pokiereszuje, nie
zastanawiając się w ogóle nad konsekwencjami tego czynu. Żeby pomóc osobom,
które są blisko Ciebie, musisz być SPRAWNY, a nie skopany i leżący na ziemi.
>> Wysiadasz i co? Stoisz i patrzysz na faceta?
>
> Tak. Patrze jak sie rozwija sytuacja i reaguje w zaleznosci od tego co
> zrobi.
O ile w ogóle zdążysz zareagować, bo może się okazać, że odrobinę zbyt wolno
wysiadałeś i gość zdążył wypłacić kopa w otwarte drzwi, pozbawiając Cię
przytomności.
> Szansa jest, ze gosc, pozbawiony przewagi jaka daje mu to, ze on jest poza
> samochodem, a Ty w srodku, po prostu zrezygnuje.
Szybciej zrezygnuje, gdy po kilku próbach nie uda mu się rozbić szyby ani
otworzyć drzwi. Odreaguje paroma kopnięciami w blachę auta i masz po
sprawie. Jeżeli facet potrafi wybić szybę ręką, w co mocno wątpię - to nie
chciałbyś tą ręką dostać strzała w zęby. Jeżeli natomiast facet ma
narzędzie, które pozwoli mu wybić szybę (młotek, pałka, cokolwiek) - to tym
bardzej tym samym narzędziem może Ci przyłożyć w głowę. Dlatego należy użyć
niebezpieczniejszego narzędzia (samochód), żeby faceta unieszkodliwić.
> Jesli nie - sprowadza to
> problem do uprzednio rozwiazanego - pozostaje mnostwo opcji: konfrontacja,
> znalezienie broni, znalezienie sojusznika, zaangazowanie innych osób,
> wezwanie
> pomocy, teatr (wymioty, udawanie niezrownowazonego), ucieczka. I pewnie
> jeszcze
> kilka innych, zwlaszcza w miescie.
Już widzę, jak w przeciągu tych kilku sekund, które dzielić Cię będą od
nieuchronnej konfrontacji z pacjentem, który na ową konfrontację liczy, uda
Ci się znaleźć sojusznika, aranżując przy tym teatrzyk "Zielona Gęś". Tak
samo, jak nie będąc na taką ewentualność przygotowany, nie uda Ci się
znaleźć "broni". No chyba, że będziesz gościa okładał damską torebką, którą
wyrwiesz z ręki przestraszonej kompance podróży.
Wybacz mój deczko ironiczny ton, ale po wypowiedziach sądzę, iż w praktyce
chyba nigdy nie miałeś do czynienia z sytuacją, o jakiej tu mówimy, albo
jesteś gościem ślepo wierzącym w swoje umiejętności w walce wręcz. Obie te
rzeczy jednakowoż wprowadzając mocno subiektywny odbiór opisywanych
sytuacji.
Jurand.
Następne wpisy z tego wątku
- 01.05.10 14:26 Andrzej Kubiak
- 01.05.10 14:57 Wojciech Borczyk
- 01.05.10 15:03 radxcell
- 01.05.10 15:04 radxcell
- 01.05.10 15:12 radxcell
- 01.05.10 15:18 Wojciech Borczyk
- 01.05.10 15:51 Jurand
- 01.05.10 15:52 Jurand
- 01.05.10 16:25 Robert Rędziak
- 01.05.10 22:34 Bartek
- 02.05.10 00:18 radxcell
- 02.05.10 00:19 radxcell
- 02.05.10 00:21 radxcell
- 02.05.10 00:56 daxus
- 02.05.10 01:22 daxus
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
Najnowsze wątki
- 2024-12-30 Nowy Outlander PHEV w PL
- 2024-12-30 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-30 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-28 Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- 2024-12-29 Pomiar amplitudy w zegarku mechanicznym
- 2024-12-28 Antyradar
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-28 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-28 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-28 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-12-28 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2024-12-28 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-12-28 Żerniki => Employer Branding Specialist <=