-
Data: 2010-05-01 15:12:09
Temat: Re: pogróżki na skrzyżowaniu
Od: "radxcell" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]*Jurand* wrote in <news:hrh679$77a$1@news.onet.pl>:
>> w znanym mi sklepie kazda dostawa schodzi na pniu
> No to muszę Ci powiedzieć, że jeszcze nigdy nie spotkałem nikogo, kto w
> warunkach "miejskich" używałby takiej pałki. No ale mniejsza o to.
ja tez nie. nie spotkalem sie rowniez z opisywana u zalozyciela watku sytuacja.
co nie znaczy ze to sie nie moze zdarzyc.
> To fajnie, że dajesz rady, tylko teraz weź pod uwagę jedną rzecz - dajesz
> radę PUBLICZNIE, nie tylko mi, ale ogółowi czytających to osób. Czyniąc przy
> okazji założenie, że jest to najbezpieczniejsze w takiej sytuacji
> rozwiązanie.
tak uwazam.
> Być może ktoś tą radę weźmie sobie do serca. Być może będzie miał
> nieprzyjemność spotkać jakiegoś debila, przeciwko któremu stanie na zewnątrz
> samochodu i zostanie pocięty nożem albo mocno pobity. I teraz powiedz mi -
> odpowiesz takiem komuś "no, w sumie trzeba było zostać w samochodzie"?
nie. poniewaz przez wybita szybe, ktora pod koncowka noza ustapi blyskawicznie,
zostana pocieci duzo szybciej i skuteczniej.
> Mój drogi - to nie jest tak, że ja nie wierzę i zaprzeczam dla samej idei
> zaprzeczania. Ja mam na to wyrobiony, jak pisałem powyżej - NA BAZIE
> WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ - pogląd. To, że Ci się on nie podoba i podpierasz się
> historiami w stylu: "to co napisalem potwierdzila jeszcze jedna osoba, ktora
> wsparla sie tym, ze uczyla sie tego od osoby, ktora prowadzi kursy z
> bezpieczenstwa osobistego. Lub jakiejś pokrewnej dziedziny" to już jest
> Twoja sprawa i Twoje prawo do takiego poglądu. Aczkolwiek brzmi to trochę
> jak "kolega brata ciotecznej matki, który czymś się tam podobnym zajmuje,
> powiedział..."
chodzilo mi o Bartka, ktory rowniez odezwal sie w tym watku. :)
> Nigdy nie założyłbym jednej rzeczy - że to co ja piszę, jest absolutną
> prawdą. Mogę się mylić tak jak i każda inna osoba, nawet jakby była super
> doświadczonym w danej dziedzinie specjalistą - to też są doświadczenia
> wyniesione z OSOBISTYCH, własnych dokonań. Kiedyś być może do tego
> dojrzejesz, że ZAWSZE może się zdarzyć w życiu coś, z czym jeszcze nie
> miałeś do czynienia i Twój pogląd na sytuację, bazujący na do tej pory
> zebranym doświadczeniu, był błędny.
dokladnie tak jak piszesz. zgadzam sie w 100%.
> Obyś, czego Ci szczerze życzę, nie musiał spotkać naprawdę popieprzonego
> gościa, który korzystając z tego, że odważnie stanąłeś mu na przeciw (mając
> w odwodzie przynajmniej 2 inne opcje) poważnie Cię pokiereszuje, nie
> zastanawiając się w ogóle nad konsekwencjami tego czynu.
rowniez mam nadzieje, ze mi sie to nie zdarzy.
> Żeby pomóc osobom,
> które są blisko Ciebie, musisz być SPRAWNY, a nie skopany i leżący na ziemi.
dlatego wlasnie postepuje tak jak napisalem.
> O ile w ogóle zdążysz zareagować, bo może się okazać, że odrobinę zbyt wolno
> wysiadałeś i gość zdążył wypłacić kopa w otwarte drzwi, pozbawiając Cię
> przytomności.
jesli gosc zdazy to zrobic, to znaczy ze bylo za pozno na wysiadanie.
> Szybciej zrezygnuje, gdy po kilku próbach nie uda mu się rozbić szyby ani
> otworzyć drzwi. Odreaguje paroma kopnięciami w blachę auta i masz po
> sprawie.
to jest pewna opcja. ale tu nie mowimy o gosciu agresywnym, tylko sfrustrowanym.
> Jeżeli facet potrafi wybić szybę ręką, w co mocno wątpię - to nie
> chciałbyś tą ręką dostać strzała w zęby.
nie zakladam ze wybije szybe gołą ręką. a butem?
> narzędzie, które pozwoli mu wybić szybę (młotek, pałka, cokolwiek) - to tym
> bardzej tym samym narzędziem może Ci przyłożyć w głowę.
> Dlatego należy użyć
> niebezpieczniejszego narzędzia (samochód), żeby faceta unieszkodliwić.
skoro nie mozesz odjechac, to jak chcesz znalezc miejsce na manewr?
> znaleźć "broni". No chyba, że będziesz gościa okładał damską torebką, którą
> wyrwiesz z ręki przestraszonej kompance podróży.
swoją damską torebą :)
> Wybacz mój deczko ironiczny ton, ale po wypowiedziach sądzę, iż w praktyce
> chyba nigdy nie miałeś do czynienia z sytuacją, o jakiej tu mówimy,
a ktokolwiek z nas mial?
> jesteś gościem ślepo wierzącym w swoje umiejętności w walce wręcz.
absolutnie nie.
pozdr, rdx
Następne wpisy z tego wątku
- 01.05.10 15:18 Wojciech Borczyk
- 01.05.10 15:51 Jurand
- 01.05.10 15:52 Jurand
- 01.05.10 16:25 Robert Rędziak
- 01.05.10 22:34 Bartek
- 02.05.10 00:18 radxcell
- 02.05.10 00:19 radxcell
- 02.05.10 00:21 radxcell
- 02.05.10 00:56 daxus
- 02.05.10 01:22 daxus
- 02.05.10 11:53 Krzysiek Kielczewski
- 02.05.10 12:53 Wojciech Borczyk
- 02.05.10 14:37 Jurand
- 02.05.10 14:40 Jurand
- 02.05.10 17:27 radxcell
Najnowsze wątki z tej grupy
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
Najnowsze wątki
- 2025-03-08 Cięcie wysokich tui
- 2025-03-08 Środa Wielkopolska => SAP FI/CO Konsultant wewnętrzny <=
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-08 Warszawa => Senior Recruiter <=
- 2025-03-08 Warszawa => Key Account Manager IT <=
- 2025-03-08 Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- 2025-03-07 AION przejety
- 2025-03-07 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-03-07 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-03-07 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-03-07 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-03-07 Chiny-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-07 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-03-07 Chiny-Kraków => Backend Developer (Node + Java) <=
- 2025-03-07 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS