eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingpl. usenet o agile › Re: pl. usenet o agile
  • Data: 2013-07-23 13:16:31
    Temat: Re: pl. usenet o agile
    Od: Edek <e...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szarym od mżawki świtem Tue, 23 Jul 2013 12:28:12 +0200, slawek wyrzucił
    pustą ćwiartkę i oznajmił:

    > Użytkownik "Edek" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ksk7qs$d3h$...@n...news.atman.pl...
    >
    >>Myślę, że nie rozpatrujesz Agile z punktu widzenia teorii gier.
    >
    > No to może ja spróbuję ;)
    [...]
    > I teraz wchodzimy z teorią gier.
    >
    > Wykonawca wie, że jak nakręci cenę (przez koszt materiałów, koszt robocizny
    > i marżę/zarobek) powyżej 1000 euro, to ja mu nie zapłacę, bo zwyczajnie nie
    > mam z czego. Nawet jeżeli będzie próbował - sąd, komornik, windykacja
    > jakaś - to prędzej zbankrutuję, niż zapłacę.
    >
    > Z drugiej strony, jeżeli jego rzeczywiste koszty - choć tego nie wiedział w
    > chwili dojścia do porozumienia - wyniosą zaledwie 10 euro (np. okaże się, że
    > już taki program miał napisany) - to jaki ma interes w tym, aby nie chcieć
    > zarobić tych 890 euro, a może 990 euro więcej? Przecież on wie, że ja mogę
    > tyle dać. A ja wiem że on może tyle chcieć i jakoś to już zaakceptowałem. A
    > on wie że ja wiem. Itd.
    >
    > Wynik: 1000 euro.

    Dobre. Skoro już jesteśmy ordynarni, wprowadzę małe elementy kulturalne,
    mam na myśli kulturę niską albo - skoro miało być ordynarnie - zwykłe
    chamskie kompleksy i szerszy obraz.

    Jeżeli wykonawca ma już taki program napisany, może zaproponować cenę 400-500
    euro. Z tym że w swojej branży tanich szczurków takie zachowanie uchodzi za
    naiwność, straciłby szacunek i nie mógłby się chwalić kolegom, jak to kogoś
    wydymał. Więc będzie stawał na rzęsach żeby dymać, za 500 euro.

    No ale powiedzmy, że wykonawca jest jednak na poziomie, co zrobi zamawiający?
    Ano zakompleksiony zamawiający się oburzy. Jak to, mam płacić za coś co on ma
    i nic go nie koszutje 500 euro? Znowu, szacunek, kto kogo wydyma, itd. .
    Woli poszukać "innego wykonawcy niż takiego gnoja", nawet jeżeli będzie
    musiał zapłacić 500 euro więcej - płaci bo może, jest panem świata.

    I tym sposobem ogólna kultura i panujące zwyczaje potrafią zatruwać wszystkim
    życie. Czy się przykryje sprawę gładką gadką o TDD w Agile czy nie. Jak
    widać na przykładzie, nie wystarczy 50% ludzi na poziomie, potrzeba 75%
    (50% że zamawiający jest rozsądny, z tych 50% 50% że drugi jest rozsądny).
    Natomiast jeżeli obaj są rozsądni i taka postawa jest szanowana, obaj
    będą się polecali na przyszłość innym, pytanie tylko, jakie jest
    prawdopodobieństwo ich spotkania i co myślą inni w tej grze.

    --
    Edek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: