eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingpl. usenet o agileRe: pl. usenet o agile
  • Data: 2013-07-18 22:12:54
    Temat: Re: pl. usenet o agile
    Od: "slawek" <h...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Jarzabek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ks5dga$ei6$...@s...invalid...

    >Kto tak napisał? I jak to argumentował?

    Rozdział 4.,
    http://helion.pl/ksiazki/czysty-kod-podrecznik-dobre
    go-programisty-robert-c-martin,czykod.htm

    >Mylisz testowanie z formalną weryfikacją. Ideą testowania (tak w ogóle, nie
    >tylko w agile) jest to, że sprawdzenie działania programu na próbie

    Nie mylę. Po prostu trolluję. Nota bene, nie jest tak źle: liczb jest nie
    1E38, ale około 2^56, bo tyle różnych mantys może być. Ale to tak na
    marginesie.

    >bardziej, i dla konkretnego przypadku twoim zadaniem jest wykombinować,

    Ajtam moje zdanie. Moje zdanie to tylko moje zdanie. Problem zaczyna się
    wtedy, gdy wychodzi "brzydka prawda" - np. błąd FDIV w CPU Pentium "trochę
    kosztował" firmę Intel.

    Czy testy + nisko kwalifikowana niedbała kadra mogą przed tym zabezpieczyć
    lepiej niż po prostu staranność, myślenie, zatrudnianie fachowców? Testy
    jednostkowe (czy jakiekolwiek) nie sprawdzają się - moim zdaniem - jako
    proteza IQ i umiejętności. Ale to jest tylko moje zdanie.

    >podstawie wiedzy jak wewnętrznie działa to, co jest testowane. W tym
    >przypadku jako programista piszący testy wiesz, jakiego algorytmu będziesz
    >używał do implementacji dzielenia i na tej podstawie możesz

    Problem jaki powstaje - to zwiększenie złożoności. Testy. Testy do testów.
    Moduł testowy testujący moduł weryfikujący. Całość robi się... no właśnie,
    jaka?

    Wszystko to zabiera czas i zasoby (ludzkie, nie komputera). A tych zasobów
    jest ograniczona ilość.

    >Których podręczników? W tych podręcznikach, które znam, zaleca się
    >stosowanie kontraktu typu time&materials, wtedy nie ma tego problemu -
    >klient chce zmiany specyfikacji, robi się szacunek kosztu tej zmiany i
    >klient decyduje, czy woli płacić za to, czy za co innego, czy też przestać
    >płacić i odebrać produkt taki, jaki jest. Z czytanych przeze

    O to klawo jak cholera - time nieskończony (bo czemu nie?), z materiałami
    gorzej (ale przecież możemy wmówić klientowi, że np. potrzebujemy
    zajefajnego sprzętu, ton papieru, pięciu pięter w biurowcu, dodatkowego
    personelu).

    Czy jednak nie możemy? Dlaczego nie możemy?!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: