eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[piatek] Mandat na OSie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 91. Data: 2010-10-06 19:50:27
    Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-06 19:29, Myjk pisze:
    > Artur Maśląg napisać:
    >
    >>>>> Jakie jest Twoje zdanie na ten temat,
    >>>> Już napisałem.
    >>> Odwinięcie kota ogonem, to nie jest odpowiedź.
    >> To sięgnij pamięcią do wypadku np. Kuzaja podczas Rajdu Praskiego.
    >> Popełnił błąd, wyleciał w plener, przy okazji zginęły 2 osoby.
    >
    > Kombinujesz jak koń pod górę.

    Bynajmniej - zbijam Twoją argumentację.

    > Popełnił błąd, i wypadł z trasy. Prawda.
    > Winnymi w tej sytuacji byli sami kibice.

    Czyli przeczy to jednak Twojej teorii:
    <cite>
    > W takim razie dziękuję za ciąg dalszy - popełnienie
    > błędu przez kierowcę nie jest jednoznaczne
    > z odpowiedzialnością kierowcy za ewentualne skutki.

    Kto w takim razie ma brać odpowiedzialność
    za ew. błędy kierowcy? Święta Teresa?
    </cite>

    Wychodzi na to, że jednak kierowca popełniając błąd nie
    jest automatycznie odpowiedzialny za skutki wynikające
    z jego popełnienia. Odpowiadając wprost na Twoje
    stwierdzenie/pytanie - odpowiedzialność za błąd kierowcy
    przerzuciłeś teraz na kibiców.

    > Poza tym zniszczył jedynie słup (za który z pewnością
    > w polskich warunkach odpowiadałby organizator), oraz
    > kawałek bezpańskiej na pierwszy rzut oka trawy.

    Tak, tak - jedynie słup. Dwa trupy to rozumiem można
    pominąć w tych dywagacjach.

    > Podaj jakiś adekwatny przykład.

    Widzę, ze znów Ci nie pasuje przykład, ponieważ przeczy Twym
    teoriom. To jest adekwatny przykład - brak odpowiedzialności
    mimo popełnionego błędu.

    >> Mogę tylko powtórzyć co napisałem wcześniej
    >> - możesz się nad tym zastanowić.
    >
    > No tak, bo Ty jesteś cały czas na etapie rozstrzygania
    > czy tutaj zaistniał błąd kierowcy, czy też nie.

    Bynajmniej - rajdy są dla ludzi, ci popełniają błędy i mają
    do tego prawo. Dodatkowo robią to na trasach wyłączonych
    z ruchu oraz stosownie przygotowanych - płacąc za to.
    Ja nie neguję faktu, że kierowcy popełniają błędy, a jedynie
    fakt automatycznego przypisywania im odpowiedzialności za
    skutki.

    > To może obejrzyj jeszcze raz materiał filmowy z TVN Turbo

    Obejrzałem go dużo dokładniej niż Ty, co już zresztą wykazałem.

    > i na podstawie tego co mówi sam kierowca odpowiedz w końcu
    > na to skomplikowane pytanie.

    Jakie skomplikowane pytanie?






  • 92. Data: 2010-10-06 21:16:14
    Temat: Re: Mandat na OSie.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-06 19:29, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2010-10-06 19:19, Tomasz Pyra pisze:
    > (...)
    >> I dlatego wymaga się po prostu OC komunikacyjnego.
    >
    > A co powiesz na to?
    > http://rajdpolski.pl/files/2010_REG_PL%5B1%5D.pdf

    Że po raz N-ty w tym wątku błyszczysz brakiem wiedzy.
    Znalazłeś kawałek regulaminu i co?

    Bo już nie doczytałeś że: "Kierowca musi posiadać dokument
    stwierdzający zawarcie umowy OC właściciela pojazdu (wystawiony w kraju
    rejestracji pojazdu) zgodnie z przepisami UE (Pierwsza Dyrektywa -
    72/166/EWG)."
    oraz że "Wpisowe nie zawiera składki ubezpieczeniowej pokrywającej OC
    zawodnika wobec osób trzecich"

    A że akurat na rajdzie Polski organizator ubezpieczył uczestników w
    szerszym zakresie, to chwała mu za to.
    Zresztą nie ma się co dziwić w przypadku imprezy gdzie jednym z głównych
    sponsorów jest towarzystwo ubezpieczeniowe.


  • 93. Data: 2010-10-06 21:34:01
    Temat: Re: Mandat na OSie.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-06 21:16, Tomasz Pyra pisze:
    > W dniu 2010-10-06 19:29, Artur Maśląg pisze:
    >> W dniu 2010-10-06 19:19, Tomasz Pyra pisze:
    >> (...)
    >>> I dlatego wymaga się po prostu OC komunikacyjnego.
    >>
    >> A co powiesz na to?
    >> http://rajdpolski.pl/files/2010_REG_PL%5B1%5D.pdf
    >
    > Że po raz N-ty w tym wątku błyszczysz brakiem wiedzy.

    LOL - ubawiłeś mnie. Jakim brakiem wiedzy? Jeśli już, to raczej Ty masz
    z tym problem :)

    > Znalazłeś kawałek regulaminu i co?

    I chciałem byś się do tego ustosunkował po wcześniejszych
    wypowiedziach.

    > Bo już nie doczytałeś że: "Kierowca musi posiadać dokument stwierdzający
    > zawarcie umowy OC właściciela pojazdu (wystawiony w kraju rejestracji

    A co ja mam tam doczytywać? Czy ja gdzieś negowałem obowiązek
    posiadania OC?

    > pojazdu) zgodnie z przepisami UE (Pierwsza Dyrektywa - 72/166/EWG)."
    > oraz że "Wpisowe nie zawiera składki ubezpieczeniowej pokrywającej OC
    > zawodnika wobec osób trzecich"

    Jasne:

    Regulamin Rajdowego Pucharu Polski:

    15.1. Do kwestii nieujętych niniejszym regulaminem mają zastosowanie:
    Międzynarodowy Kodeks Sportowy, Regulamin Sportowy Rajdowych Mistrzostw
    Regionalnych FIA i Regulamin RSMP.

    Regulamin Sportowy Rajdowych Mistrzostw Regionalnych FIA:

    14.2.1 Składka ubezpieczeniowa wliczona w wysokość wpisowego MUSI
    zapewniać pokrycie odpowiedzialności cywilnej wobec OSÓB TRZECICH
    (odpowiedzialność cywilna)
    14.2.2 Suma gwarancyjna ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej jest
    zawarta ponad i bez uszczerbku dla innych osobistych polis zawartych
    przez zawodnika lub każdą inną osobę fizyczną lub prawną uczestniczącą w
    rajdzie.

    No to jak?

    > A że akurat na rajdzie Polski organizator ubezpieczył uczestników w
    > szerszym zakresie, to chwała mu za to.

    Obawiam się, że jest taki obowiązek, tylko organizatorzy dość dowolnie
    sobie przerzucają odpowiedzialność na kierowców.

    > Zresztą nie ma się co dziwić w przypadku imprezy gdzie jednym z głównych
    > sponsorów jest towarzystwo ubezpieczeniowe.

    Regulamin Sportowy Rajdowych Mistrzostw Regionalnych FIA zależy od
    sponsora? Wolne żarty.





  • 94. Data: 2010-10-06 21:43:21
    Temat: Re: Mandat na OSie.
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    Tomasz Pyra napisać:

    > Akurat organizator powinien tego dopilnować
    > w swoim dobrze pojętym interesie. [...]

    Oczywiście, ale to już sprawa organizatora.

    --
    Pozdor Myjk


  • 95. Data: 2010-10-06 21:50:40
    Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    Artur Maśląg napisać:

    > W dniu 2010-10-06 19:29, Myjk pisze:
    > > Artur Maśląg napisać:
    > >
    > > > > > > Jakie jest Twoje zdanie na ten temat,
    > > > > > Już napisałem.
    > > > > Odwinięcie kota ogonem, to nie jest odpowiedź.
    > > > To sięgnij pamięcią do wypadku np. Kuzaja podczas Rajdu Praskiego.
    > > > Popełnił błąd, wyleciał w plener, przy okazji zginęły 2 osoby.
    > > Kombinujesz jak koń pod górę.
    > Bynajmniej - zbijam Twoją argumentację.

    ...przykładami z czapki, pomimo, że masz jeden,
    na którym spokojnie możesz się oprzeć.

    > > Popełnił błąd, i wypadł z trasy. Prawda.
    > > Winnymi w tej sytuacji byli sami kibice.
    > Czyli przeczy to jednak Twojej teorii:
    > <cite>
    > > W takim razie dziękuję za ciąg dalszy - popełnienie
    > > błędu przez kierowcę nie jest jednoznaczne
    > > z odpowiedzialnością kierowcy za ewentualne skutki.
    > Kto w takim razie ma brać odpowiedzialność
    > za ew. błędy kierowcy? Święta Teresa?
    > </cite>

    Otóż nie, ponieważ w w/w cytacie (co wyciąłeś) odnosiłem
    się do konkretnej sytuacji -- Pendryka.

    > Wychodzi na to, że jednak kierowca popełniając błąd nie
    > jest automatycznie odpowiedzialny za skutki wynikające
    > z jego popełnienia. Odpowiadając wprost na Twoje
    > stwierdzenie/pytanie - odpowiedzialność za błąd kierowcy
    > przerzuciłeś teraz na kibiców.

    Dobrze się czujesz? Straszne farmazony piszesz. Przeczytaj jeszcze raz.
    Kuzaj bezsprzecznie popełnił błąd w sztuce. Źle ocenił warunki,
    zabrakło mu umiejętności, wateva -- ale w tej sytuacji odpowiada co
    najwyżej za zniszczony trawnik. Potrąceni kibice nie mieli w ogóle
    wpływu na to co zrobił kierowca, więc jak można na nich przerzucić
    odpowiedzialność za jego błąd? Za swój błąd, obserwację w niedozwolonym
    miejscu, zapłacili najwyższą cenę. W tej sytuacji ani organizator, ani
    rajdowiec nie jest winny śmierci tych ludzi.

    > > Poza tym zniszczył jedynie słup (za który z pewnością
    > > w polskich warunkach odpowiadałby organizator), oraz
    > > kawałek bezpańskiej na pierwszy rzut oka trawy.
    > Tak, tak - jedynie słup. Dwa trupy to rozumiem można
    > pominąć w tych dywagacjach.

    Bingo.

    Właśnie nie można "trupów Kuzaja" porównać do sytuacji Pendryka.

    > > Podaj jakiś adekwatny przykład.
    > Widzę, ze znów Ci nie pasuje przykład, ponieważ przeczy Twym
    > teoriom. To jest adekwatny przykład - brak odpowiedzialności
    > mimo popełnionego błędu.

    Nie jest adekwatny geniuszu, bo tutaj jest właśnie brak
    odpowiedzialności rajdowca. Miał być przykład, w którym
    zawodnik popełnia błąd i za ten błąd później odpowiada.

    > > > Mogę tylko powtórzyć co napisałem wcześniej
    > > > - możesz się nad tym zastanowić.
    > > No tak, bo Ty jesteś cały czas na etapie rozstrzygania
    > > czy tutaj zaistniał błąd kierowcy, czy też nie.
    > Bynajmniej - rajdy są dla ludzi, ci popełniają błędy
    > i mają do tego prawo.

    Jakie prawo daje im możliwość popełniania błędów?
    Ty chyba jednak z byka spadłeś.

    > Dodatkowo robią to na trasach wyłączonych
    > z ruchu oraz stosownie przygotowanych - płacąc za to.

    Łłoooo...
    Jak płacą, to faktycznie mają prawo do popełniania błędów.

    > Ja nie neguję faktu, że kierowcy popełniają błędy, a jedynie
    > fakt automatycznego przypisywania im odpowiedzialności za
    > skutki.

    Przestań uogólniać, tylko odnieś się do Pendryka.
    Będzie ci trochę łatwiej ogarnąć sytuację.

    > > To może obejrzyj jeszcze raz materiał filmowy z TVN Turbo
    > Obejrzałem go dużo dokładniej niż Ty, co już zresztą wykazałem.

    Więc? Kto odpowiada za płot zniszczony przez Pendryka?
    Kibice, organizator, kierowca, właściciel płotu? Policja?

    > > i na podstawie tego co mówi sam kierowca odpowiedz w końcu
    > > na to skomplikowane pytanie.
    > Jakie skomplikowane pytanie?

    Ironii byś nie zauważył nawet gdyby ugryzła cię w tyłek.

    --
    Pozdor Myjk


  • 96. Data: 2010-10-06 21:59:56
    Temat: Re: Mandat na OSie.
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    Artur Maśląg napisa?:

    > > A że akurat na rajdzie Polski organizator ubezpieczył
    > > uczestników w szerszym zakresie, to chwała mu za to.
    > Obawiam się, że jest taki obowiązek [...]

    Przytocz.

    --
    Pozdor Myjk


  • 97. Data: 2010-10-06 22:06:40
    Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-06 21:50, Myjk pisze:
    (...)
    > Jakie prawo daje im możliwość popełniania błędów?

    Zgadnij.

    > Ty chyba jednak z byka spadłeś.

    Nie - jeśli już, to najwyżej Ty masz z tym problem.

    (...)
    > Ironii byś nie zauważył nawet gdyby ugryzła cię w tyłek.

    Wręcz przeciwnie, ale pozwolę sobie nie odpowiadać w stylu
    który tutaj prezentujesz.



  • 98. Data: 2010-10-06 22:15:30
    Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    Artur Maśląg napisać:

    > ale pozwolę sobie nie odpowiadać w stylu
    > który tutaj prezentujesz.

    To odpowiedz w swoim stylu. Przypomnę pytanie:

    > > To może obejrzyj jeszcze raz materiał filmowy z TVN Turbo
    > Obejrzałem go dużo dokładniej niż Ty, co już zresztą wykazałem.

    Kto odpowiada za płot zniszczony przez Pendryka?
    Kibice, organizator, kierowca, właściciel płotu?
    Policja?

    --
    Pozdor Myjk


  • 99. Data: 2010-10-06 22:26:25
    Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-06 22:15, Myjk pisze:
    (...)
    > To odpowiedz w swoim stylu. Przypomnę pytanie:

    Meliska? Ja nie potrzebuję bilobilu (czy czegoś w podobie).

    > Kto odpowiada za płot zniszczony przez Pendryka?
    > Kibice, organizator, kierowca, właściciel płotu?
    > Policja?

    Z całą pewnością kot, którego ciągle męczysz. Do tego ten
    głupi kot się ubezpieczył i właściciel płotu otrzymał
    stosowne odszkodowanie. Ba, drugi kot nie musiał jeździć/chodzić
    i się dogadywać z właścicielem płotu, że on ze szwagrem to
    po cichu naprawi, tylko niech nie wzywa policji.




  • 100. Data: 2010-10-06 22:35:03
    Temat: Re: Mandat na OSie.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-06 21:34, Artur Maśląg pisze:

    >>> A co powiesz na to?
    >>> http://rajdpolski.pl/files/2010_REG_PL%5B1%5D.pdf
    >>
    >> Że po raz N-ty w tym wątku błyszczysz brakiem wiedzy.
    >
    > LOL - ubawiłeś mnie. Jakim brakiem wiedzy?

    Brak wiedzy potrzebnej do zrozumienia regulaminów.
    Googlujesz na ślepo i wklejasz tu jakieś dziwne rzeczy, a co znajdziesz
    to gorzej.


    >> Znalazłeś kawałek regulaminu i co?
    >
    > I chciałem byś się do tego ustosunkował po wcześniejszych
    > wypowiedziach.

    Mylisz imprezy i ich regulaminy. To jest właśnie ten brak wiedzy.
    Wypadek zdarzył się na jednej z rund RPP, a wyciągasz regulamin z
    Mistrzostw Europy, który ma z nim tyle samo wspólnego co z Formułą 1.

    >> pojazdu) zgodnie z przepisami UE (Pierwsza Dyrektywa - 72/166/EWG)."
    >> oraz że "Wpisowe nie zawiera składki ubezpieczeniowej pokrywającej OC
    >> zawodnika wobec osób trzecich"
    >
    > Jasne:
    >
    > Regulamin Rajdowego Pucharu Polski:
    >
    > 15.1. Do kwestii nieujętych niniejszym regulaminem mają zastosowanie:
    > Międzynarodowy Kodeks Sportowy, Regulamin Sportowy Rajdowych Mistrzostw
    > Regionalnych FIA i Regulamin RSMP.

    Ale kwestia składki ubezpieczeniowej jest ujęta w tym regulaminie który
    stwierdza: "Wpisowe nie zawiera składki ubezpieczeniowej pokrywającej OC
    zawodnika wobec osób trzecich".
    Nie ma więc potrzeby odwoływania się w tej kwestii do innych regulaminów.

    > Regulamin Sportowy Rajdowych Mistrzostw Regionalnych FIA:
    >
    > 14.2.1 Składka ubezpieczeniowa wliczona w wysokość wpisowego MUSI
    > zapewniać pokrycie odpowiedzialności cywilnej wobec OSÓB TRZECICH
    > (odpowiedzialność cywilna)

    Wszystko pomieszałeś.
    RPP nie jest Rajdowymi Mistrzostwami Regionalnymi FIA.
    Imprezy RPP są imprezami krajowymi należącymi do PZMot, których
    regulaminy są jedynie oparte o regulamin RMR-FIA w kwestiach nieobjętych
    krajowym regulaminem serii.

    Imprezą podlegającą pod RMR-FIA był np. tegoroczny Rajd Polski jako
    runda Mistrzostw Europy. I z tego powodu zakres ubezpieczenia był tam
    szerszy.

    Rajd Karkonoski o którym mówimy był rundą RPP, więc od razu wyprzedzę
    kolejne Twoje cytaty i powiem że nie miały zastosowania regulaminy
    Formuły 1, mistrzostw świata w skokach narciarskich ani rajdowych
    mistrzostw afryki, gdzie zapewne znajdziesz jeszcze dużo różnych
    ciekawych punktów, ale nadal nie mających tu zastosowania.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: