-
471. Data: 2011-01-11 17:19:29
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Plumpi wrote:
>
> Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
> <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
> news:bo2rv7-
>
>> Bzdura. Ty już oceniłeś warunki atmosferyczne (czyli opad) oraz
>> widoczność...
>
> Obejrzyj zdjęcia, później będziemy dyskutować.
Obejrzałem. Odróżniam też zdjęcie z komórki (i jego jakość) od zdjęcia z
aparatu w którem jest obiektyw większy niż łepek od szpilki.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
472. Data: 2011-01-11 17:22:04
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Plumpi wrote:
> Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:igg1ap$l89$2@node1.news.atman.pl...
>
>> wydawało mu się, wyraźnie napisał
>
> Raczej Tobie się wydaje.
> Ty zapewne lepiej wiesz od niego :)
> On napisałe, że było to przy prędkości 60-70km/h. Przyjmuję tę wartość
> jako szacowaną przez bezpośredniego uczestnika tego wydarzenia i nie mam
> powodu twierdzić, że było to mniej jak 60 oraz więcej jak 70km/h, tak
> samo i Ty nie twierdź, że było inaczej.
Uwzględniając narzędzie użyte do pomiaru (i opisany sposób jego
dokonania) przyjmuję rozpiętość od 50 do 70.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
473. Data: 2011-01-11 17:30:48
Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Plumpi wrote:
> Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
> <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
> news:ds5rv7-
>
>> Przechodzisz samego siebie....
>
> To nie ja wlokłem ofiarę, ale jest to autentyczny przypadek, o którym
> było dość głośno.
Ale to ma nie wiele do rzeczy. Jest "drobna" różnica między człowiekiem
a bryłą zamarzniętego błota. To że nie OP nie zdążył zareagować nie
oznacza że nie widział czy wali w jakąś bryłę czy w człowieka.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
474. Data: 2011-01-11 17:35:03
Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Jotte wrote:
> Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
> <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
> news:t06rv7-ugk.ln1@bozon.softax.pl...
>
>> Ja wiem, że ty jesteś anonimem. W dodatku mało błyskotliwym, że się
>> tak oględnie wyrażę.
> Kaliszwski (skoro już tak się nazwałeś) - wiecie więc także z pewnością,
> że jesteście osobnikiem o prostym, bardzo ograniczonym umyśle.
> Że się tak z przyjacielską szczerością wyrażę.
Niestety (dla ciebie) jesteś zbyt głupi, żeby mnie móc obrazić.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
475. Data: 2011-01-11 18:34:34
Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:kgcuv7-9np.ln1@bozon.softax.pl...
> Niestety (dla ciebie) jesteś zbyt głupi, żeby mnie móc obrazić.
Ciebie, tępy chłystku, nikt nie może obrazić.
Choćby obrzucić cię nagorszymi inwektywami, to będą to w stosunku do ciebie
jedynie niczym nie uzasadnione komplementy.
Czas po tobie spuścić wodę, jak to po tym, no...
--
Jotte
-
476. Data: 2011-01-11 19:24:44
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-01-11, Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
wrote:
>>>>>> Tak, dwa dni temu było sucho.
>>>>> Tak. Tak. Śnieg + sól + pi*drzwi -10 i sucho...
>>>>> Kierowca teoretyk?
>>>> Praktyk. Widzę różnicę pomiędzy trwającym opadem, kilku dniami po
>>>> opadach i odwilżą.
>>> A o sypaniu soli słyszałeś?
>>
>> Nawet widziałem. A Ty widziałeś zdjęcia tej konkretnej drogi?
>
> Owszem. A ty widzę zbadałeś na ich podstawie sypkość śniegu. LOL!
Nie, porównałem do tego co się wtedy działo koło mnie, na dystancie
20-30km warunki pogodowe specjalnie się nie różnią.
Krzysiek Kiełczewski
-
477. Data: 2011-01-11 22:07:54
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:aobuv7-
> Uwzględniając narzędzie użyte do pomiaru (i opisany sposób jego dokonania)
> przyjmuję rozpiętość od 50 do 70.
To i tak więcej jak dozwolona.
Nie rozumiem po co się tu kłucić ?
-
478. Data: 2011-01-11 22:11:14
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:ejbuv7-
>>> Bzdura. Ty już oceniłeś warunki atmosferyczne (czyli opad) oraz
>>> widoczność...
>>
>> Obejrzyj zdjęcia, później będziemy dyskutować.
>
> Obejrzałem. Odróżniam też zdjęcie z komórki (i jego jakość) od zdjęcia z
> aparatu w którem jest obiektyw większy niż łepek od szpilki.
A co ma tu do rzeczy rozdzielczość aparatu ?
Zoabcz jak wygl ada nawierzchnia drogi, czym jest pokryta, ile jest
wido=cznego asfaltu, ile lodu i śniegu, ile jest kolein, którędy przebiega
droga (teren zabudowany), co się znajduje obok jezdni i na jezdni.
-
479. Data: 2011-01-11 22:21:33
Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:m8cuv7-
>> To nie ja wlokłem ofiarę, ale jest to autentyczny przypadek, o którym
>> było dość głośno.
>
> Ale to ma nie wiele do rzeczy. Jest "drobna" różnica między człowiekiem a
> bryłą zamarzniętego błota. To że nie OP nie zdążył zareagować nie oznacza
> że nie widział czy wali w jakąś bryłę czy w człowieka.
Jaka różnica ?
Taka, że można przejechać po człowieku tak samo jak i po bryle lodu i nie
zauważyć po czym lub po kim się przejechało ?
Znam osobiście kierowcę, który przejechał po śpiącym w śniegu pijaku. Gdyby
nie to, ze się zatrzymał aby sprawdzić co to było to zapewne pijak ten
wylądowałby na cmentarzu, bo miał połamane nogi i miednicę.
Naprawdę trzeba być skończonym idiotą, zeby się nie zatrzymać i nie
sprawdzić po czym lub po kim się przejechało.
-
480. Data: 2011-01-11 22:38:53
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: "Rafal T." <r...@v...pl>
W dniu 11-01-07 14:30, Michał Gut pisze:
>> To się trzeba zatrzymać i przetrzeć, a nie płakać że się przekraczając
>> ograniczenie w nocy bez sprawnych świateł władowało w wielki kamulec.
>
> jakbym mial brudne na tyle ze bym widzial za malo to bym tak zrobil.
> woze w samochodzie plyn w atomizerze i plyn do wycieraczek na taka
> ewentualnosc (jak ten pierwszy zamarznie).
E kolego. Czy to nie ty pisałeś kiedyś do mnie na priv w sprawie
dotyczącej jazdy na dlugich światłach na pl.rec.motocykle? Pewnie Ty.
Więc skoro na zdjeciach widać że masz mega brudne lampy to może
powinieneś jeździć na "dlugich" zawsze ciut mocniej dają? Psa byś nie
zobaczył czy babci co się przewróciła na lodzie i nie ma się jak
podnieść..I to ten co się spierał o to że motocykliści powinni jeździć
na "długich" aby byli lepiej widoczni..
pozdr
rafal