Dnia Thu, 23 Jul 2009 10:21:48 +0200, Agent napisał(a):

> Bo np pół kościoła wyglada MZ bez sensu...

E tam - akurat z kościołów to ja najczęściej fotografuję tylko
wejście i ew. ściany. Zaś cały kościół staram się zamieścić
na ujęciach miasta z jakiejś wieży czy coś - też widać bryłę
kościoła a i przy okazji jego położenie (imho ważna rzecz
żeby pokazać w jakiej okolicy on jest - w końcu rzadko się
je budowało w przypadkowych miejscach).

> ... a robienie tegoż kościoła "na 2 razy" wymaga już statywu i potem
> siedzienia przed kompem i sklejania. Dla kilku super ujęć to może i warto
> ale dla wiekszej liczby mnie sie po prosu nie chce.

Akurat przy widoczkach nie ma problemu. No chyba że robisz poziom z
ławkami na pierwszym planie. Ale to tylko czasami. Zresztą przy
kościołach to czasami trzeba baaardzo szeroko (a właściwie wysoko).

Pozdrawiam,
Henry