eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetobróbka nowego netbuka ;)Re: obróbka nowego netbuka ;)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.comp.pecet
    Subject: Re: obróbka nowego netbuka ;)
    Date: Mon, 18 Oct 2010 21:45:04 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 221
    Message-ID: <i9i848$j6r$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4...@u...googlegroups.com>
    <i9f7mb$af7$1@inews.gazeta.pl>
    <c...@w...googlegroups.com>
    <i9hrju$1b5$1@inews.gazeta.pl>
    <9...@w...googlegroups.com>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 3-205.89-161.tel.tkb.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1287431112 19675 89.161.3.205 (18 Oct 2010 19:45:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Oct 2010 19:45:12 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.pecet:1182642
    [ ukryj nagłówki ]


    "jeo stancey" 9...@w...goo
    glegroups.com

    > Dla mnie świeży W7 jest nieprzydatny do używania.

    : Owszem, to prawda, ale tak napisałem dla utalenia uwagi. Owszem,
    : przyda się trochę poeksperymentowac co można wywalić z windows, a do
    : tego trzeba się asekurowac robiąc PRZYWRACALNE klony partycji z wersją
    : wyjściową w7.

    Ja butuję z każdego klona. Z 4 sprawdziłem, z ostatniego nie, bo
    i tak zaraz go wywalę -- jest mi potrzebny tylko do tego, aby sprawdzić,
    czy ten durny dysk Toshiby (wyjęty z ,,dysku zewnętrznego'') pisze
    poprawnie. Każda (chyba każda) poprzednia wersja Paragonu weryfikowała
    (na żądanie) a ta chyba nie weryfikuje. (i klonuje z błędami -- być może
    ten dysk sypie się; netbuk kupiłem z dyskiem Hitachi -- zbyt małym do
    zabaw, więc przeniosłem się na Tosibę, którą i tak później sklonuję
    na błyska Seagate)

    : Przydałby się tutaj taki program jak XPLite

    Nie używałem. :) Albo inaczej -- raz użyłem tego, co było jego efektem.

    : lecz na w7 - jest już wersja dla w7? Bo tego śmiecia jest o wiele więcej
    : niż w XP, tak chyba z 80% zawartości całej instalacji! (najbardziej
    : "ulubionym" jest przypomnienie, że będziesz miał WSPANIAŁE nowe funkcje
    : jak tę wersję "Starter" zapgrejdujesz do wresji "wyższej"

    :):)

    : w7 - oczywiście za drobną

    Za drobną. ;)

    : opłatą. ;) Cóż, ja rozumiem - marketing,
    : tylko można to wywalić więc trzeba to uczynić)

    : BTW czym klonujesz i przyracasz te partycje?

    Jakimiś (różnie nazywają się -- pełne nazwy są długie) Paragonami.
    Wersje 10 albo 2010 -- ostatnio korzystam z obu. Jeden z nich nie
    potrafi podmieniać na żądanie signaturki partycji -- i tak ta podmiana
    nie jest potrzebna w W7; w WXP nie tylko była potrzebna, ale wręcz była
    konieczna -- niektóre Paragony modyfikowały ją (oczywiście? razem
    z zawartością rejestrowego pliku SYSTEM, aby partycja nadal nadawała
    się do użytku) automagicznie. Mam identyczne numerki dla każdego
    klona W7. :) I chodzi. :)


    Przywracam? Mam po prostu na dysku ileśtam (4 czy 5) sklonowanych
    partycji W7 i stosownie zmodyfikowany BCD. :) (niestety BCD czasami ;)
    gubi się -- i tak nieźle :) w porównaniu z lołderem WXP)

    > : Które z nich można dowolnie przesuwać i zmieniać rozmiar oraz
    > : ewentualnie konwertować na dysk logiczny - przy pomocy takiego 'PARTED
    > : Magic'?

    > Nie zastanawiam się nad tym -- przesuwam, rozsuwam, skracam, wydłużam,
    > reperuję i psuję do woli!!!

    : Ale czy partycję SYTEM (czyli BOOT) - też???

    Można ją (po innym ustawieniu BCD) w ogóle wywalić z dysku. :)
    (oczywiście aktywną partycją musi być wówczas któraś inna partycja)
    Najlepiej tak poustawiać wszystko, aby dowolna (dowolna z trzech,
    więc raczej słaba to dowolność, gdy się dorzuci do tego niezależne
    linuksy; oczywiście linuksy mogą być zależne, ale ta zależność jest
    IMO kosztowna) aktywna wskazywała w razie czego (w razie startu
    z niej) wszystkie inne, znajdujące się na logicznych.

    > Dla mnie jedynym (jak do tej pory) problemem
    > z W7 i z nowym netbukiem jest łamanie w krzyżu

    : nie no, wałanie po to kupiłem netbuka żeby nie musieć ciągle siedzieć
    : sztywno na krześle, jesteś mobliny! ;)

    Nie jestem -- bolą mnie plecy na wysokości nerek.

    > i pieczenie oczu. :)

    a z tym pieczeniem to zgadza się, zwłaszcza, że to mały ekranik...

    > Mogę siedzieć przy
    > kompach bez przerwy nie dłużej niż kwadrans -- później szaleję z bólu pleców i
    pieczenia
    > oczu. :) Odsyłam do Googli -- tam można znaleźć piękne wyjaśnienia dotyczące BCD
    oraz
    > wielosystemowości, włączając w to i Linuksy, i DOSy, i inne OSy... :)

    : Odsyłasz do Gugli wiedząc, że to powoduje pieczenie oczu i łamanie
    : w krzyżu? Sądziłem, że ktoś mi tu tego oszczędzi! ;)

    Mam przepisywać? :) (CtrlC i CtrlV)

    Oczy mnie pieką, bo jestem alergikiem. A w krzyżu łupanie zmniejsza
    nie tylko kąpiel w gorącej wodzie, ale i witamina PP. :)

    > najlepiej jak najmniej modyfikować i jak najmocniej pouniezależniać
    > partycje systemowe każdą od pozostałych systemowych, tak aby w razie wywalenia
    **którejkolwiek**
    > postawić komp bez trudu. Im mniejsza integracja, tym lepiej. Zdezitegrować
    systemowe, a nawet
    > uniezależnić systemowe od pozostałych. Oczywiście systemy ani nie powinny wychodzić
    poza swoje
    > partycje systemowe, ani nie powinny zawierać niepotrzebnych śmieci, które można
    umieścić poza
    > systemowymi. :)

    : Postulat niewątpliwie w pełni słuszny! Tylko - jak to zwykle bywa - problem z
    realizacją :)

    Ja tak mam od lat. Każda partycja jest niezależna. (ale i zależna jednocześnie)
    Teraz chcę mieć tak z W7. W razie padu aktywnej, można ją wywalić (trzeba odpalić
    komp z penflaszki z partycjonerem -- sprawdziłem, że można używać partycjonera
    bez myszki :) i jednocześnie zamówiłem (za niecałe 9 złotych) przejściówkę
    służącą podłączeniu zwykłej myszki (PS/2) pod USB) a inną partycję ustawić
    jako aktywną i startować z niej tak, aby każdy klon W7 (także te na
    logicznych partycjach) był w zasięgu ręki. :)

    Czyli postulat niezależności jest spełniony -- w razie czego wywalam aktywną partycję
    i robię aktywną z którejś innej podstawowej. (robię to partycjonerem na penflaszce)
    Ale i postulat zależności spełniony -- którykolwiek klon z podstawowej odpalę,
    resztę klonów będę mógł z niego zobaczyć i zbutować. :)

    Ten drugi postulat jest o tyle smutny, że jak dotąd (przez tyle lat)
    nigdy nie miałem potrzeby korzystania z tej wzajemnej zależności.
    W7 jest chyba pod tym względem bardziej wymagający i chyba ten postulat
    tutaj będzie miał zastosowanie praktyczne, o ile w ogóle dojdzie do
    jakiegokolwiek padu. :)

    Linuksy IMO należy zainstalować niezależnie od Winzgroźnych.
    (o ile w ogóle)

    Można (niby można, ale po co?) instalować kolejny OS na HDD już zawierającym OS.
    Można (i to moja droga) po prostu dorzucać gotowe partycje z OSem i stosownie
    ustawiać (modyfikować) butlołdery (są na partycjach) oraz butmenadżer, z tym
    że modyfikację tego ostatniego warto ograniczyć do minimum -- czyli zadowolić
    się zwykłym kodem MBR oraz zwykłym sposobem przekazywania sterowania do partycji
    aktywnej.

    Rzuć okiem (jeśli chcesz) na stronę z EasyBCD -- niektóre wersje tego
    programu ponoć są zawirusowane. I ten program powinien ci dużo powiedzieć
    o mechanizmie BCD. :) (będziesz mógł wywalić różne obostrzenia, jeśli
    chwilę zastanowisz się nad całym mechanizmem BCD i rozsądnie ;) skorzystasz
    z informacji przemycanych przez ten program)

    Jeśli boisz się wirusów -- polecam tę stronę

    http://www.virustotal.com/index.html

    :) lub podobne do niej.

    -=-

    Wracając do niezależności -- partycji można mieć na typowym dysku 4.
    Zwykle jedna z nich jest Extended z logicznymi wewnątrz. Tych wewnętrznych
    (logicznych) możesz mieć ile dusza zapragnie -- są ustawione gęsiego, jedna
    za drugą. Ale one nie mogą przejąć sterowania z MBR!!! Tak więc masz do
    dyspozycji tylko 3 partycje, które mogą przejąć sterowanie bezpośrednio z MBR.
    (inne mogą przejąć, ale nie bezpośrednio z MBR, a z innych partycji)

    Jedną możesz wykorzystać do Linuksów (z ich butlołderami) jedną do Winzgroźnych,
    z jednej zrobić Extended i zostaje Ci jeszcze jedna... :) O tym, która z nich
    przejmie sterowanie z MBR decyduje liczba 80 w stosownym miejscu w MBR, czyli
    ustawienie partycji jako aktywnej. To ustawienie można zrobić czymkolwiek,
    na przykład partycjonerem lub edytorem dysku. :) Polecam WinHex. (mam
    chyba wersję 11.7) Tylko jedna partycja może być aktywna na jednym HDD,
    aby komp nie głupiał w czasie startowania.



    > Ja wywaliłem BCD w ogóle (omyłko)

    : znaczy skasowałeś tę malutką BOOT-partycję z BCD?

    Przez pomyłkę rozwaliłem cały ten mechanizm BCD.
    Nawet uznałem za stracone systemy, które miałem na tym dysku
    i od nowa zainstalowałem system w miejscu jednego z klonów.
    Później jednak poszedłem po rozum do głowy (oraz po wiedzę
    do Googli) i odbudowałem utracony mechanizm BCD oraz odzyskałem
    jeden z klonów W7. (miałem dwa -- jeden odzyskałem, drugi
    został nadpisany reinstalacją z odbudowanej partycji zwanej
    przez Ciebie BOOT; ten zreinstalowany okazał się zbędny
    i teraz czeka na wycięcie -- zapdejtował się automagicznie,
    ale nie poprzerabiał automagicznie -- wolę więc klona,
    z którego sklonowałem kilka kolejnych)

    > i postawiłem ponownie -- skutecznie, odzyskując postawiony,
    > zapdejtowany i poprzerabiany system W7.

    : znaczy kopiowałes z powrotem sklonowaną wcześniej partycję? Tylko
    : którą? Tę z Windows czy tę BOOT z BCD? Czy obie?

    Moja propozycja jest taka:

    -- weź pusty dysk 2.5 calowy

    -- sklonuj dziewiczkę z opakowania na ten pusty
    (zapisując gdzieś bakap calej dziewiczki
    w odtwarzalnej postaci)

    -- zainstaluj W7 na klonie tak, jakbyś instalował
    na dziewiczce (będziesz mógł do woli ćwiczyć
    z tą samą dziewiczką)

    -- sklonuj powstałą (u mnie ona nawet nie powstaje,
    ale jest już zapisana obok pozostałych) partycję W7

    -- wywal tę strachogenną ;) partycję (zwaną przez
    Ciebie BOOT czy BCD) i zobacz, co się stanie
    (będziesz potrzebował dostępu do dysku z poziomu
    innego dysku butującego -- może to być penflaszka)

    jeśli nie dasz sobie rady, po prostu wrócisz do
    dziewiczki z pudełka, zapominając o rozmwie ze mną
    lub kolejny raz odtworzysz klon, mając przed sobą
    kolejna szansę na zabawę z dziewiczką (ten krok
    możesz powtarzać niemal dowlną liczbę razy -- póki
    Ci sił i czasu nie zabraknie i póki w krzyżu nie złamie)

    --
    ^ 750 25 27 . .04 . 749 ^c 440
    . 438
    | 740 . 06 08 . .17 739 F|l 430 25 . .
    . . .09 . . 425
    | 730 26 29 październik 07 09 1112 16 729 E|i 420 2627 29 .
    02 05 0708 10 1213 .1617 418
    P|l 720 28 30 02 1314 719 V|t 410 28
    01 04 06 11 1415 411
    E|/ 710 01 03 05 15 709 |r 400 wrzesień
    03 403
    F|m 700 10 695 1|y 390 30
    październik 391

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: