eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetobróbka nowego netbuka ;)Re: obróbka nowego netbuka ;)
  • Data: 2010-10-18 16:44:19
    Temat: Re: obróbka nowego netbuka ;)
    Od: jeo stancey <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Oct 18, 5:11 pm, "Eneuel Leszek Ciszewski"
    <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
    > Dla mnie świeży W7 jest nieprzydatny do używania.

    Owszem, to prawda, ale tak napisałem dla utalenia uwagi. Owszem,
    przyda się trochę poeksperymentowac co można wywalić z windows, a do
    tego trzeba się asekurowac robiąc PRZYWRACALNE klony partycji z wersją
    wyjściową w7.
    Przydałby się tutaj taki program jak XPLite lecz na w7 - jest już
    wersja dla w7? Bo tego śmiecia jest o wiele więcej niż w XP, tak chyba
    z 80% zawartości całej instalacji! (najbardziej "ulubionym" jest
    przypomnienie, że będziesz miał WSPANIAŁE nowe funkcje jak tę wersję
    "Starter" zapgrejdujesz do wresji "wyższej" w7 - oczywiście za drobną
    opłatą. ;) Cóż, ja rozumiem - marketing, tylko można to wywalić więc
    trzeba to uczynić)

    BTW czym klonujesz i przyracasz te partycje?

    > : Które z nich można dowolnie przesuwać i zmieniać rozmiar oraz
    > : ewentualnie konwertować na dysk logiczny - przy pomocy takiego 'PARTED
    > : Magic'?
    >
    > Nie zastanawiam się nad tym -- przesuwam, rozsuwam, skracam, wydłużam,
    > reperuję i psuję do woli!!!

    Ale czy partycję SYTEM (czyli BOOT) - też???


    > Dla mnie jedynym (jak do tej pory) problemem
    > z W7 i z nowym netbukiem jest łamanie w krzyżu

    nie no, wałanie po to kupiłem netbuka żeby nie musieć ciągle siedzieć
    sztywno na krześle, jesteś mobliny! ;)

    > i pieczenie oczu. :)

    a z tym pieczeniem to zgadza się, zwłaszcza, że to mały ekranik...

    > Mogę siedzieć przy
    > kompach bez przerwy nie dłużej niż kwadrans -- później szaleję z bólu pleców i
    pieczenia
    > oczu. :) Odsyłam do Googli -- tam można znaleźć piękne wyjaśnienia dotyczące BCD
    oraz
    > wielosystemowości, włączając w to i Linuksy, i DOSy, i inne OSy... :)

    Odsyłasz do Gugli wiedząc, że to powoduje pieczenie oczu i łamanie w
    krzyżu? Sądziłem, że ktoś mi tu tego oszczędzi! ;)

    > najlepiej jak najmniej modyfikować i jak najmocniej pouniezależniać
    > partycje systemowe każdą od pozostałych systemowych, tak aby w razie wywalenia
    **którejkolwiek**
    > postawić komp bez trudu. Im mniejsza integracja, tym lepiej. Zdezitegrować
    systemowe, a nawet
    > uniezależnić systemowe od pozostałych. Oczywiście systemy ani nie powinny wychodzić
    poza swoje
    > partycje systemowe, ani nie powinny zawierać niepotrzebnych śmieci, które można
    umieścić poza
    > systemowymi. :)

    Postulat niewątpliwie w pełni słuszny! Tylko - jak to zwykle bywa -
    problem z realizacją :)


    > Ja wywaliłem BCD w ogóle (omyłko)

    znaczy skasowałeś tę malutką BOOT-partycję z BCD?

    > i postawiłem ponownie -- skutecznie, odzyskując postawiony,
    > zapdejtowany i poprzerabiany system W7.

    znaczy kopiowałes z powrotem sklonowaną wcześniej partycję? Tylko
    którą? Tę z Windows czy tę BOOT z BCD? Czy obie?

    >Później jeszcze parę razy (ale już świadomie -- w pewnym
    > sensie świadomie) wywalałem BCD i stawiałem ponownie tam, gdzie chciałem, uznając
    BCD za najlepsze
    > rozwiązanie z możliwych...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: