eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetobróbka nowego netbuka ;)Re: obróbka nowego netbuka ;)
  • Data: 2010-10-18 23:52:47
    Temat: Re: obróbka nowego netbuka ;)
    Od: jeo stancey <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Oct 18, 10:44 pm, "Eneuel Leszek Ciszewski"
    <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
    > "jeo stancey" c...@2...goog
    legroups.com
    >
    > : że ktoś już przerabiał identyczny problem (z tym przerzuceniem
    > : BCD z BOOT-partycji "SYSTEM" na partycję z WINDOWS).
    >
    > Ja kiedyś stosowałem oddzielną partycję z winzgroźnym lołderem WXP.
    > (nawet nazywałem ją starterem)

    Więc tak jak teraz ma difoltowo w7?

    > Była prymitywnie prosta, więc nieczuła na wirusy.

    Czyli sugerujesz, że tak jest najlepiej?

    > Później odstąpiłem
    > od tej metody i ładowałem WXP z normalnej partycji zawierającej ,,pełny''
    > WXP. Między innymi był tam wspólny SWAP dla wszystkich partycji Wcoś;
    > niestety nie znalazłem prostego sposobu na to, aby w całym komputerze
    > był tylko jeden plik z hibernacją -- nie twierdzę, że tego sposobu
    > szukałem zawzięcie.

    Czyli tękniłeś za tą wspólną partycją-starterem bo
    mogłeś właśnie tam położyć wspólne (!!!) pliki hibernacji i wymiany?

    > Z tej partycji startowałem komputer, aby porządkować
    > pozostałe partycje systemowe. ?Oczywiście? wywalenie tej partycji (w razie
    > padu -- niestety :) jak na razie nigdy nie nastąpił) i skopiowanie w jej
    > miejsce którejś z logicznych (partycyjnerem uruchomionym spod flaszki)
    > i ustawienie tak powstałej kopii jako aktywnej dawało dobry efekt.

    Czyli właśnie - niepotrzebna jest wspólna partycja-starter. Lepiej
    mieć w7ldr + Windows razem na pierwszej podstawowej partycji - i ją
    zaraz sklonować ze 2 razy (najlepiej na butowalny HDD USB zewnętrzny z
    mocnym narzędziem do manipulowania partycjami - polecam PARTED-Magic,
    jest też partimage czy jako podobnie.)

    > GRUB do ładowania WinZgroźnego nie jest typowym rozwiązaniem,
    > ale na tyle popularnym że można je uznać za proste? Ja wolę
    > jeszcze prostsze. :)

    Ja akurat mam pewne doświadczenie z GRUBem i jeśli tylko on umie
    zabutowac w7 to fajnie!
    Skoro GRUB jest open-source i jeszcze możesz go sobie samodzielnie
    skompilować (np. pod Gentoo) to w pełni masz kontrolę co sie dzieje w
    kompie.
    Tego nie można powiedzieć o EasyBCD i choć wydaje się być
    ułatawiającym życie znacznie narzędziem, przynajmniej z opisu, to
    jednak coś właśnie w jego przypadku spodziewam się, że "zbyt PIĘKNIE
    żeby prawdziwie"!


    2 partycje podstawowe dla jednego w7 to trochę za duża rozrzutność. A
    gdzie Linuks + XP?
    Bo Linuks też powinien raczej mieć podstawową partycję /boot (z
    GRUBem).
    Chyba, że wszytko powierzymy EasyBCD. Trochę mi się to wydaje
    podejrzane, przecież to bardzo strategiczne miejsce żeby tam umiescić
    wirusa czy trojana, sam wspominałeś, że znane są przypadki, że w
    EasyBCD bywały wirusy. Skanning nie daje nam gwarancji bo wyścig
    zbrojeń trwa!

    Raczej jakoś tak chyba lepiej powierzyć wszystko GRUBowi...

    Ale zaraz... po co "wszystko"? Nie wystarcza przełączać przy butowaniu
    z butmenedżera która partycja jest aktywna? GRUB tak potrafi. Ntldr
    też. Niech każdy loader siedzi w but-sektorze swojej lokalnej
    partycji. Wtedy fajny jest efekt, że "komp pamięta" na czym ostatnio
    pracowaliśmy - co daje bezobsługowość przy restartach!

    Tylko tak... GRUB daje się zainstalowac w lokalnym but-sektorze, ntldr
    też... A czy daje się też to z BCD lub EasyBCD?



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: