eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmnowy iPhone6Re: nowy iPhone6
  • Data: 2014-08-09 20:59:33
    Temat: Re: nowy iPhone6
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

    >>>>> Nie bardzo rozumiem - Twoja granica ceny uzależniona
    >>>>> jest od ofert operatorów w abonamentach? A z jakiej racji?
    >>>>>
    >>>> Akurat obecnie tak.
    >>>> Tylko kwestia optymalizacji wydatku.
    >>>
    >>> Co to znaczy "optymalizacja wydatku"? :-)
    >>>
    >> To znaczy ze nigdy nie jest tak, ze na wszystko cię stać.
    >> Trzeba wybierać.
    >
    > Bułki też kupujesz te tańsze a nie te które Ci smakują?
    >
    Niestety lubie białe pieczywo wiec najczescie smakują mi te tansze.
    +-30gr za sztuke.

    >> Podobno ta granica zanika przy zarobkach rzedu 150tys dolarów rocznie.
    >
    > Granica ta jest chyba różna dla różnej klasy sprzętu...
    > Nie wierzę aby gościa z zarobkami rzędu 150tyś stać już było np.
    > na ferrari więc jestem przekonany że wybiera tańsze samochody
    > ale już w kwestiach tańszych rzeczy, jak laptopy czy smartfony
    > może nie być już tak pod wpływem ich ceny.
    >
    To nie jest moja ocena.
    Ostatnio czytałem artykuł w ktorym podawano wyniki badan, ze jak zarabiasz
    150tys dolarów to juz przestaje miec dla ciebie znaczenie czy to jest 150
    tys czy 200.

    >>>> Można kupic w tej cenie cos od Polskich abo albo np. coś chinskiego
    >>>> o parametrach porównywalnych z jakims S4/S5.
    >>>> Sam nie wiem co lepsze.
    >>>
    >>> Czyli dobrze zgaduję, że nigdy w życiu nie używałeś
    >>> żadnego smartfona z górnej półki cenowej?
    >>>
    >> Nie uzywałem.
    >> Znaczy uzywałem przez kilka tygodni s3 w czasach jak był nowością.
    >> Czy był duzo lepszy od mojego samsunga i9001.
    >> Był. Ale to dlatego, ze ten moj to jakis nieudany przypadek :)
    >> Natomiast czy oferował coś ponadprzecietnego?
    >> Nie zauwazyłem.
    >
    > No ale właśnie o to chodzi, że cudów żadnych nie ma...
    > Lepszy smartfone jest po prostu lepszy - tyle.
    >
    Znaczy mam rozumiec, ze to jednak nie był przypadek i:
    - drozszy bedzie dobrze działał
    - tanszy bedzie sie zawieszał, miał problemy z polaczeniem etc?
    To moze nalezy te tansze oddawać jako produkt niezgodny z umową?
    do czego to doszło zeby telefon za 1000zł nie nadawął się do dzwonienia...

    >>> Myślę że warto porównać to do zakupu samochodów...
    >>> Wiadomo, cena w innym przedziale ale logika wyboru podobna:
    >>> najtańszy samochód jak tylko jeździ, zawiezie Cię z punktu A do B.
    >>> A więc "sensu" na wydawanie kasy na droższy samochód nie ma, nie?
    >>>
    >> Czasami jest, czasami nie ma.
    >> Powodem moze byc np. bezpieczenstwo.
    >> Kiedys powodem kupowania nowego była bezawaryjnosc. A teraz...
    >
    > Wśród "bezpiecznych" samochodów też masz drogie i tanie...
    > Też musisz wybierać.
    >
    Mam wrażenie ze róznice w samochodach sa wieksze niz w przypadku telefonów
    gdzie mamy ten sam system i róznia się osprzetem.

    >>>>> Co do zniszczenia/zgubienia to stosunkowo niedrogo można wykupić
    >>>>> ubezpieczenie telefonu właśnie od zgubienia/zniszczenia/zalania wodą
    >>>>> itp.
    >>>>>
    >>>> Niedrogo to znaczy?
    >>>
    >>> jakieś 3% miesięcznego abonamentu dla rodziny 3 osobowej...
    >>
    >> Czyli kilka zł miesiecznie? To rzeczywiscie byłoby bardzo akceptowalne.
    >> Ktorych z naszych opów cos takiego ma?
    >> A moze trzeba sie osobno zgłosic do jakiegos TU?
    >
    > Nie wiem który w Polsce to robi... Ja mieszkam w USA i tu mam abonament.
    >
    No to warto zaznaczyc, ze mwisz o amerykanskich uwarunkowaniach.

    >>>>> I nie używałbym tutaj słowa "inwestowanie" bo zakup przedmiotu
    >>>>> użytkowego, jeśli nie jest używane do robienia kasy w biznesie
    >>>>> nie jest żadną inwestycją tylko zwyczajną konsumpcją.
    >>>>>
    >>>> To tylko czepianie się słówek.
    >>>
    >>> Te "słówka" są ważne, bo myląc inwestycję z konsumpcją
    >>> podświadomie się oszukujesz...
    >>> Zakup na własny użytek nie jest żadną inwestycją.
    >>> Inwestycja ma w założeniu przynosić dochód...
    >>>
    >> Mimo wszystko uwazam to za czepianie sie słówek.
    >> Inwestowanie było uzyte tylko w sensie wydawania pieniedzy, nie w sensie
    >> oczekiwanych zysków.
    >
    > I dlatego zaprotestowałem bo właśnie nie każde wydawanie pieniędzy
    > jest inwestowaniem, nie są synonimem i warto tego nie mylić.
    >
    >>>> Ty kupujesz iphona.
    >>>> Ja telefon i TV czy lapka.
    >>>> Nastepnym razem Ty kupujesz iphona. A ja cos tanszego
    >>>> i dokładam do czegokolwiek innego.
    >>>> To tylko kwestia wyboru.
    >>>
    >>> No ale właśnie nie - ja kupuję iPhone, TV i iPada... i drugi TV.
    >>> Nie muszę wybierać w stylu: kupię iPhone to już nie starczy na TV.
    >>> Jeśli musisz wybierać to znaczy zwyczajnie że na droższy Cię nie stać.
    >>>
    >> W takim razie przyznaje rację.
    >> Jakoś człowiek podswiadomie uznaje, ze zawsze na coś
    >> nie starczy a niestety w srodowisku milionerów się nie obracam.
    >
    > Ja też nie, uwierz mi :-)
    >
    Chyba musze :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: