eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynowy egzaminRe: nowy egzamin
  • Data: 2011-12-29 13:11:10
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: Arek <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-12-29 12:35, J.F pisze:

    >> Aby oblać to jedną i tą samą rzecz trzeba tak samo dwa razy zawalić. A
    >> to nie jest takie proste. Aby zakończyć egzamin od razu trzeba zrobić
    >> coś konkretnego a lista konkretnych rzeczy jest krótka: wymuszenie
    >> pierwszeństwa, wjechanie na czerwonym i nieustąpienie pieszemu.
    >
    >> Tak więc jeśli jest się przygotowanym teoretycznie to trzeba mieć
    >> sporego pecha. Albo się po prostu do tego nie nadawać.
    >
    > W kraju jest 50 tys wypadkow rocznie, kolizji pewnie z pol miliona -
    > ludzie z wiekszym doswiadczeniem nie radza sobie na drodze, i to wcale
    > nie dlatego ze przepisow nie znaja :-)

    Może dlatego, że te egzaminy nie są nadmiernie rygorystyczne jak
    sugerujesz tylko za mało?

    Inna sprawa przepisy przepisami, do tego dochodzi rzeczywistość, gdzie
    często są one stosowane w dziwaczny sposób, co ma na pewno przełożenie
    na liczbę wypadków.

    >>> Nie, jesli test bedzie z gatunku "trudnych", bo "podchwytliwe" tu
    >>> niezbyt pasuje.
    >>> Nie zapamietasz calej ustawy i rozporzadzenia, po prostu nie.
    >
    >> Musisz znać znaki drogowe, oraz PORD i tyle. Tego wcale nie ma dużo.
    >
    > drobne 200 stron tekstu :-)

    Przekopiowałem PORD do edytora tekstowego i wyszło 40 stron tekstu. To
    nie jest dużo. Do tego znaki.

    I jeszcze raz zaznaczam, że biorąc pod uwagę fakt, że prawie wszyscy te
    egzaminy zdają to dziwny jest zarzut, że są zbyt trudne.

    >>> Pamietasz np warunki wlaczenia swiatel przeciwmglowych ?
    >>> moge je wlaczyc jesli opad gradu zmniejszyl widocznosc ?
    >
    >> Nie pamiętam. Ale gdybyś podał przykład pytania, to udowodniłbym, że
    >> na zwykłą logikę można na nie poprawnie odpowiedzieć:) Wbrew pozorom
    >
    > Czy mozna wlaczyc swiatla pm gdy widocznosc jest ograniczona do 100m ?

    No dobra daj link do pytania na egzaminie, zobaczymy na ile jest
    bezsensowne.

    >> przepisy w większości są logiczne. Pytania o nie również.
    >
    > I to jest wlasnie element "wykucia". Nie na pamiec, ale jednak trzeba
    > sie z nimi zapoznac, zeby zobaczyc na co sa ukierunkowane, i poznac ich
    > swoista logike.
    > Ze np nie spytaja o wlaczenie przy 100m, jesli w przepisie zapisano 50.

    Owszem trzeba się z tym zapoznać. Niektóre rzeczy zapamiętać, jak np.
    ograniczenia prędkości na poszczególnych typach dróg itp. Tego nie da
    się uniknąć. Znaki też trzeba zapamiętać. Ale na tym właśnie polega nauka.

    Ucząc się matematyki, też niektóre twierdzenia musisz wykuć aby na ich
    podstawie móc wyprowadzać jakieś wzory.

    > Pamietasz w jakiej odleglosci nalezy ustawic trojkat ostrzegawczy ? Albo
    > w jakiej odleglosci od przejazdu kolejowego wolno parkowac ? To oddaj PJ
    > :-P

    W przypadku przejazdu, to masz takie słupki, za którymi nie można
    parkować, ale nie pamiętam dokładnie:).

    A jeżeli chodzi o pytania dot. trójkąta, czy drogi hamowania, zwykle
    dwie odpowiedzi są totalnie absurdalne i jedna poprawna. Więc nawet jak
    się nie pamięta dokładnie da się wskazać prawidłową odpowiedź.
    Przykładowo, oczywiste, jest, że na autostradzie czy drodze ekspresowej
    nie ustawisz trójkąta 10m przed pojazdem.

    >>> http://jfox.republika.pl/moto/pyt/z1.jpg
    >>> kierowca w tej sytuacji:
    >>> A. powinien zachować szczególną ostrożność
    >>> B. jest ostrzegany o możliwości poślizgu pojazdu
    >>> C. jest ostrzegany o robotach na drodze.
    >>> szybciutko, ktore TAK, ktore nie ?
    >
    >> Znak ostrzegający o niebezpieczeństwie (żółty trójkąt z czerwonym
    >> obramowaniem), więc ostrożność jest wskazana:), znak informuje o tym,
    >> że jezdnia jest śliska, więc możliwość poślizgu jest jak najbardziej
    >> prawdopodobna. O robotach nie ma mowy.
    >> Czyli odpowiedź: A,B, czas namysłu 3s.
    >> Znaki ostrzegawcze trzeba po prostu znać. Jest ich mało a rysunki dość
    >> jasno obrazują o co chodzi.
    >
    > No i co do znania, B i C sie zgadzamy - trywialne.
    >
    > Ale ... ostroznosc tylko wskazana, czy wymagana rozporzadzeniem przy tym
    > znaku ? Moze to pytanie podchwytliwe i wcale nie jest wymagana ?
    > Pamietasz ?

    Nie jest napisane, że *musi* zachować szczególną ostrożność. A skoro
    znak ostrzega o śliskiej nawierzchni dodatkowo jedzie drugi pojazd. To
    zachowanie ostrożności wydaje się oczywiste.

    Zresztą przypuszczam, że przy każdym znaku ostrzegającym przed jakimś
    niebezpieczeństwem, zaznaczenie odpowiedzi związanej z zachowaniem
    ostrożności będzie poprawne.


    > I tak oto autorzy testow przekazuja dodatkowe tresci wychowawcze
    > podprogowo - nie pytaja sie o rzeczy na ktore odpowiedz moze byc
    > niewygodna :-)

    Jeśli nawet to słuszna idea. Przekazywanie podprogowo treści
    wychowawczych odnośnie zachowania ostrożności na drodze. Zwłaszcza w
    naszym kraju:)


    > P.S. Ha - sie myle, a Ty masz jeden blad.
    > C125 732 Podczas jazdy we mgle kierujący samochodem ciężarowym powinien:
    >
    > A. dostosować prędkość do warunków widoczności drogi
    > B. unikać wyprzedzania
    > C. używać świateł przeciwmgłowych tylnych, jeżeli mgła ogranicza
    > widoczność na odległość 100 metrów

    A dlaczego błąd? Nie mam PJ na ciężarowe. Ale w tym przypadku wydaje mi
    się, że A,B. Ale nie jestem pewien jak to jest w ich przypadku. Bo w
    osobowych tylne przeciwmgłowe można używać jak widoczność jest mniejsza
    niż 50m.


    A.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: