-
221. Data: 2011-08-09 14:51:23
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Przemysław,
Monday, August 8, 2011, 11:25:38 PM, you wrote:
>> Pierwsza sprawa to płynna jazda - unikanie gwałtownych przyspieszeń i
>> hamowań. Sprzyja temu bezpieczna odległość od poprzedzającego pojazdu.
> zgoda
>> Druga sprawa to hamowanie silnikiem - prócz paliwa oszczędza się
>> również hamulce.
> Hamulce to może i oszczędza ale co się dzieje z silnikiem? w/g mnie są
> to zupełnie niepotrzebne obciążenia (pomijam ze względów oczywistych
> zjazdy z gór) Oszczędza paliwo? no to już niezła bzdura :)
Z jakiej choinki się urwałeś?
> nawet znalazłem niezły przykład - jedź rowerem, ale takim ze
> sztywnym polaczeniem tylnej osi łańcuchem i zrób dwa testy -
> najpierw rozpędź się do 15km/h i nogi w górę, a drugi to rozpędź się
> do tej samej prędkości ale nie zdejmuj nóg z pedałów, tylko jeszcze
> lekko stawiaj im opór - zobaczymy kiedy dalej zajedziesz i więcej
> sił zaoszczędzisz :)
Samochód nie rower a silnik nie pedalarz. Przy hamowaniu silnikiem
spalanie = 0, przy jeździe na luzie spalanie równe spalaniu na biegu
jałowym - rzędu 0.5-1l/h dla samochodu osobowego.
Hamowania silnikiem używa się nie po to, żeby daleko jechać, tylko
żeby zmniejszyć predkość lub utrzymać ją przy zjeździe z górki. Paliwo
oszczędza się wykorzystując każdą możliwośc na hamowanie silnikiem.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
222. Data: 2011-08-09 14:56:52
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Przemysław,
Tuesday, August 9, 2011, 10:17:18 AM, you wrote:
[...]
> Teraz inaczej :)
> Mamy do przejechania odcinek np 2 km - równa prosta droga, bezwietrzna
> pogoda. Ja rozpędzam pojazd do pewnej zadanej prędkości np 100km/h po
> czym wciskam sprzęgło, samochód toczy się siłą bezwładności, przy
> prędkości 80km/h puszczam sprzęgło i znów rozpędzam pojazd do 100km/h i
> tak cyklicznie aż do przejechania całego odcinka - teraz Ty zrób to samo
> bez wciskania sprzęgła jedynie hamując silnikiem - jak myslisz który
> pojazd zużyje mniej paliwa?
Po co na prostej drodze mam przyśpieszać i hamować? Jadę równym tempem
i zużywam minimum paliwa przy najmniejszej upierdliwości dla innych.
Jeśli interesuje mnie jazda ze średnią na tym odcinku 90km/h to jadę
90km/h a nie cuduję i wkurwiam ludzi jadących za mną.
Droga to nie laboratorium - na drodze są inni użytkownicy, którzy
badań naukowych nie prowadzą.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
223. Data: 2011-08-09 15:01:27
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. z?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-08-08, Przemys?aw Czaja <p...@p...fm> wrote:
>
> Hamulce to może i oszczędza ale co się dzieje z silnikiem? w/g mnie są
> to zupełnie niepotrzebne obciążenia (pomijam ze względów oczywistych
> zjazdy z gór) Oszczędza paliwo? no to już niezła bzdura :) nawet
> znalazłem niezły przykład - jedź rowerem, ale takim ze sztywnym
> polaczeniem tylnej osi łańcuchem i zrób dwa testy - najpierw rozpędź się
> do 15km/h i nogi w górę, a drugi to rozpędź się do tej samej prędkości
> ale nie zdejmuj nóg z pedałów, tylko jeszcze lekko stawiaj im opór -
> zobaczymy kiedy dalej zajedziesz i więcej sił zaoszczędzisz :)
>
Hamowanie silnikiem uzywa sie do hamowania czy zwalniania bez uzycia
hamulcow. Spalanie wtedy jest zerowe.
--
Artur
-
224. Data: 2011-08-09 15:06:46
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. z?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-08-09, Przemys?aw Czaja <p...@p...fm> wrote:
>
> Mamy do przejechania odcinek np 2 km - równa prosta droga, bezwietrzna
> pogoda. Ja rozpędzam pojazd do pewnej zadanej prędkości np 100km/h po
> czym wciskam sprzęgło, samochód toczy się siłą bezwładności, przy
> prędkości 80km/h puszczam sprzęgło i znów rozpędzam pojazd do 100km/h i
> tak cyklicznie aż do przejechania całego odcinka - teraz Ty zrób to samo
> bez wciskania sprzęgła jedynie hamując silnikiem - jak myslisz który
> pojazd zużyje mniej paliwa?
>
No i wez za takim eco-driverem jedz normalnie...
Tak po krotce podsumowujac to co wyzej: rozpedzajac zuzywasz paliwo,
jadac na sprzegle zuzywasz elementy sprzegla, na jalowych obrotach pali
paliwo, pozniej znow palisz duzo paliwa zeby rozpedzic sie do 100 km/h,
znacznie mniej spalisz utrzymujac stala predkosc.
Jadac po prostym odcinku po co hamowac silnikiem?
--
Artur
-
225. Data: 2011-08-09 15:09:20
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
>> Mamy do przejechania odcinek np 2 km - równa prosta droga,
>> bezwietrzna
>> pogoda. Ja rozpędzam pojazd do pewnej zadanej prędkości np 100km/h po
>> czym wciskam sprzęgło, samochód toczy się siłą bezwładności, przy
>> prędkości 80km/h puszczam sprzęgło i znów rozpędzam pojazd do 100km/h
>> i
>> tak cyklicznie aż do przejechania całego odcinka - teraz Ty zrób to
>> samo
>> bez wciskania sprzęgła jedynie hamując silnikiem - jak myslisz który
>> pojazd zużyje mniej paliwa?
>
> Po co na prostej drodze mam przyśpieszać i hamować?
Żeby zaobserwować prosty fakt, że hamowanie silnikiem celem
zaoszczędzenia paliwa jest złudne
> Droga to nie laboratorium - na drodze są inni użytkownicy, którzy
> badań naukowych nie prowadzą.
Ale pier...dolą głupoty, że hamowanie silnikiem zmniejsza zuzycie paliwa
-
226. Data: 2011-08-09 15:10:18
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 09 Aug 2011 11:26:16 +0200, Bartłomiej Zieliński napisał(a):
> Doczytałem gdzieś na jakichś forach, że prócz (a może i zamiast) pływaka
> stosuje się termistor NTC. Ogólnie, paliwo go chłodzi, więc ma dużą
Owszem, teoria zna takie sposoby.
Czy zna praktyka to nie wiem, bo musi to dzialac miedzy -30 a +50C.
> rezystancję i prąd przez kontrolkę rezerwy nie płynie (albo jest za mały
> żeby lampka świeciła). Gdy paliwa jest za mało, termistor nagrzewa się
> stopniowo, zmniejsza rezystancję, lampa zaczyna świecić.
Az takie proste to to chyba nie jest, raczej odpowiedni wzmacniacz, byc
moze termistor odniesienia
> W autach z komputerem jest to połączone jeszcze z sygnałem dźwiękowym i
> wyświetleniem komunikatu na ekranie komputera.
W autach z komputerem w zasadzie powinien wystarczyc jeden czujnik.
Mozna usrednic pomiar i decyzje podjac programowo.
W czujnikach tez mozna wysilic fantazje - nie musi byc potencjometr z
plywakiem.
J.
-
227. Data: 2011-08-09 15:11:18
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-08-08, Shrek <u...@d...invalid> wrote:
>
> pool position na światłach,
>
POLE!
--
Artur
-
228. Data: 2011-08-09 15:15:43
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. z?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-08-09, Przemys?aw Czaja <p...@p...fm> wrote:
>
> Żeby zaobserwować prosty fakt, że hamowanie silnikiem celem
> zaoszczędzenia paliwa jest złudne
>
> Ale pier...dolą głupoty, że hamowanie silnikiem zmniejsza zuzycie paliwa
>
Ty kierujesz sie jakas odwrotna logika? Podpowiedz: HAMOWANIE,
HAMOWANIE, tak HAMOWANIE. Chodzi o to by hamowac w miare mozliwosci
silnikiem ktory wtedy nie spala w ogole paliwa zamiast wciskac sprzeglo
i hamowac hamulcami na biegu jalowym kiedy silnik spala paliwo.
--
Artur
-
229. Data: 2011-08-09 15:21:29
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. z?
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "AZ" <
>> Hamulce to może i oszczędza ale co się dzieje z silnikiem? w/g mnie
>> są
>> to zupełnie niepotrzebne obciążenia (pomijam ze względów oczywistych
>> zjazdy z gór) Oszczędza paliwo? no to już niezła bzdura :) nawet
>> znalazłem niezły przykład - jedź rowerem, ale takim ze sztywnym
>> polaczeniem tylnej osi łańcuchem i zrób dwa testy - najpierw rozpędź
>> się
>> do 15km/h i nogi w górę, a drugi to rozpędź się do tej samej
>> prędkości
>> ale nie zdejmuj nóg z pedałów, tylko jeszcze lekko stawiaj im opór -
>> zobaczymy kiedy dalej zajedziesz i więcej sił zaoszczędzisz :)
>>
> Hamowanie silnikiem uzywa sie do hamowania czy zwalniania bez uzycia
> hamulcow. Spalanie wtedy jest zerowe.
500 metrów przed sobą widzę przeszkodę wciskam sprzęgło i się toczę,
silnik coś tam spali (coś tam, to rząd 0,0083 litra na minutę)
(zakładam, że przebycie tych 500 metrów to minuta)
ty również widzisz przeszkodę 500 metrów przed sobą ale postanowiłeś, że
po prostu puścisz pedał przyśpieszenia i teraz możesz to zrobić na dwa
sposoby albo w tej samej chwili co ja czyli 500 metrów przed przeszkodą
(ale wtedy zatrzymasz się juz po 250 metrach i będziesz musiał dodać
"gazu" aby dojechać do przeszkody, lub puścisz pedał przyśpieszenia
później niż ja czyli ok 250 metrów przed przeszkodą (ale wtedy jechałes
na "gazie" 250 metrów więcej niż ja) w obu przypadkach zużyjesz więcej
paliwa czy tego chcesz czy nie przyjmując, że auto podczas normalnej
jazdy spala 6l/100km w minutę spali 0,1 litra czyli w 30 sekund ok 0,05
litra
-
230. Data: 2011-08-09 15:22:54
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
> Samochód nie rower a silnik nie pedalarz.
Taki znawca fizyki jak Ty wypisuje podobne bzdety - co to się porobiło
:)