-
51. Data: 2013-06-10 01:42:48
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: WildS <f...@n...pl>
On 2013-06-09, Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl> wrote:
>> Niec tak zrobią w osobówkach to będziemy mieli puste drogi i spokojnie
>> te swoje 89 przez Polskę przejedziemy ;)
> a przypomnij może jeszcze jaka jest dopuszczalna prędkość samochodu
> ciężarowego poza terenem zabudowanym na typowej polskiej drodze ;-p
Tego nawet większość niemców prowadzących ciężarówki w niemczech nie
przestrzega ;) a mają taki sam limit. W UK jest nawet mniej i są
dyskusje nad podniesieniem. Ten limit to jedna z zaszłości historycznych
gdy nie było takich dróg jak teraz a hamulce w ciężarówkach były mocno
symboliczne ;) Powiem ci tak - jak droga jest kiepska to jeżdzę nawet
60 przez wiele kilometrów. Na gładkiej krajowce z poboczem to chyba się
mija z celem, nie?
Nie chciałbyś, żeby ci tiry jezdziły 70 po drogach krajowych ;>
W niemczech czasami się taki przepisowy trafia - sznurek osobówek i
ciężarówek na kilometr murowany.
--
WildS
-
52. Data: 2013-06-10 06:57:26
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-06-09 23:20, Andrzej Lawa pisze:
> No beton...
> Coś chyba mało jeździsz, skoro dla ciebie
> Nie załapałeś.
>Weź może strzel sobie baranka, bo
> bredzisz.
Ponad 20 lat za kółkiem, 20-40kkm rocznie robię a miałem lata że i 60
nakręciłem. Trasy w 80% robię z nocy bo lubię w nocy. Mniej pizd jeździ.
W tym czasie tylko 5-6 delikatnych stłuczek w tym dwie z mojej winy. I
za huja nie jarzę o czym Ty bredzisz.
--
Krzysiek
-
53. Data: 2013-06-10 08:22:26
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 09.06.2013 23:00, Krzysztof 45 pisze:
> W dniu 2013-06-09 22:52, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 09.06.2013 22:29, Krzysztof 45 pisze:
>>> W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze:
>>>>> Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.
>>>
>>> Ja żałuje że takimi zajebistymi nie jeżdżę, ale bym ciotom-cwaniaczkom
>>> fanfarami zwieracze testował, oj bym testował :D
>>
>> Zdecydowanie masz jakieś kompleksy... I daje się dostrzec coś, co Freud
>> by dość jednoznacznie określił ;->
>
> Ten wpis o testowaniu zwieraczy nie był do Ciebie.
Ach, sarkazm ;-> Sorki
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
54. Data: 2013-06-10 08:26:06
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.06.2013 06:57, Krzysztof 45 pisze:
> Ponad 20 lat za kółkiem, 20-40kkm rocznie robię a miałem lata że i 60
> nakręciłem. Trasy w 80% robię z nocy bo lubię w nocy. Mniej pizd jeździ.
> W tym czasie tylko 5-6 delikatnych stłuczek w tym dwie z mojej winy. I
> za huja nie jarzę o czym Ty bredzisz.
Nigdy nie zdarzyło ci się jechać nocą, we mgle z 10-metrowym
ograniczeniem widoczności przez wiochę z fotoradarem?
Interesujące.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
55. Data: 2013-06-10 08:31:23
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.06.2013 01:31, WildS pisze:
> Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszę czy nabity czy nie i płynnie i
> spokojnie mogę sobie przez miasto lecieć. Nie ma ostrego hamowania bo
> Wtem radar zza rogu czy innego drzewa. Nie muszę rozpraszać uwagi na
> wypatrywanie tych skrzynek tylko mogę skupić się na jeździe.
> Raz jest to jazda 40-50 przez centrum, raz 70-90 pustym przelotem.
> Zależy od miasta. Czasami 50 to za dużo na zakręty, których nam nie
> oszczędzono w miasteczkach, czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
> skrzyżowania z drogą z poboczem.
Robert! Zgłoś się! Masz klienta! ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
56. Data: 2013-06-10 09:45:51
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: "TM" <t...@p...onet.pl>
>> Zabil kogos tej nocy ?
>
> Możliwe.
>
> --
> Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
> są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
> I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
Andrzej, daj spokój. Oni mają swoje PORD, Oni są królami dróg, muszą zdążyć do
celu po trupach. Ciekawe, czy w Szwajcarii albo w Szwecji też by tak jeździli?
Co tam ... 10 czy 20km/h szybciej w terenie zabudowanym. Poza nim oczywiście
można i 50 więcej nić przepisy pozwalają. Sami sobie ustalają limity głupoty.
Przecież Oni muszą przyjechać 10 minut wcześniej, a że w tym czasie mogą kogoś
zabić, lub uczynić kaleką, to nie ich sprawa. Każdy z nich jest przecież
"miszczem" kierownicy. Takich nie przekonasz. Dopiero, jak spowodują wypadek z
ofiarami śmiertelnymi włączają swój, wątpliwej jakości móżdżek. Teraz wiem, że
dwie stłuczki z winy kierującego to oczywiście standard w Polsce.
-
57. Data: 2013-06-10 10:11:23
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-06-10 08:26, Andrzej Lawa pisze:
> Nigdy nie zdarzyło ci się jechać nocą, we mgle z 10-metrowym
> ograniczeniem widoczności przez wiochę z fotoradarem?
Jaki ma związek 10m widoczność z fotoradarem?
Ty wiesz co to jest widoczność na 10 metrów? W tedy są prędkości
pieszego by zdążyć wyhamować przed czymś co stoi.
Ale jeżeli Ty tarasowałeś komuś drogę, bo ten ktoś chciał jechać
szybciej, to widoczność musiała być większa.
--
Krzysiek
-
58. Data: 2013-06-10 10:24:13
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-06-10 09:45, TM pisze:
> Andrzej, daj spokój. Oni mają swoje PORD, Oni są królami dróg, muszą
> zdążyć do celu po trupach. Ciekawe, czy w Szwajcarii albo w Szwecji też
> by tak jeździli? Co tam ... 10 czy 20km/h szybciej w terenie
> zabudowanym. Poza nim oczywiście można i 50 więcej nić przepisy
> pozwalają. Sami sobie ustalają limity głupoty. Przecież Oni muszą
> przyjechać 10 minut wcześniej, a że w tym czasie mogą kogoś zabić, lub
> uczynić kaleką, to nie ich sprawa. Każdy z nich jest przecież "miszczem"
> kierownicy. Takich nie przekonasz. Dopiero, jak spowodują wypadek z
> ofiarami śmiertelnymi włączają swój, wątpliwej jakości móżdżek. Teraz
> wiem, że dwie stłuczki z winy kierującego to oczywiście standard w Polsce.
Ty chory jesteś jeżeli uważasz kogoś za głupka kto jedzie po za
zabudowanym +20
Temat wałkowany milion razy, ale widzę że betony są nie do odbetonowania.
Co do dwóch stłuczek, bo chyba to do mnie, już pisze jakie to był6y.
Zima i w chuj śniegu. Mała wiocha w górach i wykopuje sie z parkingu na
drogę. Droga z prawej zasłonięta autobusem. Droga mało uczęszczana, może
co 15 min jakieś auto jedzie. Więc wykopując się, miałem dojechać do
drogi i filnąć czy coś nie jedzie, ale pomyślałem że jak się zatrzymam
to już nie ruszę. Wychyliłem się i bach. Dostałem lekko w prawe koło od
gostka który mówi: panie musiałem pod tę górę zapierdalać bo bym nie
podjechał gdy bym zwolnił. On zbił sobie lampę.
Druga stłuczka, stoję na światłach na lewym pasie, ubzdurało mi sie że
bardziej pasowało by mi skręcić w prawo, pokazuje gostkowi co stoi po
mojej prawej że będę skręcał, kierunek i jadę, a on w pedał i mnie w drzwi.
Taki to standard.
--
Krzysiek
-
59. Data: 2013-06-10 11:11:03
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.06.2013 10:11, Krzysztof 45 pisze:
> W dniu 2013-06-10 08:26, Andrzej Lawa pisze:
>> Nigdy nie zdarzyło ci się jechać nocą, we mgle z 10-metrowym
>> ograniczeniem widoczności przez wiochę z fotoradarem?
> Jaki ma związek 10m widoczność z fotoradarem?
Obudź się!
Związek ma taki, że chodzi o sytuację z wszystkimi tymi czynnikami na raz!
> Ty wiesz co to jest widoczność na 10 metrów? W tedy są prędkości
> pieszego by zdążyć wyhamować przed czymś co stoi.
Na jakieś 2-3 długości samochodu naprzód.
> Ale jeżeli Ty tarasowałeś komuś drogę, bo ten ktoś chciał jechać
> szybciej, to widoczność musiała być większa.
Albo ten ktoś był bezmyślnym idiotą.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
60. Data: 2013-06-10 12:54:41
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-06-10 11:11, Andrzej Lawa pisze:
>> Ale jeżeli Ty tarasowałeś komuś drogę, bo ten ktoś chciał jechać
>> szybciej, to widoczność musiała być większa.
>
> Albo ten ktoś był bezmyślnym idiotą.
Tak jak i ja w opiniach niektórych, który od laaaat po za miastem jeździ
średnio +20
--
Krzysiek