-
191. Data: 2024-08-08 13:39:00
Temat: Re: nie kabluj
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 07.08.2024 o 19:51, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 07.08.2024 o 11:30, io pisze:
>> Po prostu obiboki wolały wezwać gostka na świadka by nie musieli nic
>> robić.
>
> Dobre, a nawet doskonałe. Mogli go nie przesłuchiwać, ale nie chciało im
> się nic robić, to go wezwali, żeby go przesłuchać.
>
Puknij się w główkę. Celem nie jest przesłuchanie kogoś.
-
192. Data: 2024-08-08 14:04:10
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.08.2024 o 13:39, io pisze:
>>> Po prostu obiboki wolały wezwać gostka na świadka by nie musieli nic
>>> robić.
>> Dobre, a nawet doskonałe. Mogli go nie przesłuchiwać, ale nie chciało
>> im się nic robić, to go wezwali, żeby go przesłuchać.
> Puknij się w główkę. Celem nie jest przesłuchanie kogoś.
Nie, no oczywiście. Wysyłamy świadkowi wezwanie w celu stawienia się w
charakterze świadka, bo nie chcemy go przesłuchiwać. To przecież to
oczywiste. Że tez nie pomyślałem o tym :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
193. Data: 2024-08-08 18:32:34
Temat: Re: nie kabluj
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 8 Aug 2024 14:04:10 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 08.08.2024 o 13:39, io pisze:
>>>> Po prostu obiboki wolały wezwać gostka na świadka by nie musieli nic
>>>> robić.
>>> Dobre, a nawet doskonałe. Mogli go nie przesłuchiwać, ale nie chciało
>>> im się nic robić, to go wezwali, żeby go przesłuchać.
>> Puknij się w główkę. Celem nie jest przesłuchanie kogoś.
>
> Nie, no oczywiście. Wysyłamy świadkowi wezwanie w celu stawienia się w
> charakterze świadka, bo nie chcemy go przesłuchiwać. To przecież to
> oczywiste. Że tez nie pomyślałem o tym :-)
Albo wysyłamy, z nadzieją, że sie nie stawi, i wtedy spokojnie
umorzymy sprawę, oraz nałożymy karę na fotografa :-P
J.
-
194. Data: 2024-08-08 20:27:26
Temat: Re: nie kabluj
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 08.08.2024 o 18:32, J.F pisze:
> On Thu, 8 Aug 2024 14:04:10 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 08.08.2024 o 13:39, io pisze:
>>>>> Po prostu obiboki wolały wezwać gostka na świadka by nie musieli nic
>>>>> robić.
>>>> Dobre, a nawet doskonałe. Mogli go nie przesłuchiwać, ale nie chciało
>>>> im się nic robić, to go wezwali, żeby go przesłuchać.
>>> Puknij się w główkę. Celem nie jest przesłuchanie kogoś.
>>
>> Nie, no oczywiście. Wysyłamy świadkowi wezwanie w celu stawienia się w
>> charakterze świadka, bo nie chcemy go przesłuchiwać. To przecież to
>> oczywiste. Że tez nie pomyślałem o tym :-)
>
> Albo wysyłamy, z nadzieją, że sie nie stawi, i wtedy spokojnie
> umorzymy sprawę, oraz nałożymy karę na fotografa :-P
Tak to wygląda, że nie liczy się sens przepisów tylko by komuś przy
okazji przyłożyć a nie narobić się.