On 15/05/2012 13:17, Michal wrote:
> kamil wrote:
>> Pewnie chcą oszczędzić na utylizacji złomu i wpadli na pomysł
>> podarowania tego jakiejś bogu ducha winnej podstawówce w Kozich Dupach,
>> która będzie musiała sama martwić się o recykling.
>
>
> To włąśnie "kocham" w Polce i Polakach :>
> Człowiek zapewne chce nieodpłatnie pomóc zapomnianej szkole (niektórym
> może wydać się to dziwne, ale posłowie doskonale pamiętają o tabletach
> dla siebie, wyposażenie pracowni komputerowych na głębokiej prowincji to
> nie ich zmartwienie), ryzykując przy tym (taką podmianę zawsze ktoś
> potem może wyciągnąć przeciw niemu - "życzliwych" w pracy, zwłaszcza
> w PL nie brakuje), a ludzie tu jadą po nim jak po burej suce.
>
> A taka uwaga natury ogólnej, bez odniesienia do konkretnych osób (no
> offence): oszust będzie widział w innych oszusta, człowiek uczciwy
> zakłada dobre intencje innej osoby, jeśli nie ma przesłanek wskazujących
> na co innego (a tu IMO nie ma - to nie jeden ze szwindli pt. podmieniam
> w hurtowni HDD czy CPU na szrot.
> Każdy kto ma choć blade pojęcie jak wygląda utylizacja sprzętu w
> sektorze publicznym wie o co chodzi - lepiej zutylizować sprawne
> urządzenie i kupić nowe niż użyć go do innego sprzętu na upgrade czy nie
> daj boże darować go komuś. Ma po prostu zejść ze stanu.
> Jedyne o czym warto pamiętać koniecznie przy takiej przysłudze to
> wyczyszcznie dysków DoD Long lub lepiej Gutmanem, ale po takiej dawce
> życzliwości człowiek już pewnie wyleczył się z chęci pomagania innym.
> Za to właśnie kocham PL piekiełko :/


Nie ucz ojca dzieci robić, pracuję w instatytucji publicznej o co roku
ze 30 sprawnych komputerów trafia od nas właśnie do szkół. Ale wciąż nie
wiem, po co miałbym pakować do nich uszkodzone dyski twarde.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

On 15/05/2012 13:17, Michal wrote:
> kamil wrote:
>> Pewnie chcą oszczędzić na utylizacji złomu i wpadli na pomysł
>> podarowania tego jakiejś bogu ducha winnej podstawówce w Kozich Dupach,
>> która będzie musiała sama martwić się o recykling.
>
>
> To włąśnie "kocham" w Polce i Polakach :>
> Człowiek zapewne chce nieodpłatnie pomóc zapomnianej szkole (niektórym
> może wydać się to dziwne, ale posłowie doskonale pamiętają o tabletach
> dla siebie, wyposażenie pracowni komputerowych na głębokiej prowincji to
> nie ich zmartwienie), ryzykując przy tym (taką podmianę zawsze ktoś
> potem może wyciągnąć przeciw niemu - "życzliwych" w pracy, zwłaszcza
> w PL nie brakuje), a ludzie tu jadą po nim jak po burej suce.
>
> A taka uwaga natury ogólnej, bez odniesienia do konkretnych osób (no
> offence): oszust będzie widział w innych oszusta, człowiek uczciwy
> zakłada dobre intencje innej osoby, jeśli nie ma przesłanek wskazujących
> na co innego (a tu IMO nie ma - to nie jeden ze szwindli pt. podmieniam
> w hurtowni HDD czy CPU na szrot.
> Każdy kto ma choć blade pojęcie jak wygląda utylizacja sprzętu w
> sektorze publicznym wie o co chodzi - lepiej zutylizować sprawne
> urządzenie i kupić nowe niż użyć go do innego sprzętu na upgrade czy nie
> daj boże darować go komuś. Ma po prostu zejść ze stanu.
> Jedyne o czym warto pamiętać koniecznie przy takiej przysłudze to
> wyczyszcznie dysków DoD Long lub lepiej Gutmanem, ale po takiej dawce
> życzliwości człowiek już pewnie wyleczył się z chęci pomagania innym.
> Za to właśnie kocham PL piekiełko :/
>


Nie ucz ojca dzieci robić, pracuję w instytucji (częściowo) publicznej o
co roku ze 30 sprawnych komputerów trafia od nas właśnie do szkół. Ale
wciąż nie wiem, po co miałbym pakować do nich uszkodzone dyski twarde.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

Dnia Tue, 15 May 2012 13:42:22 +0100, kamil napisał(a):

> Nie ucz ojca dzieci robić, pracuję w instytucji (częściowo) publicznej o
> co roku ze 30 sprawnych komputerów trafia od nas właśnie do szkół. Ale
> wciąż nie wiem, po co miałbym pakować do nich uszkodzone dyski twarde.

Komputery są uszkodzone, ale mają sprawne dyski. Pytający chce złomować
komputery, ale muszą być kompletne, z dyskami. Pytający woli dać sprawne
dyski szkołom niż na elektroniczny złom. Dlatego szuka uszkodzonych dysków,
żeby wstawić uszkodzone dyski do uszkodzonych komputerów i je zezłomować, a
sprawne dyski chce dać szkołom.
Teraz jasne?
--
GLaF

do góry

Dnia Tue, 15 May 2012 14:50:04 +0200, GLaF napisał(a):

> Dnia Tue, 15 May 2012 13:42:22 +0100, kamil napisał(a):
>
>> Nie ucz ojca dzieci robić, pracuję w instytucji (częściowo) publicznej o
>> co roku ze 30 sprawnych komputerów trafia od nas właśnie do szkół. Ale
>> wciąż nie wiem, po co miałbym pakować do nich uszkodzone dyski twarde.
>
> Komputery są uszkodzone, ale mają sprawne dyski. Pytający chce złomować
> komputery, ale muszą być kompletne, z dyskami. Pytający woli dać sprawne
> dyski szkołom niż na elektroniczny złom. Dlatego szuka uszkodzonych dysków,
> żeby wstawić uszkodzone dyski do uszkodzonych komputerów i je zezłomować, a
> sprawne dyski chce dać szkołom.
> Teraz jasne?

Jeżlei tak to zrozumiałeś, to ok. Ale co można zainstalować na 5GB?
Win 98 i mieć wpip miejsca?
Czy nie zainstalować XP?

do góry

Dnia Tue, 15 May 2012 17:05:40 +0200, Jacek napisał(a):

> Jeżlei tak to zrozumiałeś, to ok. Ale co można zainstalować na 5GB?
> Win 98 i mieć wpip miejsca?
> Czy nie zainstalować XP?

Rzeczywiscie panuje tu jakis wirusowy zanik umiejetnosci czytania ze
zrozumieniem ;-)

Nikt nie bedzie instalowal na tych 5GB. dyskach zadnych systemow, bo:

"od 5GB w gore - uszkodzone (elektrycznie, bad sectory)."

Te dyski ida "na przemial".

--
pozdro
R.e.m.e.K

do góry

Dnia Tue, 15 May 2012 17:20:33 +0200, R.e.m.e.K napisał(a):

> Dnia Tue, 15 May 2012 17:05:40 +0200, Jacek napisał(a):
>
>> Jeżlei tak to zrozumiałeś, to ok. Ale co można zainstalować na 5GB?
>> Win 98 i mieć wpip miejsca?
>> Czy nie zainstalować XP?
>
> Rzeczywiscie panuje tu jakis wirusowy zanik umiejetnosci czytania ze
> zrozumieniem ;-)
>
> Nikt nie bedzie instalowal na tych 5GB. dyskach zadnych systemow, bo:
>
> "od 5GB w gore - uszkodzone (elektrycznie, bad sectory)."
>
> Te dyski ida "na przemial".

A kto bedzie sprawdzal komputery 'idace na przemial', czy jest w nich dysk?
Bez sensu...

do góry

Jacek wrote:
>> "od 5GB w gore - uszkodzone (elektrycznie, bad sectory)."
>>
>> Te dyski ida "na przemial".
>
> A kto bedzie sprawdzal komputery 'idace na przemial', czy jest w nich dysk?
> Bez sensu...

Widać nie pracowałeś w sektorze publicznym. W zależności od
szczegółowości ewidencjonowania sprzętu bywa że i numer seryjny musi się
zgadzać, a wtedy taki numer z nie przechodzi i płaci się z publicznych
środków całkiem spore pieniądze za niszczenie sprawnego sprzętu, który
poszedł w odstawkę po wymianie pod koniec poprzedniego roku budżetowego
(wtedy wszyscy tupią małymi nóżkami o nowy sprzęt czy potrzebny czy nie)
czego wątkotwórca zapewne mając poluzowaną ewidencję stara się uniknąć.

--
/MB

do góry

On 2012-05-15 12:02, Jacek wrote:
> Dnia Tue, 15 May 2012 09:39:46 +0200, h...@...pl napisał(a):
>
>> Czesc,
>>
>> potrzebuje 2-3 dyski 3.5" ATA od 5GB w gore - uszkodzone
>> (elektrycznie, bad sectory).
>>
>> Komputery sa uszkodzone, ale sprawne dyski. Komputery maja isc na
>> zlom, a dyski do szkoly (w prezencie), ale potrzeba podmienic sztuka w
>> sztuke.
>>
>> Ma ktos jakies dyski, ktore chcialby sie pozbyc (bo leza i sie kurza)?
>> Pokryje koszt przesylki.
>>
>> Jakby cos, to pod email: mistermc (malpa) o2 (kropka) pl
>>
>> z gory dzieki
>
> Chcesz szkole w prezencie dać uszkodzone dyski?

Przeca pisze, ze dyski sa sprawne. Z jakiegos biurokratycznego powodu
chce zlomowac caly komputer (jakby kto to sprawdzal), wiec zamienia
dyski tak by sprawne komus dac.

do góry

Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:jotive$rfg$3@inews.gazeta.pl...
> Nie ucz ojca dzieci robić, pracuję w instytucji (częściowo) publicznej o
> co roku ze 30 sprawnych komputerów trafia od nas właśnie do szkół. Ale
> wciąż nie wiem, po co miałbym pakować do nich uszkodzone dyski twarde.

Kurde... jednak to prawda, w publicznej pracują nieumiejący czytać ze
zrozumieniem.

Jeszcze raz, spokojnie, literka po literce... Pierwsza to K jak KOT

"Komputery sa uszkodzone, ale sprawne dyski. Komputery maja isc na
zlom, a dyski do szkoly (w prezencie), ale potrzeba podmienic sztuka w
sztuke."

Czyli - sprawne dyski do szkoły. Nie komputery, dyski, D Y S K I
Kompy na utylizację idą, na UTYLIZACJĘ
Tylko że trzeba tam wsadzić jakieś dyski w dziurę (po tych sprawnych co idą
do szkoły) bo mają być kompletne.


--
Irokez

do góry

Uzytkownik <h...@...pl> napisal:

> Ma ktos jakies dyski, ktore chcialby sie pozbyc (bo leza i sie kurza)?
> Pokryje koszt przesylki.

Nie wiem o jaka ilosc chodzi i czy czas nagli. Bo móglbys poszukac na
Allegro w kategorii uszkodzone, albo "nietestowane". Czasem cos jest. Ja
kupilem do zabawy kilka dysków 10GB po zlotówce za sztuke.

Remek

do góry